Connect with us

Zdrowie

Od 1 lipca nowa lista refundacyjna, zmiany m.in. dla pacjentów z nadciśnieniem, szpiczakiem i depresją lekooporną

Published

on

fot. PAP

1 lipca wejdzie w życie zaktualizowana lista leków refundowanych. Do wykazu dodano 50 nowych produktów bądź wskazań. Zmiany dotyczą m.in. refundacji leków na nadciśnienie tętnicze, szpiczaka plazmocytowego i depresję lekooporną.

Zgodnie z obwieszczeniem ministra zdrowia z 20 czerwca br. nastąpią istotne zmiany w refundacji leków na nadciśnienie tętnicze.

 

“We współpracy z konsultantem krajowym w dziedzinie hipertensjologii od 1 lipca 2023 r. nastąpi rozszerzenie zakresu wskazań refundacyjnych wobec 238 produktów złożonych o działaniu hipotensyjnym” – podkreśliło MZ.

Advertisement

 

Zgodnie z danymi MZ nowe wskazanie umożliwi stosowanie hipotensyjnych leków złożonych zgodnie z najnowszymi wytycznymi klinicznymi, tj. już w momencie rozpoczynania terapii, a także w momencie jej zmiany i intensyfikowania leczenia. “Zdaniem ekspertów klinicznych stosowanie produktów dwu- lub trójskładnikowych poprawia szeroko pojętą efektywność terapii nadciśnienia tętniczego” – wskazało MZ. Resort dodaje, że “rozszerzenie wskazań refundacyjnych wieloskładnikowych leków stosowanych w nadciśnieniu tętniczym, stanowi największą zmianę w dziedzinie hipertensjologii na przełomie ostatnich lat”.

 

1 lipca 2023 wchodzi w życie również przełomowy program lekowy obejmujący leczenie depresji lekoodpornej esketaminą. Esketamina jest dopuszczona w Unii Europejskiej od 2019 roku. Miesięczny koszt kuracji to obecnie 25 tys. złotych. Zalecany czas trwania kuracji to 7-8 miesięcy, a więc koszt 175 tys. 200 tys. złotych.

Advertisement

 

W ramach programu lekowego Ministerstwa Zdrowia będzie możliwa refundacja kuracji esketaminą. Ze względu na specyficzne cechy substancji dostępność kuracji będzie obwarowana licznymi warunkami, a pacjenci będą musieli spełniać określone kryteria dopuszczające do udziału w terapii. Do najważniejszych z nich należy diagnoza depresji lekoopornej, czyli potwierdzony przez lekarza psychiatrę brak pozytywnych rezultatów terapii farmakologicznej co najmniej dwoma lekami antydepresyjnymi.

 

Podawanie esketaminy będzie odbywało się w trybie ambulatoryjnym, przez pierwszy miesiąc dwa razy w tygodniu, a przez pozostałych sześć miesięcy raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie w zależności od wskazań klinicznych i decyzji lekarza. Esketamina podawana jest wziewnie, donosowo. Po przyjęciu leku pacjent pozostaje przez 1,5 do 2 godzin pod nadzorem medycznym. Najczęstszym objawem niepożądanym jest wzrost ciśnienia tętniczego, a także objawy psychomimetyczne i dysocjacyjne, dlatego obserwowany jest też nastój i zachowanie pacjenta. Po przyjęciu esketaminy nie wolno prowadzić pojazdów mechanicznych, aż do ranka następnego dnia.

Advertisement

 

“To był jeden z trudniejszych procesów refundacyjnych. Trwał blisko dwa lata. Warto podkreślić, że to pierwszy w Polsce program lekowy w psychiatrii. Zastanawialiśmy się nad wieloma kwestiami, m.in. w jakiej formie lek ma być podawany, czy powinien być dostępny w aptece itd. Program wchodzi w życie 1 lipca br. Oczekujemy, że na początku lipca pojawi się projekt zarządzenia prezesa NFZ w sprawie kryteriów podpisywania kontraktów z podmiotami, w sierpniu rozpoczną się konkursy, a we wrześniu pierwszy pacjent będzie mógł rozpocząć terapię. Program zaplanowano na dwa lata. Już po pierwszym roku będzie można przeanalizować dane i sprawdzić efektywność leczenia” – podkreśla wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.

 

Od 1 lipca na liście znajdą się też nowe leki dla pacjentów ze szpiczakiem plazmocytowym – są to izatuksymab w skojarzeniu z pomalidomidem i deksametazonem. Dodatkowo został rozszerzony dostęp do karfilzomimabu.

Advertisement

 

Szpiczak plazmocytowy to rzadki nowotwór szpiku kostnego o nawrotowym charakterze, który powstaje w wyniku namnażania się nieprawidłowych komórek plazmatycznych. Choroba powoduje bóle kości, ich złamania, anemię, łatwe siniaczenie, zmęczenie, nawracające infekcje oraz zbyt wysokie stężenie wapnia we krwi. Mimo że szpiczak plazmocytowy pozostaje chorobą nieuleczalną to dzięki postępowi nauki i dostępności kolejnych terapii, staje się chorobą przewlekłą.

 

Od 1 lipca 2023 r. zostanie przyjęta też nowa kategoryzacja opatrunków specjalistycznych dostępnych w aptece na receptę, co doprowadzi do wyróżnienia 30 grup limitowych.

Advertisement

 

“Obecnie opatrunki specjalistyczne skategoryzowane są w 14 grupach limitowych. Konsekwencją rozszerzenia grup limitowych będzie precyzyjne klasyfikowanie poszczególnych produktów pod względem technologicznym” – poinformował resort zdrowia. (PAP)

Advertisement
Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Wiadomości

Jak kawa wpływa na ciśnienie krwi? Ile kaw dziennie?

Published

on

By

fot. Max - Pixabay

Obawy związane z piciem kawy są często zgłaszane przez pacjentów z nadciśnieniami. A tych nie brakuje – w Polsce choroba ta dotyka niemal co trzecią osobę dorosłą. Eksperci podkreślają jednak, że chorych może być więcej – w 2021 r. blisko 10 mln Polaków wykupiło receptę z lekami na nadciśnienie, a więc przynajmniej u tylu chorujących zostało ono wykryte. Wbrew popularnemu przekonaniu pacjenci mogą usłyszeć zalecenie regularnego, umiarkowanego picia kawy i herbaty. Z badań naukowych wynika, że te bogate w polifenole napoje mają działanie hipotensyjne, czyli obniżające ciśnienie tętnicze krwi.

Na podstawie analizy wielu badań ustalono, że zarówno skurczowe, jak i rozkurczowe ciśnienie w sposób istotny statystycznie obniża się u osób, które spożywają więcej niż 4 filiżanki kawy dziennie w porównaniu do osób niepijących kawy. Ten efekt jest obserwowany także u pijących od 1 do 4 filiżanek kawy w ciągu dnia.

Regularne sięganie po kawę może zapobiegać nadciśnieniu

Na tym nie koniec, jeśli chodzi o korzyści z regularnego picia kawy dla regulacji ciśnienia krwi. U osób pijących minimum 4 filiżanki kawy dziennie zaobserwowano, że także ryzyko wystąpienia nadciśnienia jest mniejsze. Co ciekawe, efekt ochronny był bardziej wyraźny u kobietv.

O tym, że kawa może być pomocna w zmaganiu się z epidemią XXI wieku, jak często mówi się o nadciśnieniu, wspominają także specjaliści zajmujący się prawidłowym żywieniem.

Advertisement

– Kawa nie tylko nie podwyższa ciśnienia tętniczego, ale może u wielu osób zmniejszyć ryzyko rozwoju nadciśnienia tętniczego. Osoby z nadciśnieniem tętniczym nie powinny obawiać się skoków ciśnienia tętniczego po wypiciu kawy – mówi prof. dr hab. n. med. Mirosław Jarosz, Dyrektor Instytutu Edukacji Żywieniowej i Stylu Życia Profesora Jarosza, wieloletni Dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia oraz kierownik Kliniki Chorób Metabolicznych i Gastroenterologii Instytutu Żywności i Żywienia.

Należy jednak podkreślić, że z racji różnic osobniczych w metabolizowaniu kofeiny niektóre osoby mogą czuć się niekomfortowo po jej spożyciu. Zawsze powinniśmy ocenić indywidualnie jak często i w jakiej ilości możemy pić kawę – dodaje specjalista.

Jako umiarkowaną, bezpieczną dla dorosłego człowieka codzienną porcję kawy, najlepiej traktować ilość wskazaną przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), określoną na 3-5 filiżanek dziennie (do 400 mg kofeiny ze wszystkich źródeł). Mając na uwadze czynniki sprzyjające rozwojowi nadciśnienia wymieniane w raporcie NFZ – otyłość, nadmierne spożycie sodu, stres i czynniki genetyczne – warto też zadbać o zrównoważony styl życia, dobrze zbilansowaną dietę i odpowiednią dawkę ruchu.

Przy niskim ciśnieniu kawa pobudza i dodaje energii, ale nie podnosi wartości ciśnienia

Za sprawą kofeiny kawa działa pobudzająco na układ nerwowy. To dzięki temu zwiększa się nasza czujność i poprawia sprawność psychiczna i fizyczna. Efektów tych nie należy mylić jednak ze wzrostem tętna czy wartości ciśnienia.

W przypadku niskich wartości ciśnienia tętniczego możemy odczuwać znużenie, senność i mniejszą koncentrację uwagi. Wypicie wówczas filiżanki kawy może istotnie zmniejszyć powyższe objawy. Nie dzieje się to jednak z powodu wzrostu ciśnienia tętniczego – wyjaśnia prof. Jarosz. Zawarta w kawie kofeina hamuje w mózgu, w mięśniach i w sercu działanie enzymu fosfodiesterazy, przez co komórki wymienionych narządów mają więcej energii i mogą przez pewien czas szybciej i efektywniej pracować. Powoduje to, że nasze myślenie, kojarzenie, koncentracja są lepsze i chętniej podejmujemy wyzwania dnia codziennego, w tym również rekreacyjną aktywność sportową.

Advertisement

– Okazuje się, że ten pobudzający mechanizm może być skutecznym wsparciem nie tylko dla niskociśnieniowców, ale też dla osób wykonujących pracę w godzinach nocnych lub prowadzących auto na długich trasach. Kofeina blokuje w mózgu receptor adenozyny, a adenozyna jest związkiem umożliwiającym nam zaśnięcie. Ten mechanizm działania kofeiny pozwala nam przeciwdziałać zaśnięciu i zmniejszyć uczucie zmęczenia – przekazuje ekspert.

Długotrwałe spożywanie kawy to mniejsze ryzyko chorób sercowo-naczyniowych

Ochronne działanie przeciwko nadciśnieniu jest doniosłym, ale niejedynym pożytkiem z picia kawy dla układu krążenia. W piśmie naukowym „Circulation” zaprezentowano wyniki metaanalizy obejmującej łącznie 1,3 mln osób, która wykazała, że spożywanie od 3 do 5 filiżanek kawy dziennie wpływa w sposób istotny statystycznie na zmniejszenie ryzyka sercowo-naczyniowego. Autorzy zaobserwowali między innymi zmniejszenie ryzyka choroby wieńcowej o 11 proc. już przy niewielkiej ilości spożywanej kawy (1,5 filiżanki dziennie). W innym przeglądzie badań stwierdzono, że spożywanie kawy może obniżyć ryzyko wystąpienia udaru mózgu o 14 proc. u osób pijących 2 filiżanki i o 17 proc. w przypadku wypijania 3 kaw.

Continue Reading

Zdrowie

Sen pozwala poczuć się młodziej

Published

on

By

fort. PAP

Niewyspanie powoduje poczucie bycia znacznie starszym niż się jest w rzeczywistości. Z kolei doskonały sen subiektywnie odmładza – wykazały badania.

„Biorąc pod uwagę, że sen jest kluczowy dla funkcjonowania mózgu i ogólnego samopoczucia, zdecydowaliśmy się sprawdzić, czy pomaga także poczuć się młodszym” – opowiada Leonie Balter z Uniwersytetu Sztokholmskiego, autorka pracy opublikowanej w magazynie „Proceedings of the Royal Society B Biological Sciences” (https://royalsocietypublishing.org/doi/10.1098/rspb.2024.0171).

 

Naukowcy zaprosili ponad 400 ochotników w wieku od 18 do 70 lat.

Advertisement

 

Najpierw zapytali ich o to, jak bardzo starzy się czują, ile nocy w ciągu ostatniego miesiąca nie przespali dobrze oraz jak bardzo czują się senni.

 

Ten test pokazał, że każda źle przespana noc powodowała poczucie bycia starszym o 0,23 roku.

 

Advertisement

Wpływ snu jeszcze wyraźniej pokazał kolejny eksperyment.

 

Tym razem 186 uczestników w wieku od 18 do 46 lat, w jednym okresie miało przez dwie noce ograniczony sen do 4 godzin, a w innym czasie mogli się wyspać nawet przez 9 godzin.

 

Advertisement

Po ograniczeniu długości snu ochotnicy czuli się średnio prawie o 4,5 roku starsi. Zmiana zależała od tego, jak bardzo senna dana osoba się czuła.

 

Osoby najbardziej wyspane czuły się nawet o 4 lata młodsze niż wskazywał ich biologiczny wiek.

 

Advertisement

Z kolei najbardziej zmęczonym wydawało się, jakby były o 6 lat starsze.

 

„Oznacza to, że różnica w subiektywnym poczuciu wieku w stanie największego czuwania i stanie silnego niewyspania wynosi aż 10 lat” – zauważa ekspertka.

 

Advertisement

„Zadbanie o sen jest podstawowe dla młodzieńczego samopoczucia. To z kolei może wspierać bardziej aktywny tryb życia i zachęcać do zachowań promujących zdrowie, bo czucie się młodym, rześkim jest ważne dla naszej motywacji do aktywności” – podkreśla. (PAP)

Continue Reading

Advertisement
Advertisement