Netflix ogłosił nowości na maj. Wśród nich serial ze Schwarzeneggerem, prequel „Bridgertonów” i dwa polskie filmy
Sporo kina akcji i mocne pozycje dla fanów rodzimego kina zaproponuje w maju swoim użytkownikom platforma Netflix.
28.04.2023 14:02
Jedną z pierwszych nowości, która trafi w maju do katalogu Netflix jest serial „Królowa Charlotta: Opowieść ze świata Bridgertonów”. Ta długo wyczekiwana produkcja opowiada historię życia królowej Charlotty i jej drodze do władzy oraz o jej małżeństwie z królem Jerzym. Prequel jednej z najchętniej oglądanych produkcji platformy będzie można odlądać już od 4 maja.
Jeszcze bogatszą ofertę Netflix przygotował dla fanów filmowych nowości, wśród których znalazły się także dwie rodzime produkcje. Od 12 maja widzowie będą mogli podziwiać Jennifer Lopez filmie akcji „Matka”. Wokalistka wciela się w nim w postać świetnie wyszkolonej zabójczyni, która wychodzi z ukrycia, aby chronić córkę, której nigdy nie poznała, przed okrutnymi zbrodniarzami pałającymi żądzą zemsty.
17 maja premierę będzie miał film „Fanfik” w reżyserii Marty Karwowskiej. Film, który jest ekranizacją bestsellerowej powieści Natalii Osińskiej, podejmuje trudną tematykę dorastania i szukania własnej tożsamości. „W tej historii jest dużo nadziei i czułości, bo zależało nam na tym, żeby stworzyć w +Fanfiku+ świat, w którym można poczuć się dobrze i bezpiecznie. Trochę w opozycji do tego, z czym możemy się mierzyć w rzeczywistości” – zapewniła w oficjalnym komunikacie Marta Karwowska, reżyserka i współscenarzystka filmu.
Drugą rodzimą produkcją jest film „Dzień Matki” z Agnieszką Grochowską w roli głównej. Aktorka sportretuje w nim postać Niny, żyjącej w ukryciu byłej agentki NATO do zadań specjalnych, która musi wykorzystać cały swoje nadzwyczajne umiejętności, aby uratować syna porwanego przez gangsterów. Film trafi do katalogu platformy 24 maja.
W maju na Netfliksie pojawi się też kilka nowych produkcji dokumentalnych. Od 10 maja będzie można oglądać serial „Afrykańskie królowe: Kleopatra”, który jeszcze przed premierą wzbudził spore zamieszanie z powodu powierzenia tytułowej roli Kleopatry czarnoskórej aktorce, Adele James. Niedawno na łamach „Variety” decyzji dotyczącej obsady broniła reżyserka tytułu Tina Gharavi. „Nie wiem na pewno czy Kleopatra była czarna. Wiem, że nie była tak biała jak Elizabeth Taylor” – napisała w felietonie opublikowanym na łamach „Variety”. Fanów dokumentalnych produkcji może zainteresować też film „Anna Nicole Smith: Nie znacie mnie”, który będzie miał premierę 16 maja, a także film o karierze Conora McGregora, którą widzowie będą mogli obejrzeć już 17 maja. (PAP Life)
mdn/ gra/