Wspaniała historia i ambitne plany: Polfa Tarchomin świętuje swoje 200‑lecie
Przedstawiciele świata nauki, biznesu i polityki wzięli udział w uroczystej gali z okazji 200-lecia Polfy Tarchomin S.A., zorganizowanej w Auli Gmachu Głównego Politechniki Warszawskiej. W kolejnych przemówieniach nawiązywano zarówno do historii i tradycji legendarnej marki, jak i jej ambitnych planów rozwojowych. Pracownikom Polfy przyznane zostały również odznaczenia państwowe nadane przez Prezydenta RP.
27.06.2023 | aktual.: 03.07.2023 07:39
Historia polskiej farmaceutyki nierozerwalnie związana jest ze stołeczną Polfą Tarchomin. Spółka, świętująca właśnie 200-setne urodziny, wprowadziła na nasz rynek penicylinę (1948 r.), uruchomiła produkcję insuliny (1953 r.), a ostatnio istotnie przyczyniła się do zwalczania skutków pandemii.
„Rozpiera nas duma z bycia częścią najstarszego w Polsce i jednego z najstarszych w Europie zakładu farmaceutycznego, ale to także olbrzymie zobowiązanie. Tak jak pokolenia naszych poprzedników czujemy odpowiedzialność za dbanie o zdrowie wszystkich Polaków i stałe zapewnianie naszemu krajowi bezpieczeństwa lekowego” – powiedział Jarosław Król, prezes zarządu Polfy Tarchomin podczas przemówienia inaugurującego uroczystą galę 200-lecia tarchomińskich zakładów.
Kilkuset gości zgromadzonych w gmachu warszawskiej Politechniki miało okazję obejrzeć jubileuszowy spot promocyjny, prowadzący ich pokrótce przez dwuwiekową historię Polfy. Rozpoczyna się on w 1823 roku na podwarszawskim wówczas Tarchominie, zaledwie kilka lat po opuszczeniu ziem polskich przez armie napoleońskie. Autorzy oddali hołd zarówno pracownikom rozstrzelanym za dostarczanie leków żołnierzom i cywilom podczas Powstania Warszawskiego, jak i o tym, którzy odbudowali Polfę po wojnie, uruchamiając produkcję leków niezbędnych do przeżycia milionom Polaków.
„Historyczni założyciele przedsiębiorstwa, Jan Chryzostom Kijewski i Ludwig Hirschmann, oraz późniejsi właściciele, w tym Ludwik Spiess, którzy położyli niewątpliwe zasługi dla Zakładów, zapewne nie spodziewali się, że po dwóch wiekach ich dzieło będzie wciąż podziwiane, a oni sami wspominani jako twórcy jednej z najważniejszej krajowych wytwórni lekarstw. Już w 1826 roku działalność przeniesiono z Solca do nowej siedziby w podwarszawskim wtedy Tarchominie, gdzie do dziś firma wytwarza i doskonali medykamenty. Starania osób zarządzających i pracowników o utrzymanie ciągłości i najwyższej jakości produkcji na przestrzeni minionych 200 lat czynią z przedsiębiorstwa nie tylko ważny filar polskiej farmaceutyki, lecz także jedną z najstarszych wytwórni lekarstw w Europie” – napisał w liście do uczestników wydarzenia Andrzej Duda, Prezydent RP.
Obchody 200-lecia istnienia Polfy Tarchomin zostały objęte prezydenckim patronatem honorowym, a kilkudziesięciu najbardziej zasłużonych członków załogi spółki, pracujących w niej zazwyczaj od kilku dekad, otrzymało z rąk Grażyny Ignaczak-Bandych, szefowej kancelarii Prezydenta RP, wysokie odznaczenia państwowe.
„Naszą wielką siłą jest zespół – obecnie ponad 900 zaangażowanych, wykwalifikowanych pracowników, dla których codzienna praca przy produkcji czy opracowywaniu leków ratujących zdrowie i życie milionów Polaków jest prawdziwą misją. Udowodnili to oni tak podczas pandemii, jak i zimowego sezonu grypowego, gdy nasze linie produkcyjne pracowały na trzy zmiany przez 24 godziny na dobę, aby w aptekach i szpitalach, nie tylko w Polsce, nie zabrakło asortymentu” – podkreślał Jarosław Król.
Podczas gali wyświetlono również specjalne nagranie przygotowane przez premiera Mateusza Morawieckiego. Przypomniał on swoją decyzję z 2019 roku o dokapitalizowaniu spółki kwotą 200 mln złotych, dzięki której przetrwała ona najcięższy czas i dziś może rozwijać nowe, strategiczne projekty inwestycyjne.
„Wszyscy jesteśmy dumni z dotychczasowych dokonań Polfy oraz jej ambitnych planów na przyszłość. Ostatnie lata pokazały, że posiadanie własnego przemysłu farmaceutycznego to fundament bezpieczeństwa lekowego każdego kraju, a tarchomińskie zakłady stanowią filar tej branży w Polsce” – mówił premier.
Rzeczywiście, poza nawiązywaniem do historii i tradycji, wiele miejsca poświęcono konsekwentnie realizowanej przez spółkę autorskiej strategii rozwoju. W zeszłym roku na warszawskim Tarchominie uruchomiona została nowoczesna ampułkarnia o mocy produkcyjnej ok. 40 milionów ampułek rocznie.
Kolejnym, milowym krokiem w rozwoju firmy jest stworzenie Centrum Rozwoju i Produkcji Leków Onkologicznych, które będzie największym zakładem produkującym leki onkologiczne w naszej części Europy. Na 12 tys. m2 powierzchni użytkowej powstają laboratoria oraz szerokie zaplecze badawcze dla produkcji leków, które dotychczas nie były wytwarzane w Polsce. Sercem kompleksu będą dwie linie produkcyjne, opracowane, skonstruowane i przetestowane przez międzynarodowy zespół z IMA, światowego lidera w projektowaniu i produkcji automatycznych maszyn do przetwarzania i pakowania m.in. farmaceutyków.
„Dzięki tej inwestycji powstaną wreszcie innowacyjne, polskie leki o najwyższym stopniu komplikacji i złożoności. Uruchomienie Centrum, największego tego typu ośrodka w tej części Europy, stanowić będzie przełom w walce z nowotworami, będącymi epidemią XXI wieku. Z całych sił kibicujemy temu przedsięwzięciu, gdyż sukcesy Polfy to sukcesy całej naszej Ojczyzny” – tłumaczył Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Dzięki własnemu, rozbudowanemu zapleczu technologicznemu, Polfa Tarchomin jest również coraz silniej obecna również poza granicami naszego kraju (obecnie na 42 rynkach na całym świecie), stając się wizytówką innowacyjnego, polskiego przemysłu.
„Mariaż świata nauki, polityki i biznesu nigdzie nie jest potrzebny tak jak w przemyśle farmaceutycznym. Nasz rozwój oparty jest o doskonałe, ścisłe relacje z wieloma instytutami badawczymi, ośrodkami akademickimi, środowiskami lekarzy oraz farmaceutów, jak również przedstawicielami władz państwowych i samorządowych. Wszyscy jesteśmy autorami sukcesu tej marki” – zaznaczył prezes zarządu Polfy Tarchomin.
Źródło informacji: PAP MediaRoom