Connect with us

Sport

Kobiecy Klub Piłkarski Powiat Pilski rośnie w siłę

Published

on

Nasza drużyna w czerwcu zakończyła swój pierwszy, historyczny sezon w rozgrywkach ligowych. Mimo niewielkiego doświadczenia, dziewczęta pokazały wielkie serce do walki i zajęły szóste miejsce w tabeli. Warto podkreślić, że dla wielu z nich był to dopiero początek przygody z piłką nożną.

– Zespół w większości spotkań zaprezentował wielką wolę walki, ambicję i zdobył cenne doświadczenie, które mam nadzieję, zaowocuje w przyszłości. Za to należą się naszym dziewczynom ogromne brawa – mówi starosta pilski Eligiusz Komarowski.

Choć rozgrywki dobiegły końca, to Kobiecy Klub Piłkarski Powiat Pilski nie próżnuje, i już przygotowuje się do nowego sezonu. Dziewczyny po drodze zbierają kolejne cenne doświadczenia na różnego rodzaju turniejach.

Advertisement

W Wiosennym Turnieju Piłki Nożnej Kobiet rozgrywanym w Budzyniu nasze piłkarki wywalczyły pierwsze miejsce. Kobiecy Klub Piłkarski Powiat Pilski wziął również udział w prestiżowym, IV Ogólnopolskim Turnieju „Dziewczyny Grają Fair” na Polsat Plus Arena Gdańsk. Nasza drużyna wygrała swoją grupę i awansowała do ćwierćfinału, w którym niestety musiała uznać wyższość zawodniczek z Warszawy. Ostatecznie dziewczyny uplasowały się na wysokim 6 miejscu.

– Niezmiernie cieszę się, że projekt pod nazwą Kobiecy Klub Piłkarski Powiat Pilski doszedł do skutku. Dziewczyny swoim zaangażowaniem udowodniają, że wsparcie, jakie udziela im Powiat Pilski, a także Grupa Kapitałowa POL-DRÓG, Admiral-Sport – Hurtownia Artykułów Sportowych i NovaBus, to dobra inwestycja w rozwój kobiecej piłki nożnej w naszym regionie. Dziękuję naszym dziewczynom za miłe spotkanie, które miało miejsce kilka dni temu w moim gabinecie, i podziękowania jakie otrzymałem za wspieranie drużyny w dążeniu do celu. Zachęcam też inne dziewczyny do dołączenia do Kobiecego Klubu Piłkarskiego Powiat Pilski. Skontaktować można się przez profil drużyny na FB – dodaje starosta.

Advertisement
Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sport

Nie milkną głosy oburzenia biegaczy 33. Półmaratonu Signify w Pile

Published

on

By

fot. Krzysztof Dęga

Uczestnicy 33. Półmaratonu Signify w Pile nie kryją swojego wzburzenia na organizację tegorocznego biegu. W internecie dają upust swojemu niezadowoleniu.

Poniżej cytujemy kilka komentarzy zostawionych przez zawodników.

Michał Spoczyński –“Wpadka”? – mógłbym się z tym zgodzić gdybym przez kilka lat nie widział organizacji tego biegu przez Pana Henryka Paskala.To co się działo wczoraj NIGDY nie miałoby miejsca podczas organizacji biegu przez niego. Karygodne i niespotykane nigdzie podczas biegów masowych to: 1. Kompletnie źle oznaczona trasa – efekt kilometr więcej w upale 31C, można było tylko odpuścić. 2. Brak wody na każdej stacji nawadniania – brak wody, kubeczków oraz ludzi do podawania. 3. Trasa poprowadzona po nasłonecznionych odcinkach kiedy można było zastanowić się po której stronie świeci słońce. 4. Znając prognozę pogody można było przesunąć start na wcześniejsze godziny – różnica temperatur na korzyść biegających ok 7C. Reasumując: dobrze, że za meta była Żabka mogłem kupić sobie wodę. Ilość sprzedanych pakietów pokazała co stało się z tym biegiem w ciągu roku! Proponuje zanim bieg zniknie z ulic Piły przeprosić się z Panem Henrykiem i oddać organizacje w ręce PROFESJONALISTÓW. Dla mnie to była ostatnia Piła i każdemu ja teraz odradzę!”

Marcin Lewandowski – Wpadka? Aha, Pomyleniem trasy, brak kubków, brak wody… Co z powyższych było drobnym niedopatrzeniem, że nazwano je wpadką?

Advertisement

Seba Seba – Daliście ciała pod każdym względem. Najważniejsze że sponsorzy mieli kubki i wodę. Lał was pies.

Edyta Szulczyńska

Brałam udział w tym biegu.
Organizatorzy muszą się wile nauczyć.
W takiej gorączce biegliśmy.
Oczywiście nikt nikogo nie zmuszał…
Było bardzo mało punktów nawodnienia uczestników biegu.
A jak już było, to brakowało, albo kubków, albo samej wody.
Osoby, które kibicowały biegaczom podawały butelki z wodą.
Słabe oznakowanie.
Musiałam pytać, który kilometr biegnę, bo ciężko było dopatrzeć się na którym kilometrze się znajduję.
No i ta pomyłka na starcie..
Tego już nie chce się komentować.

Maciej Parszewski – To skandal był a nie wpadka. Długa lista karygodnych błędów.

Maciej Parszewski – Wy sobie jaja robicie, czy idziecie w niepoczytalność? Przecież to był kryminał, czego byliśmy naocznymi świadkami. Spieprzyliście dość dobry półmaraton. Wracajcie do lasu i tam już zostańcie. Karygodnych błędów można wyliczać i wyliczać. I nic pozytywnego z waszej strony.

Advertisement

O wpadce nowych organizatorów pisaliśmy TUTAJ.

Co o tym myślicie?

Advertisement
Continue Reading

Sport

Wpadka nowych organizatorów podczas 33. Półmaratonu w Pile

Published

on

By

fot. Krzysztof Dęga

Wpadka podczas Półmaratonu w Pile. Biegacze zamiast biec 21,09 km, pobiegli kilometr dalej. Organizator już na oficjalnej stronie przeprosił zawodników. Ci jednak nie kryją wzburzenia.

Przez 32. lata głównym organizatorem  biegu w Pile w był Henryk Paskal. W zeszłym roku poinformował, że rezygnuje z jego organizacji.

Organizacji biegu podjęło się Miasto Piła oraz Marcin  Ćwirzeń. Dziś na starcie stanęło 1452 zawodników.

Wpadka organizatorów

Niestety,  nowi organizatorzy zanotowali wpadkę zaraz na starcie półmaratonu. Zamiast zawodnicy pobiec zaraz za startem w lewo, pobiegli w prawo za samochodem pilota. To spowodowało, że zawodnicy musieli nadrobić ponad kilometr. Zrobił się chaos.

Advertisement

– Część zawodników zawróciła na skrzyżowaniu przy Merkurym, inni pobiegli jeszcze dalej w okolicę Komfortu. Organizatorzy w trakcie próbowali zmienić trasę, skracając ją o 540 metrów na al. Powstańców Wielkopolskich, ale nie każdy zawodnik  z tego skorzystał – powiedział nam Dariusz Kubicki – dyrektor MOSiR w Pile.

Skutek tego jest taki, że czas pierwszego zawodnika jest zdecydowanie gorszy, niż zawodników w poprzednich edycjach półmaratonu.

Pierwszy linię mety przekroczył Łukasz Nowak ze Skoków z czasem 1:13:53. Wśród kobiet pierwsza była Monika Stachowska z Piły, która dotarła na metę z czasem 1:25:40.

Obejrzyj FOTORELACJĘ Z PÓŁMARATONU.

Advertisement
Continue Reading