W Pleceminie pachniało grzybami
We wsi Plecemin odbyły się dzisiaj VII Manewry Grzybowe. I choć rekordów w ilości zebranych grzybów nie udało się pobić, to uczestnicy świetnie się bawili.
– Można powiedzieć, że manewry grzybowe w Pleceminie to już tradycja – mówi Dariusz Kowalski – prezes Stowarzyszenia Odnowy Wsi Plecemin, organizator manewrów.
Kilka lat temu uczestnikom udało się zebrać ponad pół tony grzybów. To był rekord! W tym roku panuje susza i to właśnie ona spowodowała, że grzybów w lasach jest jak na lekarstwo. To jednak nie przeszkodziło uczestnikom świetnie się bawić.
Po pierwsze uczestnicy przebywali na świeżym powietrzu, po drugie: dopisała pogoda, po trzecie dopisali zawodnicy i po czwarte dopisały humory. I o to w tym wszystkich chodzi. O świetną zabawę, której tutaj nie brakowało.
Na mecie można było skosztować pysznych pierogów z kapustą i grzybami przygotowanych przez panie z KGW w Ptuszy czy aromatycznej grochówki serwowanej wprost z kuchni polowej, którą przygotowali ochotnicy z OSP w Pile.
Była też loteria z nagrodami i konkursy dla dzieci i młodzieży. Zwieńczeniem był konkurs na najlepszą potrawę z grzybów. W tym roku uczestnicy mieli przygotować zupę grzybową. I miejsce zajęła “Złocista Esencja Lasu” przygotowana przez panią Agnieszkę Filip. Serdecznie gratulujemy!
Obserwuj nas w GOOGLE NEWS
