Wybuch domu w miejscowości Sędziniec w gm. Wysoka. Do zdarzenia doszło w środę przed godz. 20.00.
Wielorodzinny dom w ułamku sekundy praktycznie przestał istnieć. Choć zgliszcza wyglądają fatalnie, to pocieszająca informacja jest taka, że nikt w tym zdarzeniu nie zginął. Nie obyło się jednak bez rannych.
-Ranne zostały cztery osoby, w tym najciężej mężczyzna, który został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Bydgoszczy – mówi asp. Mateusz Kentzer – zastępca Oficera Prasowego Komendanta Powiatowego PSP w Pile
Dwie kobiety trafiły do szpitala w Złotowie, a jedna do Szpitala Specjalistycznego w Pile.
Advertisement
Na miejsce zostały zadysponowane specjalne grupy strażaków ratownictwa poszukiwawczo-ratowniczego z Poznania. Na miejscu pracowały też specjalnie szkolone psy.
Budynek wielorodzinny został poważnie zniszczony i najprawdopodobniej nie będzie nadawał się do zamieszkania.
Na miejscu zdarzenia pracowało 26 jednostek straży pożarnej.
Akcja strażaków zakończyła się o godz. 1.30 w nocy. Dzisiaj odbędą się oględziny ekspertów z dziedziny pożarnictwa oraz policji.
Do poważnego wypadku doszło dzisiaj w samym centrum Wyrzyska. Ranny motocyklista został zabrany do szpitala w Pile.
– Dziś o godz.9.00 w Wyrzysku na skrzyżowaniu ulic: Podgórnej i 22 stycznia doszło do wypadku drogowego z udziałem samochodu osobowego marki Peugeot oraz motoroweru Router – informuje st. sierż Wojciech Zeszot z KPP w Pile.
Kierująca samochodem osobowym 65-letnia mieszkanka gminy Wyrzysk nie ustąpiła pierwszeństwo przejazdu 54-letniemu motorowerzyście.
W wyniku zdarzenia motorowerzysta uderzył w bok samochodu osobowego.
Mężczyzna z urazem głowy oraz klatki piersiowej został przetransportowany do szpitala w Pile. Mundurowi zbadali także trzeźwość obu kierujących. Byli trzeźwi.
Advertisement
Kobiecie policjanci zatrzymali prawo jazdy. Utrudnienia w ruchu trwały kilka godzin.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy od pewnego czasu okradali drogerię samoobsługową w Chodzieży. Teraz o ich losie zadecyduje sąd.
W minionym tygodniu chodzieska Policja otrzymała zgłoszenie o ujęciu mężczyzny, który chwilę wcześniej dopuścił się kradzieży perfum. Okazało się, że zdarzenie zauważył ochroniarz, który próbował zatrzymać złodzieja, jednak ten wyszarpnął się i uciekł ze sklepu. Miał pecha, bowiem trafił na przechodzącego obok sklepu, będącego na urlopie policjanta, który pomógł obezwładnić złodzieja i wezwał patrol. 19-latek został zatrzymany. Usłyszał kilka zarzutów związanych z kradzieżami. Przy popełnieniu niektórych przestępstw działał sam, innym razem wspólnie i w porozumieniu z 21-letnim kolegą, który także usłyszał zarzuty kradzieży.
Obaj są mieszkańcami powiatu chodzieskiego. Drogeria oszacowała straty na blisko 5 tysięcy złotych. Złodzieje przyznali się do winy, tłumacząc swoje zachowanie chęcią szybkiego zarobienia pieniędzy za sprzedaż flakonów.
Za przestępstwo kradzieży grozi kara do pięciu lat więzienia, jednakże przy kradzieży zuchwałej mamy już do czynienia z wyższym wymiarem kary, bo 8 lat pozbawienia wolności.