Dozór policji oraz poręczenie majątkowe zastosował Prokurator Rejonowy w Złotowie wobec 38-letniego mieszkańca gm. Wałcz, który w samochodzie przewoził pół kilograma marihuany. Mężczyzna został zatrzymany po tym jak podjął manewr wyprzedzania w miejscu niedozwolonym na oczach policjantów złotowskiej “drogówki”. Nie mógł znaleźć dokumentów i podstawowego wyposażenia pojazdu a pod przednim fotelem pasażera trzymał w reklamówce pół kilo marihuany.

Zdarzenie miało miejsce  około godziny 14.00 na DKnr 22. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego złotowskiej jednostki kontrolowali zachowania kierowców na drodze krajowej nr 22, na której zwłaszcza w okresie wakacyjnym panuje wzmożony ruch pojazdów. W pewnym momencie policjanci zauważyli pojazd marki Chrysler, którego kierowca podjął manewr wyprzedzania w miejscu, gdzie znaki pionowe i poziome wyraźnie tego zabraniają.

Policjanci postanowili więc jak najszybciej ostudzić temperament kierowcy amerykańskiego auta. Zatrzymali go do policyjnej kontroli drogowej w okolicach miejscowości Prądy. Mundurowi poprosili kierowcę o okazanie prawo jazdy i wymaganego wyposażenia pojazdu. Kierowca dodał wówczas, że doskonale wie co jest przyczyną kontroli. Nie mógł jednak znaleźć wymaganego wyposażenia pojazdu i dokumentów. Wówczas policjanci zwrócili uwagę na reklamówkę leżącą pod przednim fotelem pasażera, nie znaleźli w niej jednak ani trójkąta ostrzegawczego czy gaśnicy a pół kilograma marihuany. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i trafił wprost do policyjnej izby zatrzymań.

Dodatkowo w trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci ujawnili 18 kilogramów krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy. Kierowcą chryslera okazał się 38-letni mieszkaniec gm. Wałcz. Śledczy przedstawili mu zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy. Decyzją Prokuratora Rejonowego w Złotowie wobec mężczyzny zastosowano poręczenie majątkowe i dozór policji. 38-latkowi grozi do 10 lat więzienia.