Strażacy uratowali bobra uwięzionego pod drzewem
Spacerowicz nad jeziorem Raduń w Wałczu zauważył bobra przygniecionego przez powalone drzewo. Na miejsce ruszyli strażacy z JRG Wałcz, którzy przy użyciu sprzętu hydraulicznego uwolnili zwierzę. Bóbr po akcji bezpiecznie wrócił do jeziora.
W środę, 26 listopada 2025 roku, po godzinie 10:00 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Wałczu wpłynęło nietypowe zgłoszenie. Spacerowicz przemierzający ścieżkę wzdłuż brzegu jeziora Raduń zauważył bobra uwięzionego pod powalonym drzewem. Zwierzę leżało w pobliżu MOSIR-u, w kierunku Mostu Wiszącego, i nie było w stanie samodzielnie się ruszyć.
Zwierzę nie mogło się uwolnić
Po dotarciu na miejsce strażacy z JRG Wałcz zastali zwierzę przyciśnięte ciężkim konarem. Bóbr miał unieruchomioną łapę, co mogło prowadzić do dalszych urazów, jeśli nie udzielono by mu natychmiastowej pomocy. Ratownicy ocenili, że ze względu na wagę drzewa nie ma możliwości ręcznego podniesienia go bez ryzyka pogorszenia stanu zwierzęcia.
Profesjonalna akcja ratunkowa
Podjęto decyzję o użyciu sprzętu hydraulicznego, aby bezpiecznie rozchylić konar i uwolnić zwierzę. Strażacy wykorzystali rozpieracz kolumnowy oraz rozpieracz hydrauliczny, co umożliwiło ostrożne podniesienie elementu drzewa. Cała operacja przebiegła sprawnie, a zwierzę zostało oswobodzone bez dodatkowych obrażeń.
Bóbr wrócił do jeziora
Po uwolnieniu ratownicy sprawdzili, czy zwierzę nie ma widocznych urazów. Bóbr, wyraźnie oszołomiony sytuacją, po chwili odzyskał siły i samodzielnie oddalił się w stronę linii brzegowej. Strażacy zaznaczają, że reakcja spacerowicza była kluczowa – szybkie zgłoszenie pozwoliło uniknąć poważnych konsekwencji dla zwierzęcia.
Siły i środki
W akcji uczestniczył jeden zastęp JRG KP PSP Wałcz wraz z dowódcą jednostki. Interwencja trwała kilkadziesiąt minut i zakończyła się pełnym sukcesem.