Connect with us



<

Polska i Świat

PKEE: pracując zdalnie możemy zmniejszyć zużycie prądu o 38 proc.

Published

on

fot. Stock

Już 6 kwietnia br. zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące pracy zdalnej, wskazujące m.in. na konieczność pokrycia przez pracodawcę kosztów energii czy usług telekomunikacyjnych. Ekwiwalent za tzw. „home office” to dodatkowy zastrzyk gotówki dla domowego budżetu. Jak wynika z analizy Krajowej Agencji Poszanowania Energii dla Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej – pracując w domu jesteśmy w stanie dodatkowo obniżyć nasze rachunki za prąd nawet o 38 proc. dzięki zastosowaniu kilku prostych nawyków.

Mimo możliwości powrotu do biur po zakończeniu pandemii, część pracowników doceniła korzyści z pracy zdalnej, m.in. oszczędność czasu, który wcześniej poświęcali na dojazdy, czy możliwość większego skupienia w zaciszu własnego domu. Jednak praca w domu wiąże się też z dodatkowymi kosztami, w szczególności jeśli korzystamy z wielu urządzeń pobierających energię: komputera stacjonarnego lub laptopa, monitora czy drukarki. Według analizy przeprowadzonej przez KAPE na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, stosowanie się do kilku prostych i jednocześnie skutecznych zasad podczas pracy przed komputerem, może znacząco zmniejszyć rachunki za prąd pod koniec miesiąca.

Oszczędzanie podczas korzystania z komputera stacjonarnego

Advertisement

Komputer stacjonarny to urządzenie, które zużywa najwięcej energii podczas pracy zdalnej. Wynika to z faktu, że prąd pobierany jest nie tylko przez sam komputer, ale również przez monitor. Rozwiązaniem tego problemu może być optymalizacja jasności monitora lub włączenie trybu energooszczędnego. Warto również zrezygnować z wygaszacza ekranu, który uniemożliwia komputerowi przejście w tryb czuwania. Co więcej, wyłączanie urządzenia zamiast pozostawianie go w trybie stand-by, może zmniejszyć zużycie prądu nawet o 11 proc. Dodatkowym działaniem optymalizującym pobór prądu jest również korzystanie z dysków typu SSD zamiast HDD.

Jak oszczędzać energię korzystając z drukarki

Oszczędność prądu możliwa jest również podczas korzystania z drukarki laserowej. Najważniejszym elementem jest świadome planowanie drukowania. Warto zebrać jak najwięcej dokumentów do wydrukowania w kolejce i drukować je jeden po drugim. Rozwiązanie to skraca czas pracy drukarki. Innym sposobem jest uruchomienie trybu niskiego poboru energii, który może zmniejszyć zużycie prądu nawet o kilkadziesiąt procent. Zalecane jest również wyłączanie drukarki, gdy nie jest ona używana. Według analizy przeprowadzonej przez Krajową Agencję Poszanowania Energii, dzięki stosowaniu wyżej wymienionych porad i wskazówek możliwe jest zmniejszenie zużycia energii nawet o 38 proc.

Obecnie coraz więcej firm umożliwia pracę w trybie zdalnym lub hybrydowym. Otwiera to możliwość realizacji obowiązków w dowolnym miejscu, także w domu. Analiza przeprowadzona przez Krajową Agencję Poszanowania Energii na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej pokazuje, że możliwe jest zmniejszenie naszych rachunków za zużycie energii elektrycznej nawet o 38 procent. Wystarczy wdrożyć proste nawyki, które dostępne są na stronie internetowej liczysieenergia.pl. Dodatkowo, dzięki rządowej Tarczy Solidarnościowej zaoszczędzimy od ok. 2 do nawet 3 tys. zł w skali roku na rachunkach za prąd” – mówi Maciej Maciejowski z Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej.

Advertisement

Co dodatkowo ochroni nasz budżet przed rosnącymi kosztami energii

Wspomniana rządowa Tarcza Solidarnościowa zakłada zamrożenie cen za energię przez cały 2023 rok na poziomie stawek z 2022 roku. Projekt pozwala zaoszczędzić polskim gospodarstwom domowym między 2000 a 3000 zł rocznie w zależności od rodzaju gospodarstwa domowego1:

– W przypadku gospodarstwa posiadającego Kartę Dużej Rodziny, a także będąc rolnikiem, opłata za prąd z Tarczą Solidarnościową będzie wynosiła 2700 zł zamiast 5700 zł, co przekłada się na oszczędność na poziomie 3000 zł, przy założeniu, że zużyją oni 3000 kWh energii rocznie.

– Osoby z niepełnosprawnościami dzięki Tarczy Solidarnościowej mogą zaoszczędzić 2600 zł w skali roku płacąc 2300 zł zamiast 4900 zł. Program będzie obowiązywał osoby, które zużywają mniej niż 2600 kWh energii w ciągu roku.

Advertisement

– Możliwość optymalizacji kosztów za energię mają również pozostałe gospodarstwa domowe. Wystarczy, że zmieszczą się w limicie zużycia prądu na poziomie 2000 kWh, dzięki czemu będą mogli zaoszczędzić nawet 2000 zł rocznie płacąc 1800 zł zamiast 3800 zł w skali roku.

Tarcza Solidarnościowa zakłada również możliwość zmniejszenia opłaty za energię o 10 proc. w skali roku. Aby otrzymać upust, niezbędne jest zredukowanie poboru prądu o 10 proc. w okresie 1.10.2022-31.12.2023 r. w porównaniu do tego samego okresu w 2022 roku. Spełnienie tych założeń pozwala na mniejsze opłaty za prąd w okresie 1.10.2022-31.12.2023 r.

[1] Oszczędności i szacowane rachunki gospodarstw domowych brutto przy założeniu zużycia energii elektrycznej na poziomie limitu odpowiednio 3000 kWh, 2600 kWh i 2000 kWh (obliczone na podstawie danych z rachunków klientów PGE Obrót).

KONTAKT:

Advertisement

e-mail: biuroprasowe@pkee.pl

Źródło informacji: PKEE

1

Advertisement
Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Polska i Świat

Rosja: liczba ofiar śmiertelnych zamachu pod Moskwą wzrosła do 115

Published

on

By

fot. PAP

Liczba ofiar śmiertelnych ataku terrorystycznego w sali koncertowej pod Moskwą wzrosła do 115 – powiadomił w sobotę Komitet Śledczy. Federalna Służba Bezpieczeństwa opublikowała komunikat, w którym twierdzi, że sprawcy „mieli stosowne kontakty na Ukrainie”.

Według najnowszego komunikatu Komitetu Śledczego potwierdzono 115 ofiar śmiertelnych. Nie jest to jednak ostateczna liczba.

 

Ciała odnajdowane są pod gruzami w trakcie ich usuwania. Operacja ta potrwa jeszcze, według cytowanego przez TASS gubernatora obwodu moskiewskiego, kilka dni.

Advertisement

 

Federalna Służba Bezpieczeństwa oświadczyła w komunikacie, że „zatrzymano 11 osób, w tym czterech terrorystów, którzy bezpośrednio brali udział w akcie terrorystycznym w Crocus City Hall”.

 

Według FSB po przeprowadzeniu aktu terrorystycznego przestępcy próbowali się ukryć, przemieszczając się samochodem w stronę granicy rosyjsko-ukraińskiej, a także, że udało się zatrzymać w obwodzie briańskim „wszystkich czterech terrorystów”. Poinformowano, że są oni transportowani do Moskwy.

Advertisement

 

W komunikacie podano również, że zamachowcy „mieli stosowne kontakty po stronie ukraińskiej”.

 

Zaznaczono, że „atak terrorystyczny był starannie zaplanowany, a broń była umieszczona w skrytce”.

Advertisement

 

Ukraińskie MSZ kategorycznie odrzuca oskarżenia ze strony przedstawicieli rosyjskich władz dotyczące rzekomych związków Ukrainy z zamachem terrorystycznym w Crocus City Hall. „Uważamy takie oskarżenia za zaplanowaną prowokację Kremla” – oświadczył resort spraw zagranicznych Ukrainy w komunikacie opublikowanym późnym wieczorem w piątek.

 

Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w piątek salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Otworzono do ludzi ogień, były też doniesienia o eksplozjach. W budynku wybuchł pożar, w wyniku którego zawaliło się górne piętro budynku.

Advertisement

 

Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie organizacja Państwo Islamskie – poinformowała w nocy z piątku na sobotę agencja Reutera.

 

7 marca ambasada USA w Moskwie wydała alert do obywateli USA w Rosji wzywający ich do unikania dużych zgromadzeń, w tym koncertów, przez 48 godzin. Powodem miał być planowany zamach “ekstremistów”.

Advertisement

 

Rosyjski prezydent Władimir Putin krytykował te ostrzeżenia zaledwie trzy dni przed piątkowym zamachem. Putin twierdził, że były one prowokacją wymierzoną w zdestabilizowanie społeczeństwa i “przypominały szantaż”.

 

Strona amerykańska potwierdziła, że w ostatnich tygodniach uprzedzała władze Rosji o planowanym zamachu w Rosji. „Władze USA przekazały w marcu informacje o planowanym zamachu w Moskwie” – oświadczyła w piątek rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Adrienne Watson. Dane amerykańskiego wywiadu dotyczyły możliwości ataków podczas koncertów.

Advertisement

 

“Wcześniej w tym miesiącu, rząd USA miał informacje na temat planowanego zamachu terrorystycznego – potencjalnie skierowanego przeciwko dużym zgromadzeniom, w tym koncertom – co skłoniło Departament Stanu, by wystosować publiczne ostrzeżenie dla Amerykanów w Rosji” – napisała w przesłanym w piątek mediom oświadczeniu Watson.

 

“Władze USA przekazały rosyjskim władzom te informacje zgodnie ze stosowaną od dawna polityką +obowiązku ostrzegania+” – dodała. (PAP)

Advertisement
Continue Reading

Polska i Świat

Rosja: Państwo Islamskie przyznało się do ataku na salę koncertową pod Moskwą

Published

on

By

fot. PAP

Państwo Islamskie (ISIS) wzięło na siebie odpowiedzialność za piątkowy atak na salę koncertową pod Moskwą – podał Reuters, powołując się na kanał w Telegramie tej organizacji terrorystycznej. W zamachu według FSB zginęło 40 osób, a ok. 100 zostało rannych.

Niektóre rosyjskie media podkreślają, że we wpisie ISIS wykorzystał stary szablon, dlatego – jak oceniają – ta informacja może być fake newsem.

 

Dwa tygodnie temu ambasada USA w Rosji ostrzegła przed planami ataku “ekstremistów” w Moskwie, w tym na koncertach. Władimir Putin odparł wtedy, że wygląda to na “szantaż i próbę zastraszenia, zdestabilizowania” rosyjskiego społeczeństwa.

Advertisement

 

Dziennikarz śledczy Christo Grozew powiedział w piątek telewizji Dożd, że strona amerykańska ostrzegła rosyjskie służby, że przechwycono dokumenty świadczące o tym, że przygotowywany jest atak terrorystyczny na Rosjan ze strony tzw. Państwa Islamskiego – Prowincji Chorasan (ISIS-K). “I wiemy, że państwo rosyjskie odpowiedziało, że informacje, które zostały przekazane przez stronę amerykańską, nie są wystarczająco konkretne” – dodał.

 

Grozew zaznaczył, że później doszło do aresztowań członków komórek ISIS w Rosji.

Advertisement

 

“Trzeba poczekać (na to), jakie wersje będą przedstawione przez śledczych, bo są różne warianty. Jeśli rzeczywiście wskażą na ślad ISIS, to najpewniej tak też było, choć w The Insider i w +Spigel’u+ już od roku obserwujemy, jak rosyjski wywiad wojskowy w jakimś celu szkoli młodych Afgańczyków, których przywieziono z Afganistanu do Rosji” – kontynuował dziennikarz.

 

“Pozostaje pytanie, czy możliwy jest rosyjski ślad w takim ataku terrorystycznym. Ale najpewniej jeśli będzie afgański ślad, to trzeba poszukać przyczyny, dlaczego ISIS-K właśnie teraz zdecydowało się zaatakować Rosję” – zaznaczył.

 

Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w piątek salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Otworzono do ludzi ogień, były też doniesienia o eksplozjach. W budynku wybuchł pożar, a dach zaczął się zawalać.

Advertisement

 

W związku z zamachem w Rosji odwoływane są masowe i rozrywkowe wydarzenia.(PAP)

Advertisement
Continue Reading

Advertisement
Advertisement