Nad Piła przeszła nawałnica. Wszystko zaczęło się około godz. 18.00. Strażacy zanotowali kilkanaście wezwań do powalonych drzew.
Nawałnica trwała niecałe 5 minut. W jej trakcie padał intensywny deszcz, wiał bardzo porywisty wiatr. To wystarczyło, by w mieście powalonych zostało kilka drzew. Niektóre z nich spadły na zaparkowane samochody.
Strażacy usuwali m.in. powalone drzewo, które blokowało m.in. ulicę Browarną w okolicy kościoła pw. Św. Stanisława Kostki. Spadające gałęzie uszkodziły samochody osobowe przy ul. Łowieckiej oraz ulicy Andersa.
W wielu miejscach potworzyły się ogromne kałuże. Studzienki kanalizacyjne nie były w stanie odbierać nadmiaru wody.
