Figi, stringi czy balkonetka. Przewodnik po świecie damskiej bielizny
Szuflada z damską bielizną to fascynujący mikrokosmos. Znajdziemy w niej codzienne, bawełniane majtki zmysłowe koronki na specjalne okazje, sprytne narzędzia do zadań specjalnych i sportowe wsparcie na czas aktywności fizycznych. Dla niewtajemniczonych ta różnorodność krojów nazw i przeznaczeń może przyprawić o zawrót głowy. Czym tak naprawdę różnią się figi od brazylianów? Kiedy sięgnąć po balkonetkę, a kiedy po miękką braletkę? Czas zrobić porządek i stworzyć mały przewodnik po tym bardzo intymnym świecie.
Poznanie podstawowych rodzajów bielizny damskiej to nie tylko kwestia mody, ale przede wszystkim świadomości własnego ciała i komfortu. Dobrze dobrana bielizna damska to nasza druga skóra – potrafi dodać pewności siebie, sprawić, że ubranie lepiej leży i po prostu poprawić nam humor. Warto więc wiedzieć, co mamy do dyspozycji i jak z tego mądrze korzystać.
Dolne partie w centrum uwagi – wielki świat majtek
Zacznijmy od podstaw, czyli od tego, co na co dzień najbliższe naszemu ciału. Świat damskich majtek jest dziś bogatszy niż kiedykolwiek, a każdy fason ma swoją historię i konkretne przeznaczenie.
Figi – niezawodna klasyka w wielu odsłonach
To absolutna baza i najpopularniejszy krój na świecie. Figi to synonim komfortu i uniwersalności. Zapewniają dość pełne zakrycie pośladków, a ich stan może mieć różną wysokość. Możemy wyróżnić figi mini (bardzo niskie, biodrówki), midi (klasyczne, sięgające do połowy bioder) oraz maxi (z wysokim stanem, mocno zabudowane). Figi to idealny wybór na co dzień, do pracy, pod jeansy czy luźniejsze spódnice. Wykonane z bawełny są niezastąpione pod względem higieny i wygody.
Stringi – rewolucja w imię gładkiej linii
Ich historia jest dość barwna – wywodzą się od skąpych strojów tancerek rewiowych i bywalców plaż nudystów z lat 30. XX wieku. Do masowej świadomości trafiły jednak znacznie później, jako odpowiedź na problem widocznych szwów majtek pod obcisłymi ubraniami. Stringi, składające się z małego trójkąta materiału z przodu i cienkich pasków z tyłu, to bielizna do zadań specjalnych. Ich głównym celem jest zapewnienie absolutnej dyskrecji. Stringi to niezastąpiony wybór pod dopasowane sukienki, cienkie letnie spodnie czy legginsy. Oczywiście, ich zmysłowy charakter sprawia, że często sięga się po nie na romantyczne wieczory.
Brazyliany – złoty środek między komfortem a zmysłowością
A co, jeśli figi wydają się zbyt zabudowane, a stringi zbyt skąpe? Odpowiedzią są brazyliany. Ten fason to genialny kompromis. Z przodu przypominają klasyczne figi, ale z tyłu są mocniej wycięte, odsłaniając i subtelnie podkreślając górną część pośladków. Są bardziej komfortowe od stringów, a jednocześnie znacznie bardziej zalotne niż pełne figi. Nic dziwnego, że szturmem zdobyły serca kobiet na całym świecie. Sprawdzają się zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje.
Co na górze? Kilka słów o biustonoszach
Gdy już uporządkujemy kwestie "na dole", czas spojrzeć nieco wyżej. Różnorodność fasonów biustonoszy jest równie imponująca i każda kobieta powinna mieć w swojej szafie przynajmniej kilka różnych typów.
Prawdziwym klasykiem, idealnym do bluzek z szerokim lub kwadratowym dekoltem, jest balkonetka. Jej miseczki mają charakterystyczny, poziomy krój, który unosi biust od dołu, tworząc efekt "balkoniku" i pięknie go eksponując.
Inną filozofię reprezentują biustonosze miękkie i braletki. Pozbawione fiszbin i usztywnień, stawiają na naturalność i komfort. To ukłon w stronę lat 20. i mody na chłopięcą sylwetkę, który dziś przeżywa swój wielki renesans. Są idealne dla mniejszych i średnich biustów lub po prostu na dni, kiedy chcemy dać piersiom odpocząć.
Nie można też zapomnieć o modelach usztywnianych i push-up. Warto pamiętać, że to nie to samo. Biustonosz usztywniany ma gładkie, formowane termicznie miseczki, które nadają piersiom okrągły kształt i maskują brodawki, ale niekoniecznie powiększają. Push-up, dzięki specjalnym wkładkom, ma za zadanie dodatkowo unieść i zebrać biust, tworząc efekt pełniejszego dekoltu. To narzędzia do tworzenia konkretnej sylwetki pod wybrane kreacje.
Ostateczny wybór bielizny zawsze zależy od trzech czynników: stroju, okazji i naszego nastroju. Najważniejsze, to mieć w swojej garderobie kilka sprawdzonych opcji, które pozwolą czuć się pewnie i komfortowo w każdej sytuacji. Eksperymentuj, baw się krojamii kolorami, i pamiętaj, że najlepsza bielizna to taka, o której zapominasz, że masz ją na sobie.
