Connect with us

Zdrowie

Naukowcy: mniej godzin przed telewizorem – mniej zawałów i udarów

Published

on

fot. PAP

Skrócenie oglądania telewizji do mniej niż jednej godziny dziennie może pomóc w zapobieganiu więcej niż jednemu na dziesięć przypadków choroby niedokrwiennej serca – informuje pismo „BMC Medicine”.

Według British Heart Foundation choroba niedokrwienna serca (choroba wieńcowa) jest jedną z głównych przyczyn zgonów w Wielkiej Brytanii. W tym kraju każdego roku umiera z jej powodu około 64 000 osób – jeden na ośmiu mężczyzn i jedna na 15 kobiet. Osoby z chorobą wieńcową są też dwa razy bardziej narażone na udar.

 

Nowe badania (DOI: 10.1186/s12916-022-02380-7) dotyczące ryzyka m.in. tej choroby przeprowadził zespół naukowców z Medical Research Council (MRC) Epidemiology Unit, University of Cambridge i University of Hong Kong. Jak z nich wynika, zbyt długie oglądanie telewizji wiąże się ze zwiększonym ryzykiem choroby wieńcowej serca, niezależnie od cech genetycznych danej osoby.

Advertisement

 

Autorzy wykazali, że – zakładając związek przyczynowy – 11 proc. przypadków choroby niedokrwiennej serca można by zapobiec, gdyby ludzie oglądali telewizję przez mniej niż godzinę dziennie.

 

Siedzący tryb życia – innymi słowy siedzenie przez dłuższy czas zamiast aktywności fizycznej – jest jednym z głównych czynników ryzyka choroby niedokrwiennej serca. Aby zbadać związek pomiędzy czasem spędzonym w pozycji siedzącej przed ekranem telewizora czy komputera w celach rekreacyjnych, cechami DNA i ryzykiem choroby wieńcowej, naukowcy przeanalizowali dane z brytyjskiego Biobanku, obejmujące ponad 500 000 dorosłych osó, które były obserwowane prospektywnie przez około 12 lat.

Advertisement

 

Dla każdego badanego zespół ocenił genetyczne ryzyko zachorowania na chorobę wieńcową w oparciu o 300 wariantów genetycznych, o których wiadomo, że wpływają na szanse zachorowania.

 

Osoby, które oglądały telewizję przez ponad cztery godziny dziennie, były najbardziej narażone na zachorowanie, niezależnie od wskaźnika ryzyka poligenicznego. Oglądający przez 2 do 3 godzin byli narażeni o 6 proc. mniej, podczas gdy ci, którzy oglądali telewizję mniej niż godzinę dziennie – względnie o 16 proc. Powiązania te były niezależne od podatności genetycznej i innych znanych czynników ryzyka.

Advertisement

 

Czas wolny spędzany przy komputerze nie wydawał się mieć wpływu na ryzyko choroby.

 

„Nasze badanie dostarcza unikalnych informacji na temat potencjalnej roli, jaką ograniczenie oglądania telewizji może mieć w zapobieganiu chorobie wieńcowej serca” – powiedział dr Youngwon Kim, adiunkt na Uniwersytecie w Hongkongu, autor badania. – „Osoby, które oglądają telewizję krócej niż godzinę dziennie, były mniej narażone na rozwój choroby, niezależnie od ryzyka genetycznego”.

Advertisement

 

„Ograniczenie czasu siedzenia przed telewizorem może być użyteczną i stosunkowo łątwą zmianą stylu życia, która może pomóc osobom z wysokimi predyspozycjami genetycznymi do choroby wieńcowej, w szczególności w zarządzaniu ryzykiem” – dodał.

 

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca zmniejszenie liczby zachowań siedzących i zastąpienie ich aktywnością fizyczną o dowolnej intensywności jako sposób na zachowanie zdrowia.

Advertisement

 

Zdaniem autorów istnieje kilka potencjalnych przyczyn, które mogą wyjaśniać związek między oglądaniem telewizji a ryzykiem choroby niedokrwiennej serca – a w szczególności, dlaczego nie znaleziono związku z korzystaniem z komputera.

 

Oglądanie telewizji zwykle odbywa się wieczorem po obiedzie (zwykle najbardziej kalorycznym posiłku w ciągu doby), co prowadzi do wyższego poziomu glukozy i lipidów. Ogladajac telewizję ludzie częściej sięgają po przekąski, niż podczas surfowania po sieci. Wreszcie oglądanie telewizji jest zwykle nieprzerwane, podczas gdy osoby korzystające z komputera mogą być bardziej skłonne do przerywania swojej działalności. (PAP)

Advertisement

 

Autor: Paweł Wernicki

 

pmw/ zan/

Advertisement

Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Wiadomości

Jak kawa wpływa na ciśnienie krwi? Ile kaw dziennie?

Published

on

By

fot. Max - Pixabay

Obawy związane z piciem kawy są często zgłaszane przez pacjentów z nadciśnieniami. A tych nie brakuje – w Polsce choroba ta dotyka niemal co trzecią osobę dorosłą. Eksperci podkreślają jednak, że chorych może być więcej – w 2021 r. blisko 10 mln Polaków wykupiło receptę z lekami na nadciśnienie, a więc przynajmniej u tylu chorujących zostało ono wykryte. Wbrew popularnemu przekonaniu pacjenci mogą usłyszeć zalecenie regularnego, umiarkowanego picia kawy i herbaty. Z badań naukowych wynika, że te bogate w polifenole napoje mają działanie hipotensyjne, czyli obniżające ciśnienie tętnicze krwi.

Na podstawie analizy wielu badań ustalono, że zarówno skurczowe, jak i rozkurczowe ciśnienie w sposób istotny statystycznie obniża się u osób, które spożywają więcej niż 4 filiżanki kawy dziennie w porównaniu do osób niepijących kawy. Ten efekt jest obserwowany także u pijących od 1 do 4 filiżanek kawy w ciągu dnia.

Regularne sięganie po kawę może zapobiegać nadciśnieniu

Na tym nie koniec, jeśli chodzi o korzyści z regularnego picia kawy dla regulacji ciśnienia krwi. U osób pijących minimum 4 filiżanki kawy dziennie zaobserwowano, że także ryzyko wystąpienia nadciśnienia jest mniejsze. Co ciekawe, efekt ochronny był bardziej wyraźny u kobietv.

O tym, że kawa może być pomocna w zmaganiu się z epidemią XXI wieku, jak często mówi się o nadciśnieniu, wspominają także specjaliści zajmujący się prawidłowym żywieniem.

Advertisement

– Kawa nie tylko nie podwyższa ciśnienia tętniczego, ale może u wielu osób zmniejszyć ryzyko rozwoju nadciśnienia tętniczego. Osoby z nadciśnieniem tętniczym nie powinny obawiać się skoków ciśnienia tętniczego po wypiciu kawy – mówi prof. dr hab. n. med. Mirosław Jarosz, Dyrektor Instytutu Edukacji Żywieniowej i Stylu Życia Profesora Jarosza, wieloletni Dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia oraz kierownik Kliniki Chorób Metabolicznych i Gastroenterologii Instytutu Żywności i Żywienia.

Należy jednak podkreślić, że z racji różnic osobniczych w metabolizowaniu kofeiny niektóre osoby mogą czuć się niekomfortowo po jej spożyciu. Zawsze powinniśmy ocenić indywidualnie jak często i w jakiej ilości możemy pić kawę – dodaje specjalista.

Jako umiarkowaną, bezpieczną dla dorosłego człowieka codzienną porcję kawy, najlepiej traktować ilość wskazaną przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), określoną na 3-5 filiżanek dziennie (do 400 mg kofeiny ze wszystkich źródeł). Mając na uwadze czynniki sprzyjające rozwojowi nadciśnienia wymieniane w raporcie NFZ – otyłość, nadmierne spożycie sodu, stres i czynniki genetyczne – warto też zadbać o zrównoważony styl życia, dobrze zbilansowaną dietę i odpowiednią dawkę ruchu.

Przy niskim ciśnieniu kawa pobudza i dodaje energii, ale nie podnosi wartości ciśnienia

Za sprawą kofeiny kawa działa pobudzająco na układ nerwowy. To dzięki temu zwiększa się nasza czujność i poprawia sprawność psychiczna i fizyczna. Efektów tych nie należy mylić jednak ze wzrostem tętna czy wartości ciśnienia.

W przypadku niskich wartości ciśnienia tętniczego możemy odczuwać znużenie, senność i mniejszą koncentrację uwagi. Wypicie wówczas filiżanki kawy może istotnie zmniejszyć powyższe objawy. Nie dzieje się to jednak z powodu wzrostu ciśnienia tętniczego – wyjaśnia prof. Jarosz. Zawarta w kawie kofeina hamuje w mózgu, w mięśniach i w sercu działanie enzymu fosfodiesterazy, przez co komórki wymienionych narządów mają więcej energii i mogą przez pewien czas szybciej i efektywniej pracować. Powoduje to, że nasze myślenie, kojarzenie, koncentracja są lepsze i chętniej podejmujemy wyzwania dnia codziennego, w tym również rekreacyjną aktywność sportową.

Advertisement

– Okazuje się, że ten pobudzający mechanizm może być skutecznym wsparciem nie tylko dla niskociśnieniowców, ale też dla osób wykonujących pracę w godzinach nocnych lub prowadzących auto na długich trasach. Kofeina blokuje w mózgu receptor adenozyny, a adenozyna jest związkiem umożliwiającym nam zaśnięcie. Ten mechanizm działania kofeiny pozwala nam przeciwdziałać zaśnięciu i zmniejszyć uczucie zmęczenia – przekazuje ekspert.

Długotrwałe spożywanie kawy to mniejsze ryzyko chorób sercowo-naczyniowych

Ochronne działanie przeciwko nadciśnieniu jest doniosłym, ale niejedynym pożytkiem z picia kawy dla układu krążenia. W piśmie naukowym „Circulation” zaprezentowano wyniki metaanalizy obejmującej łącznie 1,3 mln osób, która wykazała, że spożywanie od 3 do 5 filiżanek kawy dziennie wpływa w sposób istotny statystycznie na zmniejszenie ryzyka sercowo-naczyniowego. Autorzy zaobserwowali między innymi zmniejszenie ryzyka choroby wieńcowej o 11 proc. już przy niewielkiej ilości spożywanej kawy (1,5 filiżanki dziennie). W innym przeglądzie badań stwierdzono, że spożywanie kawy może obniżyć ryzyko wystąpienia udaru mózgu o 14 proc. u osób pijących 2 filiżanki i o 17 proc. w przypadku wypijania 3 kaw.

Continue Reading

Zdrowie

Sen pozwala poczuć się młodziej

Published

on

By

fort. PAP

Niewyspanie powoduje poczucie bycia znacznie starszym niż się jest w rzeczywistości. Z kolei doskonały sen subiektywnie odmładza – wykazały badania.

„Biorąc pod uwagę, że sen jest kluczowy dla funkcjonowania mózgu i ogólnego samopoczucia, zdecydowaliśmy się sprawdzić, czy pomaga także poczuć się młodszym” – opowiada Leonie Balter z Uniwersytetu Sztokholmskiego, autorka pracy opublikowanej w magazynie „Proceedings of the Royal Society B Biological Sciences” (https://royalsocietypublishing.org/doi/10.1098/rspb.2024.0171).

 

Naukowcy zaprosili ponad 400 ochotników w wieku od 18 do 70 lat.

Advertisement

 

Najpierw zapytali ich o to, jak bardzo starzy się czują, ile nocy w ciągu ostatniego miesiąca nie przespali dobrze oraz jak bardzo czują się senni.

 

Ten test pokazał, że każda źle przespana noc powodowała poczucie bycia starszym o 0,23 roku.

 

Advertisement

Wpływ snu jeszcze wyraźniej pokazał kolejny eksperyment.

 

Tym razem 186 uczestników w wieku od 18 do 46 lat, w jednym okresie miało przez dwie noce ograniczony sen do 4 godzin, a w innym czasie mogli się wyspać nawet przez 9 godzin.

 

Advertisement

Po ograniczeniu długości snu ochotnicy czuli się średnio prawie o 4,5 roku starsi. Zmiana zależała od tego, jak bardzo senna dana osoba się czuła.

 

Osoby najbardziej wyspane czuły się nawet o 4 lata młodsze niż wskazywał ich biologiczny wiek.

 

Advertisement

Z kolei najbardziej zmęczonym wydawało się, jakby były o 6 lat starsze.

 

„Oznacza to, że różnica w subiektywnym poczuciu wieku w stanie największego czuwania i stanie silnego niewyspania wynosi aż 10 lat” – zauważa ekspertka.

 

Advertisement

„Zadbanie o sen jest podstawowe dla młodzieńczego samopoczucia. To z kolei może wspierać bardziej aktywny tryb życia i zachęcać do zachowań promujących zdrowie, bo czucie się młodym, rześkim jest ważne dla naszej motywacji do aktywności” – podkreśla. (PAP)

Continue Reading

Advertisement
Advertisement