W Wielkopolsce zachodzą istotne zmiany w systemie ratownictwa medycznego. Urząd Wojewódzki, we współpracy z Wielkopolskim Oddziałem Wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia w Poznaniu, przeprowadził szczegółową analizę funkcjonowania Zespołów Ratownictwa Medycznego (ZRM) w regionie. Dobra wiadomość dla mieszkańców Piły jest taka, że od 1 października Piła ma dodatkowy Zespół Ratownictwa Medycznego.

– Analizie poddano przede wszystkim zespoły specjalistyczne, tzw. ZRM S, w których składzie powinien znajdować się lekarz. Część z tych zespołów, przez co najmniej 60% czasu funkcjonowała jednak bez nich. Na tej podstawie podjęto decyzję o przekształceniu 11 specjalistycznych Zespołów Ratownictwa Medycznego w zespoły podstawowe (ZRM P). Dotyczy to zespołów zlokalizowanych w Poznaniu, Chodzieży, Gnieźnie, Jarocinie, Kole, Krotoszynie, Ostrzeszowie, Pleszewie, Śremie, Wągrowcu i Wrześni.  Przekwalifikowanie tych zespołów nastąpiło od 1 października 2024 roku.

Utworzenie nowych zespołów podstawowych

W ramach zmian zaplanowano także utworzenie sześciu nowych podstawowych Zespołów Ratownictwa Medycznego. Od 1 października 2024 r. rozpoczęły pracę cztery nowe zespoły z siedzibą w Poznaniu oraz jeden w Pile. Nowe zespoły mają zapewnić lepszy dostęp do świadczeń medycznych w regionach o największej liczbie zgłoszeń, gdzie dotychczas czas oczekiwania na pomoc medyczną był znacznie przekroczony.

Powody wprowadzenia zmian

Jednym z głównych powodów wprowadzenia zmian był – trudny do spełnienia – warunek zapewnienia obsady lekarzy w zespołach specjalistycznych. Pomimo ustawowego obowiązku, część zespołów ZRM S nie miała w składzie lekarza, co oznaczało, że nie realizowały zadań zgodnie ze swoją specjalistyczną kwalifikacją. Zmiana klasyfikacji na zespoły podstawowe pozwoliła na lepsze rozdysponowanie środków finansowych i uruchomienie nowych zespołów podstawowych, które mogą działać bez lekarza w składzie.

Wpływ na jakość świadczeń medycznych

Zespoły Ratownictwa Medycznego stanowią tylko jeden z elementów Państwowego Systemu Ratownictwa Medycznego, do którego należą również m.in. Szpitalne Oddziały Ratunkowe oraz Izby Przyjęć. Dzięki rozwojowi całego systemu, wzrost liczby zespołów podstawowych przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby zespołów specjalistycznych nie wpłynie na obniżenie jakości świadczeń medycznych. Wprowadzenie nowych ZRM P pozwoli natomiast na poprawę dostępności do pomocy medycznej, szczególnie w Poznaniu i jego okolicach, co skróci czas oczekiwania na wsparcie.

Zbliża się 1 listopada, czyli Dzień Wszystkich Świętych, a wokół cmentarzy już teraz można zauważyć wzmożony ruch. Część osób myje nagrobki, a inni zaczynają już je dekorować. Niestety, tegoroczny czas zadumy przy grobach bliskich będzie wymagał głębszego sięgnięcia do portfela.

Jak się okazuje, ceny stroików i kwiatów do wazonów znacznie wzrosły. Średnia cena za stroik średniej wielkości i kwiaty do wazonu wynosi obecnie około 200-250 zł, co oznacza wzrost o około 70-100 zł w porównaniu do roku ubiegłego.

Znacząco wzrosły także ceny zniczy i wkładów. Za większe, dekoracyjne znicze trzeba zapłacić nawet 40-50 zł, a jeszcze rok temu można było je kupić za około 30 zł. Nawet wkłady do zniczy, które wydawały się tańszą alternatywą, również podrożały – kosztują obecnie średnio 6-8 zł za sztukę, co jest wzrostem o około 30% w porównaniu do ubiegłego roku.

Wzrost kosztów wynika z kilku czynników, takich jak rosnące ceny surowców, wyższe koszty produkcji, a także ogólny wzrost cen w gospodarce. Warto więc przygotować się na to, że przystrojenie grobów bliskich będzie w tym roku droższą inwestycją.

Wzmożony ruch wokół nekropolii już teraz zapowiada nadchodzący tłok, dlatego warto rozważyć wcześniejsze zakupy, aby uniknąć nie tylko wysokich cen, ale również nerwów związanych z pośpiechem w ostatniej chwili.

Pamiętajmy jednak, że Dzień Wszystkich Świętych to przede wszystkim czas zadumy, wspomnień i pamięci o tych, którzy odeszli.