Connect with us

Edukacja

W polskich szkołach jest już blisko 200 tys. uczniów z Ukrainy

Published

on

Wejście ukraińskich uczniów do naszego systemu przypada w dość trudnym momencie dla polskiej edukacji. Zostaliśmy doświadczeni wieloma rzeczami, które zadziały się jeszcze przed wojną w Ukrainie pandemią, reformą oświaty, strajkami nauczycieli, które odcisnęły swoje piętno. I w tym momencie kiedy mamy też daleko niewystarczający zasób nauczycieli i nieobsadzone wakaty mamy napływ uczniów, którzy przychodzą z ogromną traumą. Polski system edukacji sam w sobie nie jest w najlepszej kondycji do przyjęcia takiej rzeszy uczniów – zauważa dr Tomasz Gajderowicz, wiceprezes Fundacji Evidence Institute. Jak podkreśla, efektywne włączenie uczniów w Ukrainy w polski system wymaga kompleksowych, systemowych rozwiązań, na które w tej chwili nie ma pomysłu. Odzwierciedla to chociażby decyzja MEiN, zgodnie z którą ukraińscy uczniowie mają zdawać polskie egzaminy ósmoklasisty. 

– Pomysły na systemowe wdrożenie ukraińskich uczniów w polski system oświaty, polegające na na tym że, będą im częściowo tłumaczone polskie testy i oni będą przechodzić normalne, polskie egzaminy, są absolutną pomyłką. To po prostu nie ma szansy zadziałać, to jest dokładanie tym uczniom dodatkowego stresu – mówi dr Tomasz Gajderowicz, wiceprezes Fundacji Evidence Institute.

Zgodnie z decyzją resortu edukacji, uczniowie z Ukrainy zapisani do polskich szkół mają przystąpić do polskiej matury i egzaminów ósmoklasisty. Te pierwsze rozpoczęły się już 4 maja br. i – jak poinformował w tym tygodniu w wiceszef MEIN Dariusz Piontkowski – przystąpiło do nich 40 ukraińskich uczniów, z których wszyscy znali język polski.

Advertisement

24 maja br. startują z kolei egzaminy ósmoklasisty. Dla uczniów z Ukrainy nie ma jednak osobnej podstawy programowej – co oznacza, że mieli oni raptem kilka tygodni, żeby przyswoić standardową podstawę programową, obejmującą m.in. polską literaturę i historię.

CKE wprowadziła jednak pewne ułatwienia. Uczniowie będą mieć więcej czasu na rozwiązanie arkuszy egzaminacyjnych, w których polecenia i instrukcje zostały przetłumaczone na język ukraiński Same teksty i zadania będą jednak w języku polskim, w nim należy też wpisywać odpowiedzi. Ułatwieniem ma być za to możliwość swobodnego korzystania ze słownika polsko-ukraińskiego.

Decyzja MEiN wzbudziła jednak duże kontrowersje wśród wśród nauczycieli i ekspertów związanych z edukacją. Ci wskazują, że takie rozwiązanie spowoduje, iż niewielu uczniów z Ukrainy będzie mieć możliwość dalszej nauki w liceum, gdzie o rekrutacji decydują właśnie wyniki osiągnięte na egzaminie ósmoklasisty.

Nawet jeśli ta strategia MEiN i CKE się faktycznie powiedzie, to efekt będzie taki, że ukraińscy uczniowie kończący szkołę podstawową będą mieli szansę kontynuować naukę wyłącznie w najsłabszych jednostkach, bo po tym polskim egzaminie do żadnych innych po prostu się nie dostaną – mówi dr Tomasz Gajderowicz.

Advertisement

Pod koniec kwietnia br. minister edukacji Przemysław Czarnek poinformował, że egzamin ósmoklasisty w Polsce będzie pisać około 7 tys. uczniów z Ukrainy. Nie brakuje jednak doniesień mediów, według których ukraińscy uczniowie – przestraszeni tą perspektywą – zaczęli rezygnować z nauki w polskich szkołach.

– Tak naprawdę tym, co jest w tym momencie niezbędne, jest zapewnienie dedykowanych grup zajęciowych w języku ukraińskim, z poszanowaniem dla kultury i gigantycznym wsparciem psychologicznym, aby tę traumę wojenną, której doświadczyło bardzo wielu uczniów, dało się w jakiś sposób zaadresować w toku nauczania – mówi dr Tomasz Gajderowicz – Ci uczniowie powinni mieć dedykowany system i dedykowaną ścieżkę. Wsparcie, które w tym momencie dostają, jest przede wszystkim ze zrywu serca, natomiast to systemowe jest niewystarczające.

W przedostatnim tygodniu kwietnia br. minister edukacji Przemysław Czarnek podał, że w polskim systemie edukacji uczy się 185 tys. ukraińskich dzieci – z czego 35 tys. w przedszkolach, 135 tys. w szkołach podstawowych i kilkanaście tysięcy w szkołach ponadpodstawowych. Jednak te livzby sukcesywnie rosną. W tym tygodniu w Sejmie wiceszef MEiN Dariusz Piontkowski poinformował, że w polskich szkołach uczy uczy się już blisko 200 tys. dzieci i młodzieży z Ukrainy.

– Tylko i wyłącznie dzięki dobremu zrywowi serca ze strony Polaków, zarówno po stronie gospodarstw domowych, które przyjmują uchodźców, jak i otwartości szkół, klas i dyrektorów, udaje się w jakiś sposób ich zasymilować. Ze strony uczniów, nauczycieli obserwujemy bardzo pozytywne przyjęcie tych uczniów z Ukrainy – mówi dr Tomasz Gajderowicz – Mamy bardzo fajne przykłady oddolnych inicjatyw, w których podczas lekcji używa się automatycznych translatorów, aby na żywo tłumaczyć to, co mówi nauczyciel, na język ukraiński. Znamy też przypadki szkół, w których są zatrudniani ukraińscy nauczyciele, żeby wspierać uczniów.

Advertisement

Ekspert wskazuje, że efektywne włączenie uczniów w Ukrainy w polski system wymaga jednak kompleksowych, systemowych rozwiązań – a tych na ten moment brakuje. Potrzebna jest m.in. rzetelna analiza i diagnoza poziomu kompetencji ukraińskich uczniów i ich potrzeb, żeby móc je zaadresować w toku dalszej edukacji.

– W Ukrainie zupełnie inaczej wygląda program nauczania, uczniowie kończą szkołę w innym wieku, w innym wieku idą na studia, te wszystkie rzeczy wymagają bardzo precyzyjnej diagnozy i rekomendacji – mówi dr Tomasz Gajderowicz – Do tego, żeby włączyć ukraińskie dzieci w polski system, potrzebne są też rozwiązania systemowe dotyczące nie tylko edukacji, ale i wszystkich innych obszarów życia społecznego. Potrzebna jest taka systemowa, gościnna Polska, która z jednej strony na rynku pracy zaopiekuje się matkami, które przyjechały z tymi dziećmi, żeby zapewnić im pewną samowystarczalność. Dalej mamy m.in. obszar tego, w jaki sposób adresowane są potrzeby psychologiczne dzieci młodzieży. Te działania nie mogą być rozdrobnione, nie mogą koncentrować się wyłącznie na absorpcji ucznia w klasie. Aby ta asymilacja toczyła się w sposób spójny, potrzebny jest kompleksowy program gościnnej Polski.

Advertisement
Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Edukacja

Co zrobić, gdy Twoje dziecko ma problemy w szkole?

Published

on

By

Szkoła to ważna część życia każdego dziecka. To tam zdobywa wiedzę, nawiązuje przyjaźnie, uczy się radzić sobie z trudnościami i wyzwaniami. Jednak nie zawsze szkoła jest źródłem radości i satysfakcji. Czasem może być przyczyną stresu, lęku, smutku lub złości.

Jak rodzice mogą pomóc swoim dzieciom, gdy mają problemy w szkole? Oto kilka porad.

Zauważ i zapytaj

Pierwszym krokiem jest zauważenie, że coś jest nie tak. Niektóre sygnały mogą być oczywiste, np. złe oceny, niechęć do chodzenia do szkoły, skargi na nauczycieli lub kolegów. Inne mogą być subtelniejsze, np. zmiana nastroju, apetytu lub zachowania, zamykanie się w sobie, unikanie kontaktu wzrokowego lub rozmowy. Jeśli zauważysz u swojego dziecka jakiekolwiek niepokojące objawy, nie bagatelizuj ich i nie lekceważ. Zapytaj delikatnie i z empatią, co się dzieje i jak się czuje. Nie oceniaj ani nie krytykuj, tylko słuchaj uważnie i zainteresowaniem.

Zrozum i wspieraj

Drugim krokiem jest zrozumienie problemu i okazanie wsparcia. Spróbuj dowiedzieć się, co dokładnie sprawia trudność twojemu dziecku i jak to wpływa na jego samopoczucie i funkcjonowanie. Nie bagatelizuj ani nie umniejszaj problemu, nawet jeśli wydaje ci się mało istotny lub łatwy do rozwiązania. Pamiętaj, że dla dziecka może być to bardzo poważna i stresująca sytuacja. Pokaż swojemu dziecku, że jesteś po jego stronie i że możesz mu pomóc. Nie narzucaj swoich rad ani rozwiązań, ale zaproponuj wspólne poszukiwanie najlepszej opcji. Zachęcaj do wyrażania uczuć i myśli oraz do podejmowania działań.

Advertisement

Działaj i monitoruj

Trzecim krokiem jest działanie i monitorowanie efektów. W zależności od rodzaju problemu, możesz podjąć różne kroki, np. skontaktować się z nauczycielem lub pedagogiem szkolnym, zapewnić dziecku dodatkowe zajęcia lub korepetycje, zapisać je na zajęcia dodatkowe lub terapię, zmienić szkołę lub formę edukacji itp. Ważne jest, aby konsultować się z dzieckiem i brać pod uwagę jego zdanie i potrzeby. Nie podejmuj decyzji za niego ani bez niego. Sprawdzaj regularnie, jak się czuje i jak mu idzie w szkole. Chwal za postępy i wysiłek oraz motywuj do dalszej pracy.

Podsumowanie

Problemy w szkole mogą mieć różne przyczyny i skutki. Niektóre mogą być łatwe do rozwiązania, inne mogą wymagać długotrwałej pracy i pomocy specjalistów. Niezależnie od tego, jak poważny jest problem twojego dziecka, pamiętaj o trzech kluczowych zasadach: zauważ i zapytaj, zrozum i wspieraj oraz działaj i monitoruj. Dzięki temu pokażesz swojemu dziecku, że jesteś dla niego oparciem i sojusznikiem oraz że razem możecie poradzić sobie z każdym wyzwaniem.

Źródła:

Advertisement
Continue Reading

Edukacja

Pilska “Nafta” ma już 60 lat. Wkrótce zjazd absolwentów

Published

on

By

29 września odbędzie się zjazd absolwentów pilskiej szkoły naftowej. Okazja nie byle jaka: 60-lecie istnienia szkoły!

-W murach popularnej Nafty uczyło się kilka tysięcy uczniów. Dawni wychowankowie przyprowadzają do niej swoje dzieci. Czasami uczą ich ci sami nauczyciele. “Nafta” nigdy nie była jedynie miejscem, czy instytucją, ale zawsze zwartą społecznością stworzoną przez pokolenia uczniów i ich rodziców, nauczycieli, którzy oddali szkole swoje umiejętności, entuzjazm i serce. Wokół szkoły zawsze gromadziły się osoby twórcze, kreatywne, poszukujące najlepszych rozwiązań oraz otwarte i wrażliwe na potrzeby dzieci. Dzięki ich entuzjazmowi i zaangażowaniu udało się stworzyć Naftę taką, jaką widzimy dzisiaj – przyjazną i otwartą na nowe. Szkoła nie zatrzymała się w czasie. Dzisiaj nasza Jubilatka jest miejscem, w którym tradycje łączą się z nowoczesnością, gdzie rozwijane są pasje i talenty uczniów. Jesteśmy nowoczesną szkołą z 60-letnimi tradycjami- pisze Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Pile.

Program zjazdu:

29 września 2023 roku:

9.30 – msza święta w kościele pod wezwaniem św. Stanisława Kostki, ul. Browarna 13
10.00-11.00 – rejestracja uczestników – punkt informacyjny, sala Auditorium Maximum Akademii Nauk Stosowanych im. Stanisława Staszica w Pile, ul. Podchorążych 10
11.00-14.00 – uroczysta gala z udziałem zaproszonych gości, sala Auditorium Maximum
15.00-17.30 – drzwi otwarte szkoły – spotkania rocznikowe, atrakcje w klasach, kawiarenka z przekąskami, ciastem i napojami, galeria wspomnień w holu Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica, Al. Powstańców Wielkopolskich 18
19.00 – bal absolwentów, Hotel Gromada, Aleja Piastów 15

Advertisement
Continue Reading