BiznesPolicja i lekarze alarmują. Miasto chce likwidacji izby wytrzeźwień

Policja i lekarze alarmują. Miasto chce likwidacji izby wytrzeźwień

Władze Piły szukając oszczędności w budżecie planują zlikwidować izbę wytrzeźwień. Na alarm biją lekarze i policjanci. Według nich likwidacja pilskiej “wytrzeźwiałki” spowoduje destabilizację SOR-u oraz pracy Policji.

Policja i lekarze alarmują. Miasto chce likwidacji izby wytrzeźwień
Redakcja 7dni Piła

O pomyśle likwidacji izby wytrzeźwień mówiło się od kilku tygodni. Na ostatniej sesji Rady Miasta potwierdził to Krzysztof Szewc – z-ca prezydenta Piły.

Obraz

Na alarm biją policjanci oraz lekarze z pilskiego Szpitala Specjalistycznego. Ich zdaniem likwidacja przyniesie nieodwracalne skutki.

Jeśli do tej pory interwencja z osobą nietrzeźwą, która do tej pory przewożona była do izby wytrzeźwień trwała godzinę, to po likwidacji tej placówki,, funkcjonariusze będą zajęci przy jednym zatrzymanym nawet cztery godziny. Czas oczekiwania na interwencje na pewno się wydłuży – mówi insp. Sebastian Cichocki – Komendant Powiatowy Policji w Pile.

Z pomysłu likwidacji nie są też zadowoleni lekarze.

My nie jesteśmy przygotowani na przyjęcie osób nietrzeźwych w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Jeśli do tego dojdzie lekarze będą musieli zajmować się osobą nietrzeźwą przywiezioną przez policję, a czas oczekiwania dla zwykłych pacjentów ulegnie znaczącemu wydłużeniu – mówi Krzysztof Jarzyński – kierownik SOR w Pile.
Obraz

Problemem będzie też fakt, że pacjenci, którzy będą oczekiwali na przyjęcie na SOR będą funkcjonowali w tej samej przestrzeni co osoby nietrzeźwe. Ci ostatni z reguły są agresywni i wulgarni. Niedawno jeden z nietrzeźwych usiłował pobić jednego z ratowników medycznych i wybił okno w pomieszczeniu SOR-u.

Miejmy nadzieję, że władze Piły przemyślą sprawę raz jeszcze. Nikt przecież nie chce by SOR i Policja zostały sparaliżowane.

Wybrane dla Ciebie