Connect with us

Polityka

Senat nie uchylił immunitetu marszałkowi Izby Tomaszowi Grodzkiemu

Published

on

Senat nie zgodził się na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Za uchyleniem Grodzkiemu immunitetu głosowało 47 senatorów, 52 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Uchylenia immunitetu marszałka Grodzkiego domagała się Prokuratura Regionalna w Szczecinie, która w grudniu ub. roku skierowała ponowny wniosek w tej sprawie. Według tej prokuratury Grodzki, pełniąc funkcję dyrektora szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatora tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej, przyjął korzyści majątkowe od pacjentów lub ich bliskich. Chodzi o art. 228 Kk, czyli zarzut “sprzedajności osoby pełniącej funkcję publiczną”.

 

Prokurator regionalny w Szczecinie Artur Maludy poinformował senatorów we wtorek, że z zeznań 20 świadków wynika, że Grodzki “miał przyjąć kwotę nie mniejszą niż 24 tysiące 150 złotych w związku z leczeniem 13 pacjentów” i miało to nastąpić w okresie od 1996 r. do 2012 r. Według niego w większości przypadków pieniądze te były wręczane Grodzkiemu na terenie szpitala, a w dwóch przypadkach pieniądze zostały wręczone w prywatnym gabinecie lekarskim.

Advertisement

 

Grodzki, który jest profesorem nauk medycznych, chirurgiem, wielokrotnie zapewniał, że formułowane pod jego adresem zarzuty dotyczące korupcji nie mają podstaw.

 

Także w środę marszałek Senatu zapewniał, że nie przyjmował łapówek od pacjentów. “Wiele rzeczy można o mnie powiedzieć, ale myślę, że nie można powiedzieć, że jestem idiotą i będąc dyrektorem i ordynatorem dopominałem się jakichkolwiek wpłat pieniędzy. Stanowczo podkreślam: nigdy nie przyjąłem żadnej łapówki od pacjentów” – oświadczył Grodzki.

Advertisement

 

Ocenił, że dzień po wyborze na marszałka Senatu zaczęła się na niego nagonka. Podkreślił, że wniosek do prokuratury złożył radny PiS Karol Guzikiewicz, którego nigdy nie widział na oczy i który nigdy nie był jego pacjentem. Z kolei – jak mówił – prawicowa prasa sama wydała wyrok w tej sprawie.

 

“Rzucono cały aparat państwa, ponad 100 agentów CBA, przeszukania w 23 miejscach, przesłuchania ponad 180 świadków (…), pytania tendencyjne w CBA” – wyliczał marszałek Senatu. Jak dodał, dostawał także groźby karalne.

Advertisement

 

“Wszystko to wiąże się z moją służbą Polsce na stanowisku marszałka Senatu, dlatego odbieram to jako stricte polityczną akcję” – oświadczył Grodzki i przedstawił listy wsparcia, jakie dostał od pacjentów.

 

Wicemarszałek Senatu Marek Pęk (PiS) chciał wiedzieć, dlaczego senatorowie musieli czekać aż 422 dni na rozpatrzenie wniosku o uchylenie immunitetu marszałka Grodzkiego. “Pan się stawiał jako sędzia we własnej sprawie. Pan ten wniosek mroził bez żadnego uzasadnienia przez ponad rok. (…) Jaka jest przyczyna, że to tak długo trwało” – pytał, wskazując, że zwłoka mnożyła jedynie domysły o nieznanych motywacjach takiego postępowania.

Advertisement

 

Marszałek Grodzki wyjaśnił, że pierwszy wniosek o uchylenie mu immunitetu był podpisany przez nieuprawnioną osobę i po krótkim przeglądzie formalnym został odesłany przez wicemarszałka Senatu Bogdana Borusewicza, ponieważ – jak podkreślił – on sam nie chciał się włączyć z tej sprawy. Wniosek został poprawiony, jednak zawarto w nim – jak powiedział Grodzki – “niemal wiwisekcję jego życia”, co , jak uznał, wykraczało poza naturę wniosku. Ponowny, wniosek wpłynął w grudniu i to on jest przedmiotem rozpatrywania.

 

Pęk skomentował, że było to ewidentne granie na zwłokę. Pytał marszałka, czy nie uważa, że najlepiej byłoby gdy dobrowolnie zrzekł się immunitetu dla wypracowania pewnego standardu. “Immunitet wymyślono po to, aby chronić polityków przed nadużyciem władzy, a w szczególności przed celowym nękaniem ich przez organa ścigania” – zauważył Grodzki.

Advertisement

 

Za uchyleniem Grodzkiemu immunitetu głosowało 46 senatorów PiS oraz Lidia Staroń z Koła Senatorów Niezależnych. Przeciw było: 41 senatorów KO, 4 senatorów PSL, 2 senatorów PPS, 2 senatorów z Koła Senatorów Niezależnych, senator Jacek Bury z Polski 2050, senator Stanisław Gawłowski (niezrzeszony) oraz Józef Zając z Porozumienia. Nikt nie wstrzymał się od głosu. W głosowaniu nie wziął udziału senator Jan Maria Jackowski (niezrzeszony).

 

Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu senatora trafia do marszałka Izby, który – po stwierdzeniu przez senackich ekspertów, czy spełnia warunki formalne – kieruje wniosek do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich. Ta, po zbadaniu wniosku, kieruje do całego Senatu swoją opinię w danej sprawie. Senat podejmuje decyzję dotyczącą immunitetu senatora bezwzględną większością głosów. (PAP)

Advertisement

 

autorki: Aleksandra Rebelińska, Daria Kania

 

reb/ dka/tgo/

Advertisement

Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Polityka

Wielka zmiana. Znamy wyniki II tury wyborów

Published

on

By

W niedzielę odbyła się II tura wyborów. W Pile prezydentem Piły została Beata Dudzińska. W pozostałych miejscowościach spore zmiany.

Na Beatę Dudzińską głosowało 71,01 % głosujących. Marcin Porzucek otrzymał 28,99 % głosów.

Bardzo zacięta walka odbyła się w Gminie Wyrzysk. Dotychczasowa burmistrz Bogusława Jagodzińska została pokonana przez Marcina Piszczka. Ten ostatni zdobył 69,58 % głosów, zaś odchodząca burmistrz zaledwie 30,42 %.

Kolejna sensacja w Gminie Łobżenica. Dotychczasowy burmistrz Piotr Łosoś zdobył zaledwie 43,03 % głosów. Burmistrzem na kolejne lata został więc Robert Biskupiak, na którego zagłosowało 56,97 % głosujących.

Advertisement

Kolejna niespodzianka to Gmina Ujście. Tutaj dotychczasowy burmistrz Roman Wrotecki został pokonany przez Małgorzatę Cichostępską. Wrotecki dostał 46,16 % głosów, zaś Cichostępska 53,84 % głosów.

W ościennej gminie Krzyż Wielkopolski burmistrzem została Marta Kubiak, na którą zagłosowało 53,11 % głosujących, a Edyta Poznaniak-Helak zaledwie 46,89 % głosów.

Advertisement
Continue Reading

Polityka

Za dwa tygodnie II tura wyborów na prezydenta Piły

Published

on

By

Niedzielne wybory samorządowe na prezydenta Piły nie przyniosły rozstrzygnięcia. Dlatego za 2 tygodnie odbędzie się II tura wyborów.

W niedzielnym głosowaniu najwięcej głosów zebrała Beata Dudzińska z KO ( 12124  głosy). Drugi był Marcin Porzucek z PiS (  5020 głosów). Na trzecim miejscu uplasował się kandydat Trzeciej Drogi Adam Luboński (  3392 głosy).

Ostatecznie w II turze mierzą się Beata Dudzińska oraz Marcin Porzucek.

Advertisement
Continue Reading

Advertisement
Advertisement