Na sygnaleKradzież w pilskich lasach – złodziej wpadł przez pech i nowe technologie

Kradzież w pilskich lasach – złodziej wpadł przez pech i nowe technologie

W pilskich lasach kradzieże dotyczą nie tylko drewna – coraz częściej łupem złodziei padają również elementy infrastruktury. Tak było i tym razem, gdy straż leśna z Nadleśnictwa Płytnica oraz Nadleśnictwa Złotów wpadła na trop nietypowej kradzieży.

Kradzież w pilskich lasach – złodziej wpadł przez pech i nowe technologie
Redakcja 7dni Piła

Sprawca postanowił „wzbogacić się” o kostkę granitową z przyczółku starego mostu kolejowego na rzece Gwda.

Kradzież na wodzie – prowizoryczne pływadło i transport kostki

Złodziej wykazał się pomysłowością, wykorzystując nurt rzeki Gwda do transportu skradzionej kostki. Przy pomocy prowizorycznego pływadła przewoził ją w dół rzeki, a następnie wynosił na brzeg, skąd transportował łup na swoją posesję.

Jednak podczas jednej z rutynowych kontroli, strażnicy natknęli się na część kostki ukrytą w krzakach. Zdecydowali się na zastosowanie nowoczesnych rozwiązań – w okolicy zamontowano fotopułapkę, która miała pomóc w schwytaniu złodzieja.

Pech sprawcy i ślady oleju, które zdradziły lokalizację

Wkrótce fotopułapka uchwyciła samochód podejrzanego. Strażnicy udali się na miejsce, ale okazało się, że kostka zniknęła, a pojazd sprawcy miał uszkodzoną miskę olejową. To właśnie ślady oleju okazały się kluczowe – doprowadziły strażników do Krępska, gdzie znaleziono skradzioną kostkę granitową.

Analiza fotografii wykazała, że tablice rejestracyjne w aucie były zaklejone, co miało utrudnić identyfikację. Jednak pech złodzieja w postaci uszkodzenia samochodu sprawił, że trop stał się łatwiejszy do podjęcia.

Kara dla złodzieja

Mimo zaawansowanych metod ukrywania tożsamości, złodziej został zidentyfikowany i ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Dzięki współpracy straży leśnej z nowymi technologiami udało się szybko zakończyć tę nietypową sprawę.

Wybrane dla Ciebie