Na sygnaleDramat pod Wągrowcem. Nie żyje 15-miesięczna dziewczynka

Dramat pod Wągrowcem. Nie żyje 15‑miesięczna dziewczynka

Dramat rozegrał się 31 grudnia 2024 roku w jednej z miejscowości pod Wągrowcem. Przed południem Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymało zgłoszenie o nagłej potrzebie udzielenia ratunku niespełna półtorarocznemu dziecku, które utraciło przytomność.

policja
policja
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Krzysztof Dęga

- Z pierwszych ustaleń policjantów wynika, że najpewniej doszło do bardzo nieszczęśliwego wypadku, w którym 15-miesięczna dziewczynka weszła niezauważona do skrzyni łóżka. W niej domownicy przechowywali różne rzeczy. Tam przebywając utraciła przytomność i doszło do zatrzymania akcji serca - informuje asp. Dominik Zieliński - oficer prasowy KPP w Wągrowcu.

Funkcje życiowe dziewczynki zostały przywrócone w wągrowieckim szpitalu, następnie dziecko w stanie ciężkim zostało przetransportowane do szpitala w Poznaniu. Niestety 1 stycznia br. dziewczynka zmarła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szalona miłość. Iwona i Gerard z "Sanatorium Miłości"

Policjanci w dniu zgłoszenia wykonali w miejscu zdarzenia czynności procesowe. Decyzją prokuratora ciało dziecka zostało zabezpieczone do badań patomorfologicznych.

Rodzice dziecka to małżeństwo przed trzydziestką. Rodzina nie była zainteresowaniu policji. Jak poinformował nas oficer prasowy wągrowieckiej policji asp. Dominik Zieliński, w  miejscu ich zamieszkania nie było prowadzonych wcześniej interwencji.

Aktualnie policja prowadzi czynności wyjaśniające.

Wybrane dla Ciebie