Tragedia w Jędrzejewie
Tragedia w Jędrzejewie w gm. Czarnków. Na kąpielisku po byłej żwirowni utopił się 30-letni mężczyzna. Jego 7-letni syn ponad kwadrans przebywał pod wodą. W stanie krytycznym śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego trafił do szpitala w Poznaniu.
Do tragedii doszło w niedzielę, 2 czerwca br. Około godziny 16.14 dyżurny czarnkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o dwóch osobach tonących na terenie zbiornika wodnego po byłej żwirowni w Jędrzejewie gm. Czarnków.
-Po przybyciu na miejsce mundurowi zastali świadków zdarzenia, którzy na brzeg akwenu wodnego wyciągnęli z wody nieprzytomnego mężczyznę. Policjanci podjęli reanimacje 30-latka – informuje Karolina Górzna-Kustra z KPP w Czarnkowie.
Po przyjeździe Straży Pożarnej funkcjonariusze przeszukali akwen wodny i po około kwadransie wyjęli na brzeg nieprzytomnego 7-letniego chłopca. Strażacy wspólnie z zespołem ratownictwa medycznego prowadzili czynności reanimacyjne obu osób.
-7-latkowi udało się przywrócić czynności życiowe i śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego trafił do szpitala w Poznaniu – informuje asp. Artur Kłos – oficer prasowy KP PSP w Czarnkowie.
Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora wykonywali czynności procesowe. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Chłopiec jest w stanie krytycznym. Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej.
Policjanci apelują o rozwagę nad wodą. Przyczyną tragedii najczęściej jest brak wyobraźni i lekkomyślność. Nie rzadko również lekceważenie obowiązujących przepisów oraz kąpiel w miejscach niestrzeżonych.