Na brak wydarzeń sportowych kibice nie mogą narzekać, podobnie jak na liczbę klubów, którym mogą kibicować. Właśnie powstał kolejny klub, którego zawodnicy będą występować w barwach Powiatu Pilskiego – drugoligowy „Bilard Extreme Powiat Pilski”.
Zawodnicy nowego klubu mogli sprawdzić swoje umiejętności w ubiegłą niedzielę w klubie bilardowym Bilard Extreme przy ul. Warsztatowej w Pile, gdzie pod patronatem starosty pilskiego Eligiusza Komarowskiego odbyły się zawody Bilard Extreme Open Cup Piła.
– Pomysł powstania drużyny jest konsekwencją powstania klubu. Pilscy zawodnicy rozwijają swoje umiejętności, pragną sprawdzić się także z innymi zawodnikami z innych miast. Wiadomo, w Pile to jest nowość, początek. Nie mamy jeszcze doświadczenia w grach turniejowyzch, ale właśnie takie spotkania jak dzisiejsze dają możliwość sprawdzenia się na tle doświadczonych rywali z Bydgoszczy, Zielonej Góry, Gorzowa – powiedział Jarosław Bażantowicz, właściciel pilskiego Klubu Bilard Extreme.
Advertisement
Zawody w odmianie ośmiu bil podzielone zostały na fazę grupową oraz pucharową. Zawodnicy biorący udział w turnieju wysoko ocenili zarówno pozom sportowy, jak i samą organizację zawodów. Pilski klub jest dobrze wyposażony. – Jeżeli chodzi o poziom stołów – wyśmienity. Jeden z lepszych stołów, na którym dotychczas miałem okazję grywać – chwalił Sylwester Szumer, zawodnik Bilard Extreme Powiat Pilski.
Bilardowych zmagań gratulował Marek Kamiński, członek Zarządu Powiatu w Pile, radny Rady Powiatu.
W Powiatowej Hali Sportowej przy Pola w Pile odbyły się Mistrzostwa Powiatu Pilskiego jednostek OSP i PSP w przeciąganiu liny. Wydarzenie było niezwykle udane, emocji nie brakowało.
W mistrzostwach wzięło udział 18 jednostek, kilkudziesięciu strażaków. Zawodnicy dali z siebie wszystko, byli gorąco dopingowani przez kolegów i publiczność, która licznie przybyła na to wydarzenie.
W ostatecznej kwalifikacji I miejsce zajęła OSP Kościerzyn Wielki, II miejsce II miejsce OSP Kruszewo, III Ochotnicza Straż Pożarna w Osieku nad Notecią.
Wydarzenie zorganizował Grzegorz Peksa i jego stowarzyszenie Silna Dłoń wspólnie z Powiatem Pilskim.
Advertisement
– Gratuluję uczestnikom, laureatom i organizatorowi Grzegorzowi Peksie. Wydarzenie było bardzo emocjonujące. To był prawdziwy pokaz siły i umiejętności strażaków. Publiczność wspaniale się bawiła i dopingowała zawodników – mówi Starosta Pilski, Eligiusz Komarowski, który gratulował zwycięzcom.
Medale i nagrody wręczali również radni Rady powiatu w Pile: Ewa Ramusiewicz, Krzysztof Stepnowski, dopingowała strażaków radna Monika Kubiak – Majewska oraz Emilia Piechocka, radna Rady Miasta Piły.
Dawid Kubacki zajął ósme miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w japońskim Sapporo. Zwyciężył lider klasyfikacji generalnej PŚ Austriak Stefan Kraft.
Drugi był reprezentant gospodarzy Ryoyu Kobayashi, który prowadził po pierwszej serii. Trzecie miejsce wywalczył Niemiec Andreas Wellinger.
Kubacki zajął ósmą lokatę, najlepszą w sezonie. Na 12. pozycji został sklasyfikowany Kamil Stoch, a na 25. Aleksander Zniszczoł. Polak po pierwszej serii był dziewiąty, ale jego druga próba była gorsza. Awansu do finału nie wywalczyli 41. Klemens Murańska – 113 m oraz 45. Piotr Żyła – 107 m.
Advertisement
Kraft, który umocnił się na pozycji lidera PŚ, zanotował 39. wygraną w karierze i dziewiątą w sezonie, a po raz 111. znalazł się na podium konkursu PŚ. W Sapporo zrównał się w Adamem Małyszem i Kamilem Stochem w liczbie zwycięstw w konkursach PŚ. Teraz wszyscy trzej mają ich w dorobku po 39, ale o kolejne walczy już tylko dwójka.
W sobotę historyczny pucharowy punkt wywalczył natomiast 51-letni Noriaki Kasai, plasując się w zawodach na 30. pozycji. Japończyk jest pierwszym skoczkiem, który wystąpił w PŚ po ukończeniu “pięćdziesiątki”. To był jego 571. pucharowy start. Drugi w tym zestawieniu Szwajcar Simon Ammann ma 500 występów. Poprzednio w konkursie PŚ Kasai startował cztery lata temu, debiutował w cyklu w 1988 roku.
Advertisement
Po pierwszej serii w Sapporo prowadził Kobayashi po lądowaniu na 128,5 m. Japończyk o 1,7 pkt wyprzedzał Krafta – 129 m. Trzeci był Austriak Daniel Tschofenig – 129,5 m. Czwarty był Niemiec Andreas Wellinger – 127,5 m, a piąty Austriak Manuel Fettner – 127 m.
W ekipie biało-czerwonych najlepiej w pierwszej próbie wypadł Zniszczoł, był dziewiąty po skoku na odległość 123 m. Kubacki zajmował 11. miejsce – 122 m, a Stoch 17. – 118,5 m.
Advertisement
W finale Kubacki osiągnął 128 m i ostatecznie awansował na ósmą lokatę. Poprawił się także Stoch – skoczył 128,5 m i awansował o pięć pozycji. Jedynie Zniszczoł miał słabszy skok – tylko 117 m i spadł na 25. lokatę.
Natomiast Kraft w finale pokazał wszystkim rywalom, kto w tym sezonie “dzieli i rządzi” na skoczniach. Osiągnął 139 m, dostał doskonałe noty: pięć po 19,5 pkt i o 0,4 pkt wyprzedził mistrza olimpijskiego z Pekinu Kobayashiego, który lądował tylko o pół metra bliżej.
Advertisement
Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs indywidualny w Sapporo. Początek pierwszej serii o godz. 3 czasu polskiego, kwalifikacje o 1.30.
Wyniki:
Advertisement
1. Stefan Kraft (Austria) 263,0 (129,0 m/139,0 m)
2. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 252,6 (128,5/138,5)
3. Andreas Wellinger (Niemcy) 256,9 (127,5/134,0)
4. Manuel Fettner (Austria) 254,6 (127,0/135,0)
Advertisement
5. Daniel Tschofenig (Austria) 250,1 (129,5/129,5)