Pokrywa lodowa na jeziorach jest coraz cieńsza
Pokrywa lodowa na zbiornikach wodnych topnieje z dnia na dzień. Nie odstrasza to jednak śmiałków, którzy chętnie wchodzą na zamarznięte akweny wodne. Strażacy ostrzegają przed takim zachowaniem.
Jeszcze dwa tygodnie temu mieliśmy po kilkanaście stopni Celsjusza na minusie. Jeziora i inne zbiorniki wodne błyskawicznie zamarzały. Okoliczni mieszkańcy chętnie wychodzi na jeziora i robili sobie zdjęcia. Tymczasem od kilku dni mamy odwilż i z każdym dniem grubość pokrywy lodowej jest coraz mniejsza. Nie odstrasza to jednak śmiałków, którzy wchodzą na lód, który w każdej chwili może się załamać.
Do wypadków na lodzie zawsze wyznaczana jest specjalna grupa ratownictwa wodno-nurkowego z Piły. By doskonalić swoje umiejętności, strażacy – nurkowie ćwiczą na jeziorach.
Nurkowie, którzy ćwiczą na pilskim jeziorze Płotki są asekurowani przez kolegów. Mają też stałą łączność z prowadzącym ćwiczenia.
Strażacy przypominają, że nie istnieje „Bezpieczny lód”. Pamiętajmy, że każdorazowe wejście na zamarznięty akwen wodny powoduje bezpośrednie zagrożenie dla Naszego życia.