Connect with us

Wiadomości

Piła zrewitalizuje Okrąglak – zabytkową parowozownię z XIX w.

Published

on

Pilski samorząd zrewitalizuje Okrąglak, unikatową w skali Europy, zabytkową parowozownię z XIX w. Jeszcze w tym roku obiekt przekaże samorządowi spółka PKP S.A.

Po zakończeniu prac rewitalizacyjnych w 150-letniej parowozowni działać ma muzeum kolei, będzie to też miejsce koncertów, spektakli, wystaw, wydarzeń o charakterze kulturalnym i społecznym.

 

Przekazanie ma nastąpić w końcu 2024 r. Rzecznik spółki Polskie Koleje Państwowe Michał Stilger poinformował PAP, że z wielu powodów trudno byłoby nieczynną, zabytkową parowozownię np. skomercjalizować. Przyznał, że obiekt stanowi dla kolei zbędny majątek.

Advertisement

 

– Stworzenie i utrzymanie placówki muzealnej o skali takiej jak pilska parowozownia możliwe jest praktycznie jedynie przy udziale jednostek samorządu terytorialnego czy instytucji państwowych zajmujących się tego typu działalnością. W związku z tym, z punktu widzenia PKP S.A., przekazanie miastu parowozowni jest optymalnym sposobem zagospodarowania tej nieruchomości – powiedział PAP rzecznik PKP S.A.

 

Rzecznik przyznał, że ostatnich latach sprawa przekazania pilskiej parowozowni lokalnemu samorządowi wielokrotnie była przedmiotem rozmów, a przyspieszenie nastąpiło w ubiegłym roku, kiedy miasto pisemnie wyraziło chęć przejęcia tego obiektu na cele muzealne. Przejęcie będzie obejmowało obszar budynku parowozowni oraz przyległy grunt wraz z zabudową budynkami gospodarczymi. Dodatkowo przygotowywany jest do przekazania grunt stanowiący ulicę Zakopiańską.

– Przedmiotem zbycia nie będzie natomiast położona obok okrąglaka parowozownia wachlarzowa, która cały czas jest użytkowana – zastrzegł rzecznik.

 

Advertisement

W 2017 r. PKP przeprowadziły wart 1 mln zł generalny remont dachu parowozowni. Michał Stilger poinformował, że spółka będzie mogła wesprzeć nowego właściciela Okrąglaka np. w zakresie niezbędnych uzgodnień. Nie ma jednak możliwości wydatkowania innych środków finansowych na rewitalizację tego obiektu.

 

Zabytkowa parowozownia w Pile została wybudowana w latach 1870–1874, w ramach inwestycji mających przynieść rozwój kolejnictwa na ziemiach pruskich. Rzecznik Urzędu Miasta Piły Piotr Gadzinowski przypomniał, że nietypowe zastosowane w Pile rozwiązania architektoniczne sprawiły, że pilska budowla stała się wzorcowym obiektem dla kilku takich budowli w Europie, m.in. dla parowozowni w Berlinie i Magdeburgu.

 

Advertisement

Użytkowana przez ponad 100 lat parowozownia została wyłączona z eksploatacji pod koniec XX wieku. W 2010 roku została wpisana do rejestru zabytków.

 

– Historia, znaczenie społeczne i gospodarcze dla miasta oraz architektura, właściwości techniczne i położenie Okrąglaka spowodowały, że władze samorządowe Piły od wielu lat zabiegały o skomunalizowanie parowozowni wraz z przyległymi do niej nieruchomościami – przekazał Piotr Gadzinowski.

 

Przejęcie Okrąglaka, odrestaurowanie obiektu oraz sposoby jego wykorzystania zostały zapisane w Gminnym programie rewitalizacji dla miasta Piły. Część pozyskanych wkrótce działek posłużyć ma jako zaplecze dla Okrąglaka i niedalekiego dworca PKP. Powstaną tam m.in. miejsca parkingowe dla pasażerów oraz dla gości odwiedzających zaadoptowaną na nowe cele parowozownię i mała gastronomia.

Advertisement

 

W samym Okrąglaku natomiast planowane jest prowadzenie działalności muzealnej, związanej z historią kolei. Odbywać się tam będą koncerty, spektakle, wystawy, spotkania, wykłady i inne wydarzenia o charakterze kulturalnym i społecznym.

– Pozostałe działki, po przekazaniu przez PKP, zostaną przeznaczone na cele komercyjne: gospodarcze, usługowe i rekreacyjne – powiedział rzecznik.

 

Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa rewitalizacja zabytku i przystosowanie pozyskanych nieruchomości do nowych funkcji. Rzecznik zapewnił, że ma się to stać najszybciej jak to możliwe.

Advertisement

 

Trudno jest też obecnie oszacować wartość zaplanowanych działań. W Gminnym programie rewitalizacji dla miasta Piły zapisano na ten cel 10 mln zł.

 

Program przewiduje finansowanie rewitalizacji Okrąglaka ze środków zewnętrznych tj. fundusze europejskie, krajowe i województwa wielkopolskiego oraz z budżetu Piły.

Advertisement

 

Piotr Gadzinowski przekazał, że miasto będzie realizować projekt wspólnie z partnerami tj.: PKP S.A., Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego, miasto i powiat Wolsztyn oraz Parowozownia Wolsztyn.

Advertisement
Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kultura

Na ścianie i w sercu – makatki z domów naszych babć

Published

on

By

fot. Krzysztof Dęga

Makatki to tradycyjne tkaniny dekoracyjne, które w przeszłości zdobiły wnętrza domów, zwłaszcza na wsiach. Zazwyczaj były one zawieszane na ścianach, przede wszystkim w kuchniach i sypialniach.

Makatki to jednak znacznie więcej niż zwykłe dekoracje – w swej formie i przekazie łączyły elementy sztuki, obyczajowości oraz codziennego życia. Zawierały także sentencje i mądrości ludowe.

Historia makatek

Początki makatki sięgają XIX wieku, kiedy to rękodzieło stało się popularną formą ozdoby domów. Wówczas dominowały proste wzory i hasła, które miały charakter dydaktyczny lub religijny.  Tego rodzaju ozdoby pełniły nie tylko funkcję estetyczną, ale również były symbolem dbałości o gospodarstwo oraz umiejętności gospodyni. Makatki miały za zadanie podkreślić porządek, czystość i przytulność kuchni – serca domu.

W Polsce największa popularność makatek przypadła na początek XX wieku. Były one wówczas dostępne zarówno na wsiach, jak i w miastach, gdzie powstawały nie tylko w formie ręcznie haftowanych tkanin, ale także drukowanych wzorów. Wraz z rozwojem przemysłu, ręcznie haftowane makatki powoli zaczęły ustępować miejsca tym fabrycznym, choć nadal pozostały symbolem tradycji.

Advertisement

Wzory i przesłania

Charakterystycznym elementem makatek są ich wzory i napisy. Najczęściej spotyka się w nich motywy związane z domem, rodziną, kuchnią oraz religią. Słynne cytaty jak „Czystość w domu to zdrowie” czy „Gość w dom, Bóg w dom” często pojawiały się na makatkach i stanowiły swego rodzaju przypomnienie dla domowników o wartościach, jakimi należy się kierować w życiu.

Obok haseł dydaktycznych i religijnych często pojawiały się też żartobliwe napisy, które w humorystyczny sposób komentowały codzienność, jak np. „Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu”. Wzory, takie jak kwiaty, zwierzęta czy postacie ludzkie, dodawały makatkom uroku i ciepła. Kolorowe nici, z jakich były wykonane, wprowadzały do domów radość i optymizm.

Do ich wykonania używano zwykle białe płótna, które ozdabiano haftem jednobarwnym, lub kolorowym, nanoszonym po liniach, według wcześniej opracowanego i naniesionego wzoru.

Makatki dziś – powrót do korzeni

Chociaż makatki przez jakiś czas były nieco zapomniane, w ostatnich latach zyskują na nowo popularność. Coraz więcej osób wraca do tradycyjnych form dekoracji wnętrz, ceniąc sobie autentyczność i historię związaną z takim rękodziełem. Obecnie makatki można znaleźć nie tylko w domach na wsiach, ale także w nowoczesnych mieszkaniach, gdzie stanowią ciekawy element wystroju w stylu vintage czy boho.

Advertisement

Artystyczne reinterpretacje makatek stają się coraz bardziej popularne, a współczesne twórczynie i twórcy często wplatają w nie nowe, aktualne przesłania.  Wciąż jednak, niezależnie od stylu, makatki zachowują swój unikalny charakter – są zarówno ozdobą, jak i formą przekazu.

Dlaczego warto sięgnąć po makatki?

Makatki to doskonały sposób na ożywienie wnętrza, dodanie mu ciepła i przytulności. Przenoszą nas w świat dawnych tradycji, w którym rękodzieło miało ogromne znaczenie w życiu codziennym. Dla wielu osób są one także nośnikiem nostalgii, przypominającym o czasach spędzonych w domach babć i dziadków.

Współcześnie makatki pełnią nie tylko funkcję dekoracyjną, ale też edukacyjną. Dzięki nim możemy bliżej poznać tradycje i wartości, jakie pielęgnowano w przeszłości. To także piękny sposób na wyrażenie siebie – zarówno poprzez wybór odpowiedniego wzoru, jak i hasła, które nas inspiruje.

Po co nam makatki

Makatki, choć na chwilę odeszły w cień, znów stają się popularne. Ich wartość nie polega jedynie na estetyce, ale również na bogatej symbolice i tradycji, którą niosą. Dziś, w erze nowoczesnych technologii, makatki przypominają o prostocie życia, domowym cieple i sile tradycji, które przetrwały pokolenia.

Advertisement

Gdzie można je obejrzeć?

Wystawę makatek przygotował Skansen Kultury Ludowej w Osieku nad Notecią. Wystawa “Sentencje i mądrości ludowe z kuchennej makatki” można tam oglądać do końca października 2024 r.

Continue Reading

Ludzie

10-lecie Geopyry – święto geocachingu w Zielonce

Published

on

By

fot. Krzysztof Dęga

W pierwszy weekend września w malowniczej Zielonce, nieopodal Murowanej Gośliny, odbyło się 10-lecie Geopyry – nieformalnej grupy entuzjastów geocachingu z Wielkopolski.

To wyjątkowe wydarzenie przyciągnęło ponad 100 osób z całej Polski, które wspólnie świętowały dekadę poszukiwań skrytek i przygód na świeżym powietrzu.

Czym jest Geopyra i geocaching?

Geocaching to popularna na całym świecie gra terenowa, w której uczestnicy za pomocą GPS-u poszukują ukrytych skrytek, zwanych keszami. Geopyra to zgrana ekipa z Wielkopolski, która od 10 lat nie tylko aktywnie bierze udział w tej grze, ale również promuje ją na lokalnym gruncie.

 

Advertisement

Atrakcje jubileuszowego spotkania

Spotkanie rozpoczęło się tradycyjnie – od powitania uczestników oraz wspólnego szukania keszy ukrytych w okolicy Zielonki. To jednak dopiero początek! Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowego drewniaka, który stał się symbolem wspólnoty Geopyry. Znalazło się także miejsce na logbook w formie pyrki – wpisanie się na nim było obowiązkowym rytuałem każdego uczestnika.

Podczas wydarzenia nie zabrakło sportowych emocji! Jedną z najbardziej widowiskowych konkurencji był bieg w worku oraz rzut pyrą do kosza – tradycja, która bawi uczestników już od kilku edycji. W tym roku, ku uciesze najmłodszych, zorganizowano także animacje dla dzieci, które z pewnością na długo zapadną w ich pamięć. Zuzia lol prowadził konkurs na najdłuższą obierkę z ziemniaka czyli pyry. Rekord wyniósł 124 cm.

Duch geocachingu

Jak przystało na wydarzenie organizowane przez pasjonatów geocachingu, nie mogło zabraknąć tego, co dla uczestników najważniejsze – poszukiwania skrytek. Zielonka i jej okolice oferowały liczne, starannie przygotowane kesze, które stały się główną atrakcją dla wszystkich obecnych.

W trakcie spotkania pojawiły się również liczne okazje do rozmów o wspólnych przygodach, wymiany doświadczeń oraz dyskusji na temat ulubionych tras i keszy. To właśnie te rozmowy, pełne pasji i zaangażowania, budują prawdziwą więź między uczestnikami geocachingu.

Advertisement

Podsumowanie wydarzenia

10-lecie Geopyry to nie tylko doskonała okazja do świętowania wspólnych sukcesów, ale przede wszystkim dowód na to, jak pasja potrafi jednoczyć ludzi. Wielkopolska grupa geocachingowa po raz kolejny pokazała, że przygoda, sport i dobra zabawa idą w parze.

Jeśli jeszcze nie próbowałeś geocachingu – zachęcamy!

Continue Reading