Andrzejkowe wróżby - jak wróżono kiedyś, a jak dzisiaj
Andrzejki, obchodzone w nocy z 29 na 30 listopada, to wyjątkowy czas, pełen magii i wróżb. Jest to tradycyjne święto, które dawniej miało na celu odkrycie przyszłości, szczególnie w kwestiach sercowych i małżeńskich.
Najbardziej znanym zwyczajem andrzejkowym jest lanie wosku przez klucz. Kształt powstałej figurki interpretuje się jako symbol przyszłych wydarzeń. Popularne są również wróżby z butami, które ustawiane w rzędzie mają wskazywać, czyją stopę czeka szczęście w miłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andrzejkowe wróżby
Ciekawostką jest fakt, że w dawnych czasach były też wróżby, które polegały na wpuszczeniu jakiegoś zwierzęcia do izby, na przykład gąsiora, koguta, kury czy psa. Gdy do izby wpuszczano gąsiora, to zasłaniano mu oczy płatkiem, jakąś chusteczką. Wróżba polegała na tym, że do której kobiety podszedł ten gąsior, oznaczało to, że dana panna w przyszłym roku weźmie ślub.
Dawniej popularne były też wróżby z użyciem roślin. Pod kubkami, talerzykami, chustami czy orzeszkami umieszczano rekwizyty. Jeśli ktoś wylosował mirt, to oznaczało, że w przyszłym roku weźmie ślub. Jeśli różaniec, oznaczało to życie duchowe, jeśli smoczek oznaczało to, że w niedługim czasie urodzi mu się dziecko.
Teraz najpopularniejszą wróżbą jest lanie wosku. Nie musi to być wcale wosk pszczeli, może być zwykły. W każdym domu jest też jakiś duży klucz z dziurką. Przelewamy przez niego wosk do naczynia z wodą, a następnie patrzymy przez blask świecy jaki kształt nam się pokazuje. Na tej podstawie możemy wywróżyć co w najbliższym czasie się wydarzy.
Chociaż dziś Andrzejki mają charakter bardziej rozrywkowy niż mistyczny, wciąż przyciągają swoim wyjątkowym klimatem. To idealny moment na chwilę refleksji, śmiechu i wspólnego tworzenia niezapomnianych wspomnień.