Jechał z Berlina do Łodzi. Wpadł w Wałczu
42-latek postanowił pojechać rowerem z Berlina do Łodzi. Niestety nie zdobył celu swojej podróży, bo został zatrzymany na DK10 na jednym z przydrożnych parkingów leśnych przez policjantów z Wałcza.
-Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego wałeckiej komendy pełniący służbę na drodze krajowej K 10, zauważyli we wczesnych godzinach rannych na jednym z parkingów leśnych przebywającego tam rowerzystę. Uwagę policjantów przykuł rower na którym znajdowały się różne pakunki – mówi asp. Beata Budzyń z KPP w Wałczu.
Z rozmowy policjantów z mężczyzną wynikało, że zrobił on sobie przerwę w drodze z Berlina do Łodzi. Jednak po sprawdzeniu tożsamości rowerzysty okazało się, iż rowerzysta jest poszukiwany przez Sąd Łódź- Polesie do odbycia kary więzienia.
42-latek zastał zatrzymany i początkowo trafił do policyjnego aresztu w Wałczu, a dzisiaj został konwojowany do Zakładu Karnego, gdzie odbędzie karę pozbawienia wolności.