Polski cybertruck MORB ma przyćmić Teslę! Pierwsza taka terenówka elektryczna w kraju
Polska firma pracuje nad pojazdem, który może konkurować z Teslą Cybertruck. MORB to elektryczna terenówka do zadań specjalnych – od lasu po wojsko.
To pierwszy taki projekt w Polsce – elektryczna terenówka o futurystycznym wyglądzie i niesamowitych możliwościach terenowych. MORB to auto, które ma łączyć siłę, nowoczesną technologię i wszechstronność. Może przewozić towary, działać w ekstremalnych warunkach terenowych, a nawet wspierać służby ratunkowe.
Jak podkreśla Michał Borowski z Ennovation Technology, jednej z firm zaangażowanych w projekt, konstrukcja MORB została zaprojektowana z myślą o prawdziwym terenie:
"MORB umożliwia bezpieczne pokonywanie przeszkód wodnych z założeniem brodzenia nawet do 1,5 metra. Kąt najazdu to 80°, zjazdu 65°, rampowy 35°. Pneumatycznie regulowany prześwit sięga aż 56 cm, a system zawieszenia ma funkcję samopoziomowania i regulacji wysokości ze skokiem do 350 mm."
Polacy coraz bardziej "na prąd"
Elektryki w Polsce przestają być egzotyką. Na koniec 2024 roku zarejestrowanych było ponad 80 tysięcy samochodów elektrycznych (BEV), a z hybrydami plug-in – ponad 141 tysięcy. Już w marcu 2025 roku liczba elektryków wzrosła do 87 461 sztuk.
To pokazuje jedno – Polacy przekonują się do elektromobilności, choć wciąż nie mają wielu rodzimych modeli do wyboru.
Izera, Ursus i niespełnione marzenia
Miała być Izera, duma polskiej motoryzacji, ale budowa fabryki w Jaworznie wciąż nie ruszyła. Auto, choć reklamowane jako "polskie", miało być składane głównie z azjatyckich komponentów.
Wcześniej był pomysł na Ursusa Elvi – małego elektrycznego dostawczaka. Projekt nigdy nie wyszedł poza fazę planów.
Jedyny sukces? Elektryczne autobusy Solarisa, które z powodzeniem jeżdżą po całej Europie.
MORB – polska odpowiedź na Cybertrucka
Teraz jednak na horyzoncie pojawia się MORB – pojazd, który może naprawdę namieszać. To elektryczna terenówka z napędem na cztery koła, dwoma silnikami o łącznej mocy 408 KM i baterią 104 kWh, dającą do 300 km zasięgu.
Na szosie rozpędza się do 130 km/h, a setkę osiąga w ok. 13 sekund. Z dopuszczalną masą całkowitą 3,5 tony, MORB może być nie tylko autem terenowym, ale też elektrycznym dostawczakiem przyszłości.
Nie tylko dla kierowców – także dla służb
Dzięki modułowej konstrukcji, MORB może być dostosowany do bardzo różnych zastosowań. Jak wylicza serwis elektromobilni.pl, może służyć m.in.:
- ratownictwu górskiemu,
- służbom leśnym i środowiskowym,
- wojsku i straży granicznej.
Czy MORB przyćmi Teslę?
Choć Tesla Cybertruck zdominowała światowe media, to polski MORB ma wszystko, by wzbudzić sensację na naszym rynku. Nowoczesny design, imponujące możliwości terenowe i wszechstronność sprawiają, że ten projekt może być symbolem nowego etapu polskiej elektromobilności.
Jeśli tylko trafi do produkcji, Tesla może mieć w Europie poważnego rywala – z polskim rodowodem.