Connect with us



Polityka

Trwają uroczystości pogrzebowe prof. Jana Szyszko

Published

on

W  kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Starej Miłośnie trwają uroczystości pogrzebowe prof. Jana Szyszko – byłego ministra środowiska.

W uroczystości pogrzebowej biorą udział tłumy. Przybył m.in. Prezydent RP Andrzej Duda a także prezes PiS Jarosław Kaczyński.

W latach 1997–1999 minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa w rządzie Jerzego Buzka, w latach 2005–2007 minister środowiska w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego, w latach 2015–2018 minister środowiska w rządach Beaty Szydło oraz Mateusza Morawieckiego, poseł na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji.

W 1966 ukończył studia na Wydziale Leśnym Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, na której uzyskał następnie stopnie naukowe doktora i doktora habilitowanego nauk leśnych. W 2001 otrzymał tytuł naukowy profesora.

Advertisement

W latach 1993–1994 pełnił funkcję dyrektora Krajowego Zarządu Parków Narodowych w Ministerstwie Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Został pracownikiem naukowo-dydaktycznym SGGW i kierownikiem Katedry Architektury Krajobrazu na Wydziale Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu, współtwórcą i kierownikiem Pracowni Oceny i Wyceny Zasobów Przyrodniczych. Zasiadał w Komitecie Ekologii Polskiej Akademii Nauk. Wykłada także w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Jest autorem ponad stu publikacji naukowych z zakresu użytkowania zasobów przyrodniczych i ekologii. Założył i prowadził prywatną stację naukowo-badawczą dla studentów krajowych i zagranicznych, w której prowadzone są badania nad podnoszeniem zdrowotności lasów i wykorzystaniem zasobów przyrodniczych dla rozwoju gospodarczego. Jest jednym z założycieli i prezesem Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski.

W działalności naukowej zajmował się dynamiką liczebności populacji i regeneracją systemów leśnych. W swoich badaniach jako wskaźniki (bioindykatory) zmian zachodzących w środowisku wykorzystywał chrząszcze z rodziny biegaczowatych (Carabidae). Był dostarczycielem okazu, na podstawie którego opisano dla nauki jeden z gatunków z rodzaju Trechusa. Posiadał w swojej prywatnej kolekcji ponad 50 tys. egzemplarzy owadów, w tym ponad tysiąc gatunków z rodziny biegaczowatych.

Od 1987 był radnym i członkiem prezydium Miejskiej Rady Narodowej podwarszawskiej gminy Wesoła. W 1990, po utworzeniu samorządu gminnego, uzyskał mandat radnego tej miejscowości. Od 1991 był działaczem Porozumienia Centrum, a od 1996 wiceprezesem zarządu głównego tej partii. W wyborach prezydenckich w 1995 pełnił funkcję szefa krajowego komitetu wyborczego Adama Strzembosza. W wyborach parlamentarnych w 1997 bez powodzenia kandydował do Sejmu z listy Akcji Wyborczej Solidarność w okręgu podwarszawskim.

Advertisement

Zaangażował się w działalność polityczną związaną z kręgiem skupionym wokół o. Tadeusza Rydzyka i Radia Maryja.

Od 31 października 1997 do 19 października 1999 zajmował stanowisko ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa w rządzie Jerzego Buzka[10]. Następnie sprawował funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Był pełnomocnikiem rządu do spraw Konwencji Klimatycznej i prezydentem V Konferencji Stron Konwencji Klimatycznej ONZ (1999–2000). W latach 2001–2005 zasiadał w Trybunale Stanu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Od 2001 należał do Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach parlamentarnych w tym samym roku bez powodzenia kandydował do Sejmu z okręgu Piła (otrzymał 4108 głosów). W wyborach w 2005 zdobył liczbą 7042 głosów mandat posła na Sejm V kadencji z okręgu podwarszawskiego.

Od 31 października 2005 do 7 września 2007 i od 11 września 2007 do 16 listopada 2007 sprawował urząd ministra środowiska w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Pomiędzy tymi okresami był sekretarzem stanu w Ministerstwie Środowiska i kierownikiem tego resortu. W lipcu 2006 wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji obwodnicy przecinającej Dolinę Rospudy. Tym samym naraził się na krytykę obrońców przyrody, wielu naukowców, części społeczeństwa oraz przedstawicieli Unii Europejskiej.

Advertisement

W wyborach parlamentarnych w 2007 po raz drugi uzyskał mandat poselski, otrzymując 15 623 głosy. Wszedł w skład Komisji do Spraw Unii Europejskiej oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.

W wyborach w 2011 z powodzeniem ubiegał się o reelekcję, dostał 13 636 głosów. W wyborach w 2015 został ponownie wybrany do Sejmu, otrzymując 15 015 głosów.

16 listopada 2015 powołany na ministra środowiska w rządzie Beaty Szydło. 11 grudnia 2017 objął to samo stanowisko w nowo utworzonym rządzie Mateusza Morawieckiego. 9 stycznia 2018 został odwołany z funkcji ministra środowiska[18]. W wyborach parlamentarnych w 2019 ponownie kandydował z listy PiS do Sejmu i prowadził kampanię wyborczą, jednak zmarł cztery dni przed wyborami.

Jego decyzje jako ministra środowiska często były przedmiotem krytyki, w tym głównie środowisk proekologicznych. Najczęstszym przedmiotem krytyki były:

Advertisement

– zezwolenie na budowę obwodnic Augustowa przez Dolinę Rospudy w wariancie uważanym przez niektórych aktywistów ekologicznym za bardziej szkodliwy dla środowiska naturalnego;

– ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz ustawy o lasach (zwana niekiedy jako lex Szyszko]); uchwalona przez Sejm podczas kryzysu sejmowego w Sali Kolumnowej. Zwiększyła ona uprawnienia właścicieli nieruchomości, na których rosną drzewa i krzewy, do ich usuwania. Ustawa, uchwalona w błyskawicznym tempie i bez konsultacji społecznych, doprowadziła do nadmiernej wycinki drzew. Pod wpływem nacisku społecznego i protestów została ona zmieniona w maju 2017. Według szacunków Zbigniewa Karaczuna z Katedry Ochrony Środowiska SGGW przez kilka miesięcy obowiązywania ustawy mogło zostać wyciętych 3 mln drzew.

– wprowadzenie masowej wycinki z użyciem ciężkiego sprzętu w Puszczy Białowieskiej; w lipcu 2017 Komisja Europejska wystąpiła przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE, wskazując, że prowadzona wycinka drzew stanowiła poważne zagrożenie integralności obszaru Natura 2000, nie była zgodna z celami ochrony Puszczy Białowieskiej i przekraczała środki, jakich można używać do zapewnienia zrównoważonego użytkowania lasu. W kwietniu 2018 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że wycinka drzew w Puszczy Białowieskiej była niezgodna z prawem unijnym,

– zaproponowanie w 2017 zmian, które w „szczególnych wypadkach” pozwalają na odstąpienie od ochrony gatunków i siedlisk w ramach unijnej sieci Natura 2000.

Advertisement

Źródło: Wikipedia

Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Polityka

Jarosław Kaczyński zeznaje przed komisją śledczą ds. Pegasusa

Published

on

By

fot. PAP

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w piątek po godz. 12 stawił się przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa.

Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) przed rozpoczęciem posiedzenia podkreśliła, że to prezes PiS “jako pierwszy polityk w Polsce potwierdził, że system Pegasus został zakupiony przez polskie służby, więc powinien posiadać pełną wiedzę”. Przypomniała, że był on także wicepremierem ds. bezpieczeństwa, więc ma “nadzieję, że zgłębił wówczas tę wiedzę”.

 

Sroka przyznała, że z dokumentów, które do tej pory otrzymała komisja wynika, że “system Pegasus wykraczał poza normy prawne i to jest podstawowy zarzut”.

Advertisement

 

Wiceszef komisji śledczej ds. Pegasusa Tomasz Trela (Lewica) powiedział PAP, że prezes PiS jest kluczowym świadkiem, ponieważ tak naprawdę decydował o tym, co się dzieje w Polsce przez ostatnie 8 lat. “Jako wicepremier ds. bezpieczeństwa powinien mieć bardzo dużą wiedzę na temat Pegasusa” – ocenił.

 

Natomiast wiceprzewodniczący komisji śledczej Przemysław Wipler (Konfederacja) w Radiowej Jedynce ocenił, że wzywanie Kaczyńskiego na tym etapie przed komisję śledczą, to wielki błąd, który zaważy na powadze komisji. Jak mówił, “w bardzo niewielkiej ilości dokumentów, które do chwili obecnej otrzymała komisja praktycznie nie ma nic dotyczącego Jarosława Kaczyńskiego, co potwierdzałoby jego udział w podejmowaniu decyzji dotyczących tej kwestii, spraw”.

Advertisement

 

“Więc o co mamy pytać? O rzeczy, które znamy z prasy, z mediów? To jest wtedy teatr polityczny, a nie komisja śledcza” – ocenił.

 

Inny członek komisji Marcin Przydacz (PiS) podkreślił, że komisja śledcza to nie jest sąd, ma na celu zbadanie sprawy, a nie wydawanie wyroków i szerzenie dezinformacji. Zwrócił uwagę, że przesłuchania świadków dopiero się zaczynają i wiele materiałów dowodowych, o które komisja wniosła, jeszcze do niej nie dotarła.

 

Advertisement

Zadeklarował, że członkowie PiS zasiadający w komisji będą się starali weryfikować wszystkie informacje i sprawdzać, czy na każde z działań operacyjnych i podsłuchów było wydawane odpowiednie postanowienie sądu. Dodał, że według wstępnych informacji, które płyną od samych sędziów, takie postanowienia były wydawane.

 

Kaczyński pytany we wtorek, czy pojawi się na posiedzeniu komisji, powiedział, że będzie na posiedzeniu, “bo ma obowiązek być”.

-Obawiam się, że tam będzie wiele pytań, na które ja nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo po prostu moja orientacja w tej sprawie (…) obawiam się, niewiele przekracza, a może w ogóle nie przekracza tego, co jest w tej chwili w mediach – mówił prezes PiS.

 

Advertisement

Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. (PAP)

Continue Reading

Polityka

Jest kolejny kandydat na prezydenta miasta Piły

Published

on

By

Tomasz Słoboda, do tej pory z klubu Prawa i Sprawiedliwości przechodzi do Stowarzyszenia OdNowa RP i będzie kandydatem na prezydenta Piły.

Poseł Grzegorz Piechowiak wyjaśnił na konferencji, że Prezesem Stowarzyszenia OdNowa Rzeczypospolitej Polskiej jest poseł Marcin Ociepa, w latach 2019 – 2023 wiceminister Obrony Narodowej, a Piechowiak jest  Wiceprezesem stowarzyszenia.

Kandydatem Stowarzyszenia na urząd prezydenta Piły jest Tomasz Słoboda, do tej pory przewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta.

-Stowarzyszenie OdNowa RP daje możliwość zaangażowania się różnym osobom, które nie chcą zaszufladkować się w partiach politycznych, a chciałyby działać społecznie – wyjaśnia Słoboda.

Z PiS do OdNowy przeszli także: Grzegorz Płachta oraz Mieczysław Karpiński. Na listach Stowarzyszenia OdNowa RP Okręg Pilski znaleźli się także Zbigniew Pyziak, Łucja Zielińska, Maria Bratkowska czy Beata Różniak – Krzeszewska.

Advertisement

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.

Continue Reading

Advertisement
Advertisement