Dwa tysiące owiec przeszło w redyku w Kluszkowcach
Dwa tysiące owiec przeszło w sobotnim redyku w Kluszkowcach. Dopisała zarówno pogoda, jak i turyści. Redyk należy zaliczyć do udanych.
20.10.2024 | aktual.: 20.10.2024 07:55
Tydzień wcześniej podobna impreza miała miejsce w Szczawnicy, gdzie również odbył się tradycyjny redyk. Jednak w Kluszkowcach jesienny redyk zorganizowano po raz drugi w historii u podnóża malowniczej góry Wdżar, co nadało wydarzeniu wyjątkowego klimatu. Redyk ten to tradycja braci Leśnickich, znanych w regionie baców.
Trasa redyku prowadziła od zatoki w Kluszkowcach aż do Dolnej Stacji Czorsztyn-Ski, mierząc ponad 2 kilometry. Licznie zgromadzeni turyści z całego kraju podziwiali pasące się owce oraz lokalne tradycje. Bacowie, mimo że owce szybko pędziły do przodu, prowadzili je pewnie aż na polanę, gdzie rozpoczęła się dalsza część wydarzenia.
Na scenie pojawiły się lokalne zespoły ludowe, które swoimi występami wprowadziły uczestników w góralski klimat. Gwiazdą wieczoru był popularny Staszek z gór, którego występ stanowił doskonałe zakończenie dnia pełnego atrakcji.
Redyk w Kluszkowcach z pewnością należy do udanych wydarzeń tego sezonu, co potwierdziła zarówno frekwencja turystów, jak i pozytywne reakcje uczestników.