Skandal pod Wągrowcem. Bite dzieci odebrane rodzinie zastępczej
Z uwagi na sygnały dotyczące odebrania 12 dzieci z rodzinnego domu dziecka z Łęgowa (pow. wągrowiecki) wojewoda wielkopolski Michał Zieliński natychmiast podjął działania w związku z zaistniałą sytuacja i zwołał sztab kryzysowy w Starostwie Powiatowym w Wągrowcu, celem ustalenia przebiegu podjętych działań.
– Od samego początku tych działań nawiązałem kontakt i jestem w stałym kontakcie z Ministerstwem Rodziny i Polityki Społecznej oraz z wojewodą kujawsko-pomorskim – mówi wojewoda Michał Zieliński. – Dziękuję wszystkim służbom za zaangażowanie i mobilizację. Dzięki temu udało się szybko zapewnić dzieciom schronienie i miejsce, w którym mogą czuć się bezpiecznie – dodaje.
24 maja br. pracownik socjalny GOPS w Wągrowcu otrzymał telefoniczną informację od pedagoga szkolnego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Wiatrowie o czteroletniej dziewczynce przebywającej w pieczy zastępczej – rodzinnym domu dziecka w Łęgowie, na ciele której znaleziono niepokojące obrażenia zewnętrzne. Pracownik socjalny poinformował pedagoga szkolnego o konieczności zawiadomienia odpowiednich służb, po czym wspólnie z kierownikiem ośrodka udał się na miejsce do przedszkola w Wiatrowie, gdzie przebywało dziecko. Na miejscu obecni byli wychowawca grupy, pedagog szkolny, dwoje małoletnich w wieku 4 lat oraz funkcjonariusze policji.
Po chwili pojawił się zespół ratownictwa medycznego, który dokonał oględzin małoletnich, proponując, aby zostali przewiezieni na oddział dziecięcy Szpitala Powiatowego w Wągrowcu. Decyzją lekarza pediatry dzieci zostały zatrzymane na oddziale dziecięcym. Po uzyskaniu tych informacji pracownik socjalny, kierownik ośrodka w asyście policji udali się do miejscowości Łęgowo w celu sprawdzenia sytuacji pozostałych dzieci będących pod opieką rodziny. Mając na uwadze przede wszystkim życie, zdrowie i dobro dzieci pozostających pod opieką rodziny, wezwano zespół ratownictwa medycznego, w celu ustalania aktualnego stanu zdrowia dzieci. Po dokonaniu oględzin małoletnich, podjęto decyzję o przewiezieniu dziesięciorga dzieci na oddział pediatryczny Szpitala Powiatowego w Wągrowcu.
– Rodzicielstwo zastępcze to wyjątkowa i piękna misja, którą może podjąć każdy wrażliwy człowiek chcący dzielić się dobrem i otaczać miłością dzieci. Niech ten incydent nie wpłynie na to, jak postrzegamy ten rodzaj pieczy zastępczej i jak ważne jest to zadanie – podkreśla wojewoda Zieliński.
W rodzinnym domu dziecka przebywało 12 dzieci, z czego 3 to dzieci biologiczne i 1 adopcyjne, a 8 dzieci w pieczy zastępczej. Rodzinny dom dziecka działał na terenie powiatu wągrowieckiego na podstawie porozumienia z powiatem nakielskim (woj. kujawsko-pomorskie).
Porozumienie stanowi, że kontrolę nad rodzinnym domem dziecka sprawuje Zarząd Powiatu Nakielskiego. Ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej dopuszcza prowadzenie pieczy zastępczej (zarówno rodzinnej, jak i instytucjonalnej) przez powiat na terenie innego.
– Ośmioro dzieci ma już przygotowane miejsca na terenie powiatu nakielskiego, ale aby mogły tam zostać przewiezione musi być stosowna decyzja sądu. Liczymy na to że wszystkie działania przez służby będą podejmowane w sposób szybki i precyzyjny, a sprawa zostanie wyjaśniona – tłumaczy wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz.
Obecnie dwójka dzieci przebywa pod obserwacją w Szpitalu w Wągrowcu, a pozostałe pozostają pod pieczą zastępczą oraz w placówkach opiekuńczo-wychowawczych na terenie powiatu wągrowieckiego. Żadnemu z dzieci nie zagraża niebezpieczeństwo. Dzieci zostały objęte pomocą pediatryczną, psychologiczną i socjalną.
