Choć może to się wydać nieprawdopodobne, to w Zawadzie koło Piły zwijali dzisiaj asfalt.
Przypomnijmy, że jesienią 2016 roku w Zawadzie drogowcy układali nowy asfalt. Gdy po zakończonej pracy została jeszcze resztka asfaltu, postanowiono wylać go na fragment drogi powiatowej. Sprawa stała się głośna, gdyż prowadziła ona m.in. do jednego z pilskich radnych.
Ponieważ była to samowola budowlana Urząd Gminy w Szydłowie zwrócił się do wykonawcy drogi o usunięcie fragmentu asfaltu. Dzisiaj od rana drogowcy przystąpili do usuwania części drogi. Tym samym fragment drogi wrócił do pierwotnego stanu.
czes
11 października, 2017 at 4:33 am
Mistrzostwo świata w głupocie tradycyjnej.
Mieszkaniec Zawady
12 października, 2017 at 11:20 am
Należy dodać, że to była “autostrada” długości około 8 metrów (!). Oby tak samo słowni byli włodarze tej gminy w kwestii remontu drogi z Zawady do Piły, gdzie za moment nie da się jechać. Z roku na rok obiecanki są, tylko czynów nie widać. Szanowni Państwo 500m remontu nas nie urządza! Do remontu jest cała! A na koniec mały wierszyk, który napisałem sam po tym, jak wylano kolejny fragment nawierzchni w stronę…. Starej Łubianki! (czyżby tamtędy mieszkańcy Zawady mieli bliżej do pracy w Pile???)
A teraz Drogi Wójcie dogadaj się z powiatem,
bym z Zawady do Piły mógł dojechać zwykłym fiatem.
Ty masz do domu drogę piękną i równą
a my mieszkańcy Zawady, jak zwykle wielkie gó…..o!