BiznesPotrzebna pomoc dla trójki psów

Potrzebna pomoc dla trójki psów

Fundacja Miluszków prosi o pomoc dla skrzywdzonych zwierząt: Kuki, Kubuś i Roki potrzebują kosztownych zabiegów leczniczych. Liczymy na Państwa pomoc.

Potrzebna pomoc dla trójki psów
Redakcja 7dni Piła

Trzy różne historie skrzywdzonych psów: Kukiego, Kubusia i Rokiego. Jedna prośba – prośba o pomoc finansową na przeprowadzenie niezbędnych badań i zabiegów. Fundacja Miluszków pilnie potrzebuje wsparcia dla swoich podopiecznych.

Jak mówią pracownicy pilskiego schroniska dla zwierząt – pod ich opiekę trafiają zwierzęta, których stan łamie ludzkie serca. Pokiereszowane czworonogi wymagają natychmiastowej pomocy i często bardzo kosztownych zabiegów. Tym razem o wsparcie na leczenie czterech psów stara się Fundacja Miluszków, na której apele mieszkańcy regionu reagują wyjątkowo serdecznie.

– Bardzo, bardzo prosimy o pomoc, bo sami nie damy rady, a miluszkowe bidule potrzebują właśnie teraz dobrych serc – mówi Kama Frąckowska-Pilarska, prezes Fundacji Miluszków.

– Jestem przekonana, że podobnie jak podczas innych zbiórek i teraz znajdą się osoby, które zechcą pomóc naszym ukochanym zwierzakom.

KUKI URATOWANY Z LODOWATEJ WODY

Pierwszy wymagający szybkiej pomocy pies to Kuki. Został uratowany przez Straż Pożarną z rzeki pod Złotowem. To w schronisku dostał nowe imię. Na początku rokowania były bardzo, ostrożne. Kuki tylko leżał i spał, ale wola walki mimo wszystko tliła się w jego oczach. Po jakimś czasie Kuki wstał, ale było widać, że nie może chodzić. Kuki pojechał na konsultację. Okazało się, że pies cierpi na zespół lędźwiowo-krzyżowy i pilnie potrzebuje laseroterapii i magnetoterapii. Minimum dwóch, a najlepiej trzech serii po 5 zabiegów. Każdy zabieg to 40 złotych, czyli powrót do samodzielności Kukiego to minimum 600 złotych.

Obraz

KUBUŚ Z GUZEM W BRZUCHU

Obraz
– Miluszkowe panie weterynarz najpierw zajęły się ranami, po których prawie już nie ma śladu. Kubuś znosił wszystkie nieprzyjemne zabiegi z cierpliwością, jakby chciał powiedzieć dam radę, trochę boli, ale walczmy – mówi K. Frąckowska-Pilarska.

ROKI BEZ ŁAPKI

Obraz
– Kolejne koszty, ale jak odmówić pomocy, przecież jesteśmy Fundacja Miluszków i właśnie nasze serce i cała energia jest nakierowana na pomoc bezdomnym Miluszkowiakom – dodaje K. Frąckowska-Pilarska.
– Jednakże, jeśli któryś będzie miał nadwyżkę, a inny za mało to pozwolimy sobie tak to rozliczyć, żeby każdy otrzymał pomoc, bo każdy na to zasługuje – podsumowuje K. Frąckowska-Pilarska.

Dane do przelewuSantander Bank Polska S.A.34 1090 2590 0000 0001 4286 3507IBAN:34109025900000000142863507SWIFT: WBKPPLPPz dopiskiem „Rehabilitacja Kukiego”

Wybrane dla Ciebie