Niskie temperatury realnym zagrożeniem życia. Reagujmy!
Gdy nadchodzą pierwsze mrozy, zagrożenie wychłodzeniem rośnie z dnia na dzień. Najbardziej narażone są osoby bezdomne, starsze oraz nietrzeźwe. Policja apeluje, by nie ignorować takich sytuacji i reagować natychmiast. Jeden telefon może uratować życie.
Kiedy temperatura spada poniżej zera, ryzyko wychłodzenia organizmu rośnie błyskawicznie. Dotyczy to nie tylko osób bezdomnych, ale także seniorów, ludzi samotnych oraz osób pod wpływem alkoholu. W wielu przypadkach wychłodzenie postępuje tak szybko, że zagrożeni nie są w stanie sami wezwać pomocy. Dlatego służby apelują, by reagować natychmiast, gdy widzimy człowieka pozbawionego schronienia w czasie mrozu.
W okresie jesienno-zimowym policjanci regularnie kontrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie. Funkcjonariusze sprawdzają altanki działkowe, pustostany oraz inne opustoszałe obiekty. Odwiedzanym osobom proponują pomoc – przewiezienie do ogrzewalni lub schroniska, gdzie można bezpiecznie spędzić noc i otrzymać ciepły posiłek.
Policja podkreśla, że w okresie niskich temperatur każda informacja od mieszkańców jest szczególnie cenna.
- Osoby starsze i nietrzeźwe często nie są w stanie zadbać o własne bezpieczeństwo. Zdarza się, że nawet nie odczuwają zimna z powodu osłabionych reakcji organizmu, dlatego szybkie powiadomienie służb może uratować ich życie - mówi mł. asp. Wojciech Zeszot z KPP w Pile.
Jeśli zauważymy kogoś leżącego na ławce, siedzącego na ziemi lub błąkającego się w mrozie, powinniśmy natychmiast zadzwonić pod numer alarmowy. Każde takie zgłoszenie jest sprawdzane, a funkcjonariusze reagują bez zbędnej zwłoki. Zwykła czujność przechodnia często decyduje o tym, czy osoba narażona na wychłodzenie trafi na czas pod opiekę.
W Pile dostępne są miejsca, w których można otrzymać pomoc, gdy temperatura spada poniżej zera. Ogrzewalnia przy ul. Drygasa 17 oferuje możliwość bezpiecznego przenocowania, ciepły napój i posiłek. Schronisko i noclegownia przy ul. Długosza 33 od lat wspiera osoby w kryzysie bezdomności, oferując im opiekę i schronienie.
Niska temperatura nie wybacza błędów – reagujmy za każdym razem, gdy ktoś może potrzebować pomocy. Jeden telefon na numer alarmowy naprawdę może uratować czyjeś życie. Nie przechodźmy obojętnie.