Dramatyczna akcja ratunkowa na Piławie. Kajakarz z Krakowa odniósł poważną kontuzję
Wieczorny spływ kajakowy po rzece Piława zakończył się groźnym wypadkiem. Rodzinna wyprawa wodna z Krakowa zmieniła się w dramatyczną walkę z bólem i czasem. W okolicach miejscowości Zabrodzie (gmina Szydłowo), 51-letni mężczyzna doznał poważnego urazu barku. Szybka reakcja służb ratunkowych uratowała sytuację.
Niefortunny manewr zakończył się kontuzją
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem, gdy rodzina kajakarzy pokonywała trasę po rzece Piława. Podczas jednego z manewrów 51-latek doznał bolesnego urazu – najprawdopodobniej doszło do wybicia barku. Z uwagi na trudne warunki terenowe i brak możliwości samodzielnej kontynuacji spływu, rodzina wezwała pomoc.
Strażacy i druhowie pierwsi na miejscu zdarzenia
- Zgłoszenie do naszej komendy wpłynęło z CPR w Poznaniu o godz. 20.07. Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłaliśmy dwa zastępy : jeden z JRG PSP nr 1 w Pile oraz druhów OSP ze Starej Łubianki - informuje mł. kpt. Mateusz Kentzer - oficer prasowy KP PSP w Pile.
Na miejsce zdarzenia natychmiast ruszyły odpowiednie służby. Do akcji zadysponowano strażaków z JRG PSP nr 1 w Pile oraz druhów OSP ze Starej Łubianki. Dzięki doskonałej koordynacji i znajomości terenu, ratownikom udało się szybko zlokalizować rodzinę kajakarzy.
Ewakuacja w trudnym terenie
Warunki w rejonie spływu były wymagające – wąskie odcinki rzeki, grząski teren i zapadający zmierzch. Mimo to strażacy ewakuowali całą rodzinę. Dzięki ich profesjonalizmowi udało się uniknąć poważniejszych konsekwencji dla pozostałych uczestników spływu.
Ranny trafił pod opiekę medyków
Ranny mężczyzna został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego. Jego stan wymagał natychmiastowej interwencji lekarskiej, dlatego został przewieziony do Szpitala Specjalistycznego w Pile.
To kolejny dowód na to, jak ważna jest czujność i profesjonalizm służb ratowniczych w naszym regionie. Dzięki ich zaangażowaniu zakończenie tej wodnej przygody nie przerodziło się w tragedię.
👉 Obserwuj nas także na Facebooku www.fb.com/twoje7dni
Krzysztof Dęga, dziennikarz "Twoje7dni"