Na sygnale8-latek postawił na nogi służby ratunkowe

8‑latek postawił na nogi służby ratunkowe

8-latek z Trzcianki zadzwonił pod numer alarmowy z informacją, że jego matka upadła i straciła przytomność. Policjanci natychmiast udali się pod wskazany adres, gdzie ustalili, że zgłoszenie było tylko żartem dziecka. Teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.

8-latek postawił na nogi służby ratunkowe

Pod numer alarmowy zadzwonił chłopiec, który zgłosił, że jego matka upadła i straciła przytomność, po czym rozłączył się i pomimo wielokrotnych prób nie odbierał połączeń. Trzcianeccy policjanci bardzo poważnie podeszli do zgłoszenia. Szybko ustalili dane abonenta i jego adres zamieszkania.

Na miejscu zastali 8-latka, który poinformował ich, że mamie nic się nie stało, a na numer alarmowy zadzwonił za namową kolegów – wyjaśnia Karolina Górzna – Kustra z czarnkowskiej policji.

O telefonie syna policjanci powiadomili matkę chłopca, która była zdziwiona jego zachowaniem. Informacja o tej sytuacji zostanie wkrótce przekazana do sądu rodzinnego i nieletnich.

 

Wybrane dla Ciebie