Connect with us

Polska i Świat

M.Kamiński i M.Wąsik: jesteśmy dalej posłami, nie ukrywamy się

Published

on

fot. PAP

Jesteśmy dalej posłami i chcemy wziąć udział w najbliższym posiedzeniu Sejmu; nie ukrywamy się; w tej chwili jesteśmy u prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej – mówili we wtorek Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Po wygłoszeniu oświadczeń obaj politycy PiS wrócili do Pałacu Prezydenckiego.

Kamiński i Wąsik zostali zaproszeni przez prezydenta Andrzeja Duda na godz. 11 we wtorek na uroczystość powołania nowych doradców. Tego samego dnia warszawska policja potwierdziła, że wpłynęły do niej dokumenty z sądu nakazujące jej doprowadzenie obydwu polityków do aresztu.

 

Po uroczystości Kamiński i Wąsik pozostali w Pałacu Prezydenckim; następnie na dziedzińcu wygłosili oświadczenie dla mediów.

Advertisement

 

Kamiński relacjonował, że we wtorek, kiedy zarówno on, jak i Wąsik opuścili swoje miejsca zamieszania i udali się na spotkanie z prezydentem, do ich domów wkroczyli policjanci w celu zatrzymania ich. “Odnosimy wrażenie, że chciano uniemożliwić nam spotkanie z prezydentem RP” – powiedział Kamiński. Stwierdził też, że “to kolejny przejaw bezprawia”, jaki jego zdaniem odbywa się w ich sprawie od lat.

 

Kamiński dziękował prezydentowi za wyrazy solidarności i zrozumienie tej sytuacji. Zaznaczył, że Andrzej Duda zaprosił jego i Macieja Wąsika na uroczystość jako posłów na Sejm.

Advertisement

 

W ocenie Kamińskiego mamy dziś do czynienia z bardzo głębokim kryzysem naszego państwa, a w Polsce “tworzy się ponura dyktatura”. “Anarchia w sądach, jawny bunt w Sądzie Najwyższym, kolejni sędziowie z Iustitii powiązani z PO wydają wyroki w naszych sprawach – to są rzeczy niedopuszczalne” – mówił.

 

“Cała ta sprawa, która ma tak dramatyczny finał, zaczęła się w roku 2009, kiedy Donald Tusk, ówczesny premier spowodował, że postawiono nam zarzuty” – mówił polityk. Wskazywał, że w sierpniu 2009 r. jako szef CBA przedstawił premierowi Tuskowi niejawne pismo, pokazujące rozmiary korupcji w obozie ówczesnego rządu. Zaś we wrześniu 2009 r. – dodał – otrzymał wezwanie do prokuratury w charakterze podejrzanego w tej samej sprawie.

Advertisement

 

Kamiński powiedział, że “niedopuszczalnym jest, by w Polsce byli więźniowie polityczni”. “Jeśli trafimy do więzienia, będziemy więźniami politycznymi, pan prezydent za wszelką cenę chce tego uniknąć, bardzo mu za to dziękujemy” – podkreślił polityk.

 

Dodał, że prezydent we wtorek “symbolicznie powołał na swoich doradców” ich bardzo bliskich współpracowników: Stanisława Żaryna i Błażeja Pobożego. “Bardzo dziękujemy za to wsparcie, jesteśmy dalej posłami na Sejm, chociaż prowadzone są bezprawne działania – przez marszałka Hołownię, przez większość sejmową, żeby uniemożliwić nam wypełnianie mandatu, który mamy z woli wyborców. To oni dają nam siłę moralną i siłę polityczną do dalszego działania” – oświadczył Kamiński.

Advertisement

 

“Jesteśmy, nie ukrywamy się, jesteśmy tu u pana prezydenta, wiemy, że w okolicach Kancelarii Prezydenta gromadzone są siły policyjne w celu zatrzymania nas, w tej chwili rozmawiamy z panem prezydentem” – podkreślił.

 

Zapowiedział, że razem z Maciejem Wąsikiem będą dążyli do tego, by “razem z przyzwoitymi, normalnymi Polakami” wziąć udział w manifestacji, która odbędzie się 11 stycznia. “Chcemy też wziąć udział w najbliższym posiedzeniu Sejmu. Nasza dwójka, wydaje się, spowodowała, że marszałek Sejmu odwołał posiedzenie Sejmu w tym tygodniu – mimo tego, że miał być uchwalony budżet państwa, jedna z najważniejszych ustaw. To jest po prostu żałosne i mamy do czynienia z bardzo poważnym kryzysem państwa” – ocenił Kamiński.

Advertisement

 

“Nie możemy pozwolić na to, żeby w Polsce byli więźniowie polityczni. Apelujemy do wszystkich Polaków o solidarność” – oświadczył. “Nie ukrywamy się. W tej chwili jesteśmy u prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Sprawiedliwość musi zwyciężyć, a zło przegra” – dodał.

 

Również Maciej Wąsik podkreślił, że on i Kamiński nadal są posłami. “Nikt nam nie uchylił mandatu. To, co próbował zrobić marszałek Hołownia, zakończyło się fiaskiem” – powiedział Wąsik, przypominając o niedawnych rozstrzygnięciach Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.

Advertisement

 

“W tej sytuacji próby zatrzymania posłów świadczą o tym, że zmierzamy w kierunku państwa totalitarnego, dlatego zapraszamy wszystkich tych, którzy są temu przeciwni na demonstrację 11 stycznia” – powiedział Wąsik.

 

Po wygłoszeniu oświadczenia Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wrócili do Pałacu Prezydenckiego.

Advertisement

 

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.

 

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. Na początku czerwca br. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec wówczas nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

Advertisement

 

Prezydent Duda w poniedziałek w sprawie polityków spotkał się z marszałkiem Sejm Szymonem Hołownią. Prezydent przekazał po spotkaniu, że zaproponował Hołowni, żeby dla zamknięcia sprawy Kamińskiego i Wąsika uznać, że ułaskawienie z 2015 r. było i jest skuteczne. Prezydent dodał, że w tej sprawie z marszałkiem nie doszli do porozumienia.

 

W ubiegłą środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wpłynęły przekazane przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka o wygaszeniu im mandatów. W czwartek Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła jednak postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu Wąsika, a w piątek postanowienie marszałka Sejmu ws. stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Kamińskiego. Marszałek Sejmu podkreśla, że skierował odwołania obu polityków do Izby Pracy SN i czeka na rozstrzygnięcie tej izby. (PAP)

Advertisement

Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polska i Świat

Wielkopolscy Terytorialsi strzelali z granatnika M-72

Published

on

By

foto: st. szer. spec. Justyna SZEMBERSKA

Pas taktyczny w Trzemesznie – to tutaj żołnierze 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej mieli okazję szkolić się z zakresu strzelania z granatnika M-72, który mają na wyposażeniu Wojska Obrony Terytorialnej.

W strzelaniu na pasie taktycznym w Trzemesznie wzięło udział kilkudziesięciu żołnierzy wielkopolskiej „Dwunastki”.
Granatnik M72 EC MK1 to jedna z najnowszych wersji z rodziny lekkich granatników jednorazowych M-72. Przeznaczony jest do zwalczania wszelkiego rodzaju lekkich pojazdów opancerzonych.

Granatnik M-72 jest bronią niezwykle wygodną w użyciu. Trzeba podkreślić, że to broń precyzyjna, podręczna i rzadko zawodzi. Jest dopasowana do realiów pola walki. M-72 stanowi uzupełnienie systemu ognia przeciwpancernego w WOT – tłumaczy szef sekcji szkoleniowej w 12. WBOT.

Uczestnik szkolenia – żołnierz 12. WBOT, relacjonuje: zaletą tego granatnika jest jego waga. Myślę, że każdy żołnierz bez problemu poradzi sobie z jego obsługą. To broń, która nas nie obciąża, ponieważ waży naprawdę niewiele. Doskonale sprawdza się w przypadku lekkiej piechoty.

Advertisement

M-72 EC MK1 to granatnik jednostrzałowy, wykonany m.in. z włókna węglowego, z głowicą kumulacyjną, wyposażoną w zapalnik z podwójnym zabezpieczeniem oraz samolikwidatorem aktywującym się w przypadku nietrafienia w cel.

Continue Reading

Polska i Świat

W Forcie VII uczczono pamięć ofiar nazistowskich zbrodni

Published

on

By

– „Obóz krwawej zemsty” nie wziął się znikąd. Był efektem nienawiści rozwiniętej w system eksterminacji – mówił Marszałek Marek Woźniak podczas uroczystego Apelu Pamięci w Forcie VII w Poznaniu. 10 października mija 85 lat od uruchomienia w tym miejscu pierwszego niemieckiego obozu koncentracyjnego na okupowanych ziemiach polskich, gdzie życie straciło około 20 tysięcy osób.

KL Posen stał się miejscem eksterminacji Polaków – powstańców wielkopolskich i śląskich, przedstawicieli świata nauki i kultury, działaczy i urzędników samorządowych oraz państwowych, księży, harcerzy, członków organizacji konspiracyjnych. Przez Niemców nazywany był „obozem krwawej zemsty”. W Forcie VII naziści przeprowadzali eksperymenty z masowym gazowaniem ludzi.

Apel Pamięci odbył się z asystą wojska z Garnizonu Poznań. W uroczystościach rocznicowych poza Marszałkiem wziął udział m.in. Martin Kremer, Konsul Generalny Niemiec w Polsce, przedstawiciele władz samorządowych oraz środowisk kombatanckich.

Advertisement

– Szanowni Państwo, wrzesień i październik to miesiące rocznic tragicznych w skutkach wydarzeń sprzed 85 lat. Gromadząc się dziś w tym miejscu nie sposób nie odczuwać ogromnych emocji. Fort VII to bardzo ważne miejsce w historii Wielkopolski i Polski. To pierwszy niemiecki obóz koncentracyjny w naszym kraju. To miejsce i jego wojenna historia jest przykładem, do czego zdolny jest człowiek, jeśli otrzyma polityczne przyzwolenie na krzywdzenie innych, obietnicę bezkarności i zostanie odpowiednio zmotywowany ideologicznie – mówił podczas wydarzenia Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego.

Marszałek w trakcie swojego wystąpienia wspominał poległych w Forcie VII, którzy oddani byli działaniom niepodległościowym – Powstańców Wielkopolskich: działaczkę Aleksandrę Bukowiecką, pułkownika Wincentego Nowaczyńskiego, malarza i rysownika Leona Prauzińskiego oraz Irenę Bobowską, niepełnosprawną harcerkę, konspiratorkę w czasie hitlerowskiej okupacji.

Modlitwę ekumeniczną poprowadził Arcybiskup Stanisław Gądecki oraz duchowni z Poznańskiej Grupy Ekumenicznej. Przed uroczystościami zaproszeni przedstawiciele rodzin odczytali fragmenty zachowanych wspomnień więźniów.

Po oficjalnej części nastąpiło złożenie wieńców pod Ścianą Śmierci. W imieniu Wielkopolan złożyli je: Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego, Łukasz Kapustka, Wiceprzewodniczący Rady Miasta Poznania, Elżbieta Nawrocka, Członkini Zarządu Powiatu Poznańskiego, Jacek Wiśniewski, Dyrektor Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz Stanisław Tamm, Sekretarz Miasta Poznania.

Po Apelu Pamięci odbyło się uroczyste poświęcenie kaplicy ekumenicznej, która mieści się w jednym z pomieszczeń Fortu VII. Kaplica powstała na wniosek Poznańskiej Grupy Ekumenicznej i jest spełnieniem wyrażanych tuż po zakończeniu wojny przez więźniów Fortu VII oczekiwań, by w miejscu męczeństwa i śmierci tysięcy osób powstało miejsce modlitwy.

Advertisement

Organizatorem uroczystości jest Wielkopolskie Muzeum Niepodległości, które jest instytucją kultury Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Muzeum Martyrologii Wielkopolan – Fort VII jest oddziałem WMN.

Continue Reading