Wojskowe drony na wielkopolskim niebie
Zanim rozpoczną lot, każdorazowo muszą wdrożyć pełną procedurę przedstartową samolotu. Na poligonie CSW Ląd w Biedrusku, żołnierze 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej trenują od początku tygodnia loty na Bezzałogowych Statkach Powietrznych (BSP) FlyEye.
Bezzałogowe Statki Powietrzne FlyEye to system, który przeznaczony jest do misji obserwacyjnych i rozpoznawczych. Doskonale sprawdza się przy obserwacji pola walki, skutków katastrof, czy monitorowania infrastruktury krytycznej. BSP wyposażony jest w obserwacyjną głowicę dualną z kamerami światła dziennego i termowizyjnymi.
Wojskowe drony okazały się niezawodne w obserwacji granicy polsko – białoruskiej. Tylko w ubiegłym roku FlyEye spędziły w powietrzu 2000 godzin. Aż jedna trzecia nalotu to efekt działań właśnie na granicy podczas operacji pk. Silne Wsparcie. 70 procent zadań żołnierze realizowali nocą za pomocą kamer termowizyjnych. Bezzałogowe platformy rozpoznawcze pojawiły się w WOT 4 lata temu. W tej chwili na stanowisku operatorów BSP służą 3 kobiety.
FlyEye znajdują się również na wyposażeniu wielkopolskiej „Dwunastki”. Żołnierze, którzy operują na tych maszynach, wchodzą w skład Grupy Rozpoznania Obrazowego oraz grupy BSP. Każdy z nich musiał przejść specjalistyczne badania oraz testy a także m.in. ukończyć kurs na Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie.
Co jest najtrudniejsze w lataniu BSP?
Przede wszystkim wstrzelenie się w okno pogodowe. Lotów nie można prowadzić przy opadach deszczu oraz gdy jest wietrznie. Nasze zadania wymagają od nas ogromnej precyzji i dobrego poznania warunków terenowych. Początkowo, może to sprawiać małe problemy, ale praktyka czyni mistrza – dodaje operator Grupy Rozpoznania Obrazowego z wielkopolskiej „Dwunastki”.
Wielkopolscy terytorialsi również wspierali Straż Graniczną monitorując granicę polsko – białoruską. Zadaniem Grup Rozpoznania Obrazowego było monitorowanie wschodniej linii granicznej a także poszukiwanie i wykrywanie osób przygotowujących się do nielegalnego przekroczenia granicy.