LifestyleMagda Gessler: Ludzie pracujący w plotkarskich redakcjach rzadko mają partnerów

Magda Gessler: Ludzie pracujący w plotkarskich redakcjach rzadko mają partnerów

Restauratorka zamierza walczyć z fałszywymi doniesieniami medialnymi na swój temat. Już teraz nie udziela niektórym redakcjom wywiadów i deklaruje, że w przyszłości będzie wytaczać im procesy sądowe. Gwiazda TVN zaznacza też, że dziennikarze zajmujący się tego typu tematyką często płacą za to wysoką cenę, niszcząc samych siebie.

Magda Gessler: Ludzie pracujący w plotkarskich redakcjach rzadko mają partnerów

Magda Gessler jest częstą bohaterką artykułów w prasie lifestyle’owej i tabloidach. Znaczna część doniesień na jej temat nie ma jednak pokrycia w rzeczywistości, jak ostatnie informacje o planowanym zerwaniu przez restauratorkę współpracy ze stacją TVN oraz konflikcie z zięciem, Pawłem Ruczem. Gospodyni „Kuchennych rewolucji” długo tolerowała tego typu doniesienia, rozumiejąc, że artykuły o sensacyjnej treści zwiększają poczytność.

– Rozumiem, że trzeba zarabiać, ale nie za wszelką cenę i nie absurdami, które niszczą czyjeś życie. Będę to hejtować, tak jak oni hejtują mnie – mówi Magda Gessler agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Restauratorka już teraz nie udziela wywiadów niektórym mediom. W przyszłości zamierza natomiast wytaczać sprawy sądowe redakcjom, które opublikowały nieprawdziwe newsy na jej temat.

– Jest jakaś granica i będziemy tę granicę wyznaczać poprzez prawników. Mam tego trochę dosyć – mówi Magda Gessler.

Gwiazda TVN jest zdania, że dziennikarstwo tabloidowe to trudny zawód, za który wykonujące go osoby często płacą bardzo wysoką cenę. Z jej prywatnych obserwacji wynika, że praca ta odbija się przede wszystkim na życiu osobistym dziennikarek z tego rodzaju redakcji, większość bowiem nie ma partnerów życiowych.

– Większość dziennikarek pracujących w mediach, przez to, że są ogromne wymagania dostarczania tego typu newsów, jest to jakieś autozniszczenie mężczyzn i kobiet, większość z nich to single, dlatego że niszcząc komuś życie, niszczą swoje – mówi Magda Gessler.

Gospodyni „Kuchennych rewolucji” niejednokrotnie doświadczyła również internetowego hejtu, choć nie jest świadoma jego faktycznego rozmiaru. Zapewnia, że nie czyta artykułów w sieci, znajomi natomiast nie przekazują jej ewentualnych negatywnych komentarzy. Gwiazda podkreśla, że gdyby czytała wszystko, co się o niej pisze, toby nigdy nie zrobiła żadnego programu.
– Nie wchodzę do internetu. To tak jak Sodoma i Gomora. Mają to z głowy, ja tego nie czytam ani nikt mi o tym nie donosi, nie muszą się wysilać – mówi Magda Gessler.

Wybrane dla Ciebie