21‑latka napadła na stację paliw
Napad na stację paliw w Gołańczy. Zamaskowana kobieta, trzymając w ręku przedmiot przypominający broń palną zażądała pieniędzy i papierosów, z którymi uciekła. Po około 12 godzinach została zatrzymana, teraz grozi jej kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 6.00 rano. Policjanci otrzymali informację od operatora numeru alarmowego 112 o napadzie na stację paliw w Gołańczy.
Kilkanaście minut wcześniej do sklepu weszła ubrana w ciemną odzież kobieta. Miała na sobie czarną czapkę i maseczkę. Podeszła do stojącej za ladą kobiety, rzuciła jej torbę na zakupy żądając wydania pieniędzy i papierosów.
Ekspedientka wykonywała polecenia ze strachem, gdyż jak poinformowała, napastniczka miała przy sobie pistolet, który wyglądał jak prawdziwy. Po zabraniu pieniędzy i papierosów, uciekła kierując się między bloki. Na miejsce wezwano przewodnika wraz z psem patrolowo-tropiącym, który podjął trop za sprawcą. Ustalono też pojazd, jakim poruszała się kobieta oraz to, że po napadzie odjechała w kierunku Żnina.
Kobieta ta została zatrzymana 12 godzin po zdarzeniu w centrum Żnina. Pochodząca z Barcina 21-letnia kobieta nie była wcześniej notowana za przestępstwa. Policjanci w miejscu jej zamieszkania zabezpieczyli kilkanaście paczek papierosów, pieniądze i pistolet ASG, a także śladową ilość metamfetaminy. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.