ZdrowieMigotanie przedsionków zwiększa ryzyko przedwczesnego zgonu, wymaga leczenia

Migotanie przedsionków zwiększa ryzyko przedwczesnego zgonu, wymaga leczenia

Arytmia serca, którą jest migotania przedsionków, zwiększa ryzyko przedwczesnego zgonu oraz wystąpienia niewydolności krążenia oraz demencji i pogorszenia funkcji poznawczych – ostrzega dr hab. Adam Sokal, kardiolog ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Migotanie przedsionków zwiększa ryzyko przedwczesnego zgonu, wymaga leczenia
Redakcja 7dni Piła

Liczba osób z migotaniem przedsionków stale się zwiększa. Z danych przedstawionych przez specjalistę wynika, że w 2017 r. było na świecie od 32,5 do 42,6 mln osób z tą arytmią serca. A prognozuje się, że liczba osób z tym schorzeniem jedynie w Europie w 2030 r. zwiększy się do 14-17 milionów.

 

Dr hab. n. med. Adam Sokal z Katedry Kardiologii, Wrodzonych Wad Serca i Elektroterapii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach ostrzega, że migotanie przedsionków wymaga odpowiedniego leczenia, gdyż może powodować poważne powikłania.

 

„Obecność migotania przedsionków w istotny sposób zwiększa ryzyko przedwczesnego zgonu oraz wystąpienia niewydolności krążenia a także demencji i pogorszenia funkcji poznawczych” – zaznacza specjalista. Tłumaczy, że powikłania zakrzepowo-zatorowe, w tym udar niedokrwienny mózgu, są najpoważniejszą konsekwencją kliniczną tej arytmii serca.

 

„Udowodniono, że leczenie przeciwkrzepliwe z wykorzystaniem zarówno tradycyjnych leków (antymetabolity witaminy K: warfaryna, acenokumarol), jak i nowoczesnych leków z grupy NOAK (dabigatran, rivaroxabam, apixabam), zmniejsza ryzyko wystąpienia udaru mózgu u pacjentów z migotaniem przedsionków” – przekonuje.

 

Leczenie przeciwkrzepliwe zwiększa z kolei ryzyko krwawienia. Specjalista zaznacza jednak, że nawet wysokie ryzyko krwawienia nie może być powodem do zaniechania leczenia przeciwkrzepliwego u pacjenta z wykrytym migotaniem przedsionków.

 

Według Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego rozpoznanie tej arytmii musi było oparte o zapis klasycznego EKG lub zapis co najmniej 30-sekundowego epizodu w EKG Holterowskim, spełniającego kryteria diagnostyczne migotania przedsionków (brak powtarzających się załamków P i nieregularne odstępy RR).

 

„W przypadku pacjentów z typowymi objawami wdrożenie odpowiedniego postępowania diagnostycznego, zwłaszcza, jeśli objawy są długotrwałe lub częste, w większości przypadków prowadzi do postawienia diagnozy migotania przedsionków, co umożliwia rozpoczęcie odpowiedniego leczenia. Niestety u ok. 30 proc. pacjentów migotanie przedsionków przebiega bezobjawowo lub skąpoobjawowo. Jest to tak zwane ciche migotanie przedsionków (Silent Atrial Fibrilltion: SAF)” – zwraca uwagę dr hab. Adam Sokal.

 

Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne z tego powodu zaleca wykonywanie tzw. oportunistycznych badań przesiewowych u wszystkich pacjentów powyżej 65. roku życia i systematycznych badań przesiewowych u pacjentów powyżej 75 lat.

 

„Oportunistyczne badania przesiewowe” oznacza wykonanie badań w kierunku wykrycia migotania przedsionków w trakcie każdego kontaktu z wykwalifikowanym pracownikiem służby zdrowia. Oznacza to na przykład badanie miarowości pulsu przez pielęgniarkę lub wykonanie badania EKG przez lekarza w trakcie wizyty związanej na przykład z leczeniem infekcji dróg oddechowych. Z kolei „systematyczne badanie przesiewowe” to zaplanowane w ramach systemu ochrony zdrowia duże projekty, nakierowane na wychwycenie osób z cichym migotaniem przedsionków.

 

Specjalista twierdzi jednak, że rozwój technologii medycznej pozwolił na wprowadzenie algorytmów wykrywających niemiarowość rytmu serca do szeregu urządzeń stosowanych przez pacjentów w codziennej samokontroli medycznej (aparaty do mierzenia ciśnienia) lub urządzeń codziennego użytku, takich jak smartwatche i smartfony czy różnego rodzaju pasy lub kamizelki. Urządzenia te określane jako „wearables” są powszechnie dostępne i umożliwiają codzienną samokontrolę pacjentów.

 

„Należy jednak pamiętać, że samo wykrycie niemiarowości nie jest jednoznaczne z rozpoznaniem migotania przedsionków” – zaznacza. Podkreśla, że niezwykle istotne jest, aby u pacjentów, u których w wyniku stosowania nowoczesnych (lub tradycyjnych – badanie pulsu) narzędzi badań przesiewowych, uzyskać potwierdzenie elektrokardiograficzne migotania przedsionków.

 

Według specjalisty niektóre urządzenia oceniające miarowość pulsu posiadają dodatkową możliwość rejestracji 30 s zapisu EKG w przypadku stwierdzenia niemiarowości. Mają one również możliwość wstępnej obróbki sygnału EKG – tak, aby dać osobie wykonującej zapis informację, czy powinna ona niezwłocznie zgłosić się do lekarza celem postawienia/wykluczenia diagnozy migotania przedsionków.

 

„Ponadto na rynku dostępne są różnego typu urządzenia i aplikacje oparte o technologię komórkową, pozwalające na wykonanie samodzielnie przez pacjenta zapisu EKG i przesłanie lub zachowanie tego zapisu do oceny lekarskiej. Obecność tej technologii jest z jednej strony szansą na uniknięcie niepotrzebnych udarów mózgu, ale z drugiej stanowi obciążenie dla systemu ochrony zdrowia” – uważa dr hab. Adam Sokal.

 

Zwraca uwagę, że rozpoznanie migotania przedsionków, skutkujące włączeniem do leczenia leków przeciwkrzepliwych, wymaga indywidualnej oceny lekarskiej zapisu EKG, potwierdzającej zgodność z kryteriami wymaganymi przez definicję Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego. (PAP)

 

Autor: Zbigniew Wojtasiński

arytmiamigotanie przedsionkówserce

Wybrane dla Ciebie