Connect with us

Zdrowie

Za co nasze serca kochają kawę?

Published

on

Wiele osób z obawy przed przyspieszonym rytmem serca czy skokami ciśnienia ogranicza lub odstawia kawę – zupełnie niesłusznie! Z badań wynika, że jedną z największych zalet małej czarnej jest jej zdolność do obniżania ryzyka wystąpienia chorób układu krążenia.

Co więcej, dowiedziono, że u osób regularnie pijących kawę, prowadzących zdrowy styl życia, ryzyko zgonu z powodu chorób serca jest nawet o 22 proc. mniejsze niż u tych, którzy nie piją jej wcale. Za pozytywny wpływ kawy na serce i naczynia krwionośne odpowiadają zawarte w niej kofeina i polifenole. Od 3 do 5 filiżanek czarnej kawy dziennie może stanowić element zdrowej i zbilansowanej diety.

W grupie chorób układu krążenia znajduje się 100 kodów Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD-10) obejmujących schorzenia, takie jak nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, choroba niedokrwienna serca i zawał serca, niewydolność żył i żylaki. Niestety są one w naszym kraju prawdziwą plagą! Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne określa Polskę jako kraj o wysokim ryzyku sercowo-naczyniowym. Każdego roku blisko 75 tys. Polaków doświadcza udaru mózgu, a 80 tys. – zawału serca. Choroby układu krążenia odpowiadają za największą liczbę zgonów w Polsce – 37 proc. w porównaniu do 23 proc. zgonów powodowanych przez nowotwory.

W wielu krajach Unii Europejskiej, m.in. Francji, Belgii, Danii, Hiszpanii, Grecji, Szwecji czy Finlandii liczba przypadków śmierci z tej przyczyny jest około połowę mniejsza.

Advertisement

Pijąc regularnie kawę, możesz wspierać układ krążenia

Dobrą wiadomością dla kawoszy powinny być wyniki różnych badań, wskazujące na to, że spożywanie kawy nie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia chorób układu sercowo- naczyniowego. Jeszcze lepszym powodem do sięgania po małą czarną może być zaobserwowane powiązanie między umiarkowanym spożywaniem kawy (3-5 filiżanek dziennie) a większą ochroną przeciwko tym chorobom. W przypadku badań, w których analizowano wpływ kawy na zdrowych uczestników, stwierdzono, że:
• Umiarkowane spożycie kawy jest związane ze zmniejszonym ryzykiem udaru mózgu, szczególnie w przypadku kobiet;
• Wypijanie 3-5 filiżanek kawy dziennie może mieć działanie ochronne w odniesieniu do ryzyka choroby niedokrwiennej serca;
• Umiarkowana konsumpcja kawy może wiązać się ze zmniejszeniem ryzyka migotania przedsionków.

Picie kawy może pomóc w walce z nadciśnieniem

Na szczególną uwagę zasługuje rola kawy w prewencji nadciśnienia tętniczego – jednej z najpowszechniejszych chorób układu krążenia, która dotyka już blisko 10 mln Polaków. Badania wykazały, że kawa nie tylko nie prowadzi do nadciśnienia, ale może wręcz obniżać ryzyko wystąpienia tej choroby, szczególnie u kobiet pijących 4 filiżanki dziennie. Według najnowszych badań, opublikowanych na początku 2023 roku, u osób spożywających 3 filiżanki
kawy dziennie skurczowe ciśnienie krwi było niższe nawet o 9,7 mmHg, a przy 2 filiżankach – o 5,2 mmHg w porównaniu do osób, które unikały tego napoju. Jak wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Artur Mamcarz, kardiolog, za ochronne działanie kawy na układ krążenia odpowiadają związki aktywne decydujące o jej aromacie i smaku, kofeina i polifenole, które wpływają przeciwzapalnie na śródbłonek tętnic.

Kawa może obniżać ryzyko umieralności związane z chorobami układu krążenia

W Polsce w ciągu ostatnich dwóch lat odnotowano zmniejszenie długości życia o dwa lata, a za znaczną część tego spadku odpowiadają choroby układu krążenia. Częstość ich występowania łączy się z kolei z niezdrowymi wyborami – aż 28 proc. zgonów z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego jest powiązanych z paleniem tytoniu, 17 proc. – z brakiem aktywności fizycznej, 14 proc. – z nadwagą, 13 proc. – ze złej jakości dietą i 7 proc.
– z nadużywaniem alkoholu. Jest jednak nadzieja na poprawę tej sytuacji, bo jak informuje

Polskie Towarzystwo Kardiologiczne, 80 proc. przedwczesnych zgonów z powodu chorób sercowo-naczyniowych można zapobiec, dokonując niewielkich zmian w stylu życia. Warto zacząć od picia czarnej kawy – najniższe ryzyko umieralności związane z chorobami układu sercowo-naczyniowego zostało zaobserwowane przy spożywaniu około 3 filiżanek dziennie, ze zmniejszeniem ryzyka zachorowania o nawet 21 proc.

Advertisement

Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zdrowie

Naukowcy twierdzą, że odkryli lekarstwo na chorobę Alzheimera i czerniaka

Published

on

By

fot. PAP

Naukowcy z Zimbabwe i RPA twierdzą, że odkryli lekarstwo na chorobę Alzheimera i opracowali przełomowe leczenie czerniaka, raka skóry.

Profesor Simon Mukwembi, główny naukowiec projektu, powiedział, że jego zespół za pośrednictwem systemu komputerowego o nazwie Rutava odkrył związek chemiczny, który atakuje tylko złośliwe komórki rakowe i nie wpływa na zdrowe komórki w organizmie człowieka, co ich zdaniem daje nadzieję na wyleczenie wszystkich nowotworów.

 

Badania, przeprowadzone przy wsparciu dwóch uczelni z RPA, Uniwersytetu Witwatersrand i Uniwersytetu w Johannesburgu, ograniczały się do leczenia czerniaka i choroby Alzheimera, choć możliwości są nieograniczone – powiedział Mukwembi na konferencji prasowej w Harare.

Advertisement

 

“Dobrą rzeczą, jaką robi Rutava, jest to, że można ją skalibrować pod kątem innych chorób. Więc jeśli chodzi o raka, możemy rozszerzyć zakres badań, aby bez problemu rozwiązać wszystkie inne nowotwory, ponieważ teraz mamy innowacyjną technologię. Opracowaliśmy również, korzystając z Rutava, lekarstwo na chorobę Alzheimera” – przekonywał.

 

Na świecie ponad 55 milionów ludzi żyje z chorobą Alzheimera, najczęstszym rodzajem demencji. Przewiduje się, że liczba ta będzie się niemal podwajać co 20 lat, osiągając 78 milionów w 2030 r. i 139 milionów w 2050 r. Większość wzrostu nastąpi w krajach rozwijających się.

 

Advertisement

Chociaż czerniak nie jest najbardziej złośliwym nowotworem, szacuje się, że w 2022 r. na świecie zdiagnozowano 330 tys. przypadków, a prawie 60 tys. osób zmarło z powodu tej choroby.

 

Mukwembi, który jest przewodniczącym Instytutu Zdrowia Publicznego w Harare, powiedział, że Rutava to “technologia cyfrowa oparta na sztucznej inteligencji, uczeniu maszynowym i formule matematycznej”.

Advertisement
Continue Reading

Wiadomości

Czy na jesień będziemy nosili maseczki?

Published

on

By

fot. PAP

Będziemy zalecać noszenie maseczek i zwiększenie uważności, jeśli chodzi o higienę rąk, dezynfekcję powierzchni, żeby zapobiegać rozprzestrzenianiu się Covid-19, grypy i RSV – powiedział we wtorek PAP Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski.

We wtorek w Ministerstwie Zdrowia odbyło się spotkanie dotyczące m.in. zachorowań na Covid-19. Oprócz szefa GIS wziął w nim udział konsultant krajowy do spraw chorób zakaźnych prof. Miłosz Parczewski, przedstawiciele Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny i Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych.

 

Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski poinformował  że ustalono, iż w najbliższym czasie zostanie opracowany wspólny komunikat dla urzędów i instytucji.

Advertisement

 

“Potwierdzamy, że narasta fala zachorowań. Trudno jest policzyć, ile jest chorych, ponieważ nie robimy już masowo testów, ale na pewno trend jest rosnący” – zaznaczył Grzesiowski.

 

Główny Inspektor Sanitarny zaznaczył, że rośnie także liczba pacjentów, którzy trafiają do szpitali. Podkreślił, że nie są to pacjenci z chorobą o tak ciężkim przebiegu, jak podczas epidemii Covid-19.

“Jednak osoby z grup ryzyka, w starszym wieku muszą liczyć się z tym, że czasami nawet może będzie potrzebna tlenoterapia, czy pobyt dłuższy w szpitalu. Pojawiają się też pierwsze zgony niestety osób obciążonych innymi schorzeniami więc musimy o tym zakomunikować, że fala już w tej chwili dotarła do Polski” – dodał Grzesiowski.

 

Advertisement

Podkreślił, że szczyt zachorowań spodziewany jest w drugiej połowie października, czyli w momencie rozpoczęcia nauki w szkołach i na uczelniach. “W związku z tym musimy się liczyć z tym, że zachorowań będzie więcej wśród osób młodych” – dodał.

Dodał, że oznacza to powrót do niefarmakologicznych metod powstrzymania zachorowań, które dotyczą nie tylko Covid-19, ale także grypy czy RSV (wirus powodujący zakażenia dróg oddechowych – PAP).

 

“Żeby zapobiegać rozprzestrzenianiu się Covid-19, ale też grypy, czy RSV, będziemy zalecać noszenie maseczek i zwiększenie uważności, jeśli chodzi o higienę rąk, czy dezynfekcję powierzchni. Będziemy bardzo mocno namawiać do tego, żeby testować szerzej, by osoby chore były wykrywane, diagnozowane i miały również zalecenia domowej izolacji, po prostu pozostania w domu” – dodał.

Advertisement

W codziennym raporcie resortu zdrowia wzrost liczby zakażeń wirusem SARS-CoV-2 widoczny jest od początku lipca, kiedy dziennie przybywało ok. 60 przypadków zakażenia. Pod koniec lipca było to już ponad 200 przypadków. W sierpniu liczby te się podwoiły – do ponad 400 dziennie, a 13 sierpnia nastąpił kolejny gwałtowny skok – do 820 nowych zakażeń i w sumie 1189 wszystkich aktualnych przypadków zakażenia odnotowanych w systemie.

Są to jednak liczby dotyczące wyłącznie testów zleconych w szpitalach i przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Nie ma rejestru, który gromadziłby wyniki testów kupowanych przez pacjentów w aptekach i przeprowadzanych przez nich na własną rękę.(PAP)

Advertisement
Continue Reading