Connect with us

Biznes

Ile i jak może dorobić wcześniejszy emeryt lub rencista?

Published

on

We wrześniu br. zmieniły się graniczne kwoty przychodu, powyżej których dorabiający emeryci i renciści mogą stracić świadczenia pieniężne otrzymywane z ZUS. Mowa o wcześniejszych emerytach i rencistach, bo osoby które osiągnęły powszechny wiek emerytalny (65 lat dla mężczyzn i 60 dla kobiet) mogą dorabiać bez ograniczeń. Jakie są nowe limity? Do kiedy obowiązują? Kiedy świadczenia są obniżane, a kiedy zawieszane? Czy zmiana umowy o pracę pomoże „uciec” przed limitami? Wreszcie, jakie są sposoby na dorobienie do wcześniejszej emerytury lub renty?

We wrześniu zmieniły się limity dla wcześniejszych emerytów i rencistów, którzy dorabiają do świadczeń pieniężnych otrzymywanych z ZUS. Graniczne kwoty przychodu, po przekroczeniu których świadczenia pieniężne są obniżane lub zawieszane, zmieniają się co trzy miesiące i zależą od przeciętnego wynagrodzenia w kraju (za poprzedni kwartał).
Od września wcześniejsi emeryci i renciści, których przychód przekroczy 3853,20 zł brutto, będą musieli liczyć się z obniżeniem świadczeń emerytalnych, natomiast osoby, których przychód przekroczy 7155,90 zł brutto będą musiały przygotować się na zawieszenie świadczeń. Niestety seniorom, którzy chcieliby „uciec” przed limitami nie pomoże też zmiana umowy o pracę na inny typ umowy (np. o dzieło). Zgodnie z polskimi przepisami pracujący emeryt ma obowiązek zawiadomienia ZUS o podjęciu pracy zarobkowej oraz wysokości przychodu, niezależnie od formy zatrudnienia. Oznacza to, że umowę o dzieło również należy zgłosić. Warto przypomnieć, że powyższe wytyczne dotyczą ok. 10 proc. osób uprawnionych do pobierania świadczeń z ZUS. Seniorzy, którzy ukończyli wiek emerytalny (65 lat dla mężczyzn i 60 dla kobiet) mogą dorabiać bez ograniczeń.

 

Działalność gospodarcza bez rejestracji

Advertisement

Jednym ze sposobów na dorobienie do emerytury może być założenie nierejestrowanej działalności gospodarczej. Okazuje się, że osoba (w tym także wcześniejszy emeryt lub rencista), która przez ostatnie 60 miesięcy nie prowadziła działalności gospodarczej może takową założyć bez konieczności rejestrowania firmy i zgłaszania tego faktu m.in. do ZUS. Z tego przywileju mogą skorzystać emeryci i renciści, którzy chcą dorobić, ale jest jeden podstawowy warunek.
Limit przychodu, którego nie można przekroczyć to 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym miesiącu co oznacza kwotę 1400 zł (na chwilę obecną kwota minimalnego wynagrodzenia to 2800 zł brutto). Emeryt lub rencista, który nie przekroczy powyższego progu nie ma obowiązku składania żadnych deklaracji ZUS i płacenia składek. Jeśli jednak przekroczy próg 1400 zł, to musi w ciągu 7 dni zarejestrować działalność gospodarczą w CEIDG.

Renta dożywotnia

Kolejnym sposobem na poprawienie swojej sytuacji materialnej i zwiększenie wpływów do domowego budżetu jest renta dożywotnia. W zamian za przeniesienie prawa własności do nieruchomości emeryt dostaje rentę wypłacaną dożywotnio i może do swojej śmierci mieszkać we własnym lokum (co zapewnia mu zapis o służebności osobistej mieszkania lub prawie do korzystania z nieruchomości). Wysokość świadczeń zależy od wartości posiadanej nieruchomości (to może być również dom, a nie tylko mieszkanie), płci oraz wieku seniora.

– Średnie świadczenia pieniężne, które może otrzymać senior wynoszą około 1000 zł miesięcznie, ale zdarzają się także wypłaty w kwocie 2000 zł, 4000 zł a nawet więcej. Wszystko zależy m.in. od wartości nieruchomości. Jeśli jest to dom o dużym metrażu i w dobrej lokalizacji, to renta dożywotnia może wynosić nawet 7000-8000 zł miesięcznie. Warto podkreślić, że kwota ta podlega waloryzacji i nie jest opodatkowana. Nie jest traktowana również jak przychód z tytułu pracy zarobkowej – mówi Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.

Advertisement
Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Biznes

Wodorowa rewolucja czy ewolucja?

Published

on

By

fot. H2Poland

art. sponsorowany

W procesie transformacji energetycznej wodór ma potencjał stać się kluczowym czynnikiem napędowym. Jednak osiągnięcie tego wymaga współpracy na szczeblu międzynarodowym, obniżenia kosztów oraz integracji z istniejącymi systemami energetycznymi. Dopiero wtedy będziemy mogli wykorzystać jego pełny potencjał.

Kluczową kwestią dla przyspieszenia rozwiązań w zakresie regulacji i certyfikacji wodoru jest współpraca międzynarodowych organizacji. „Powinny one współpracować, ułatwiając komunikację między sektorem przemysłowym, środowiskiem akademickim, instytutami badawczymi, inwestorami kapitałowymi i szerszą społecznością zainteresowanych stron” – mówi Jose Oliveira Paulo, prezes Zarządu Klastra Technologiczny na rzecz Konkurencyjności w Energetyce. Wprowadzenie spójnych standardów i przepisów jest kluczowe dla budowy zaufania do technologii wodorowych i umożliwienia im skutecznego wdrożenia. Ma to kluczowe znaczenie dla przyspieszenia rozwiązań w zakresie regulacji i certyfikacji wodoru oraz pomocy w budowaniu wykwalifikowanej siły roboczej dla czystej gospodarki wodorowej.

Kolejnym istotnym wyzwaniem jest obniżenie kosztów związanych z produkcją, dystrybucją i użytkowaniem wodoru. Veronika Vohlidkova, członek zarządu i dyrektor wykonawczy Czeskiej Platformy Technologicznej Wodoru, zauważyła, że aby osiągnąć postęp, musimy przyspieszyć wdrażanie technologii wodorowych i obniżyć koszty. „Złagodzenie przepisów oraz przyjęcie bardziej neutralnego technologicznie podejścia do niskoemisyjnego wodoru są krokami niezbędnymi do osiągnięcia dojrzałości sektora” – wyjaśnia V. Vohlidkova. Rygorystyczne przepisy mogą utrudniać realizację projektów, dlatego elastyczne podejście jest kluczowym aspektem.

Advertisement

Integracja ekosystemów czystego wodoru z przekształcającymi się systemami energetycznymi jest nieunikniona. W regionie Europy Środkowej i Wschodniej inicjatywa 3 Seas może odegrać kluczową rolę. „Rada 3 Seas będzie pracować nad jak najszybszym udostępnieniem wodoru do szerokiego zastosowania w przemyśle, energetyce i transporcie” – wyjaśnia Jan Weiterschutz, prezes Słowackiego Narodowego Stowarzyszenia Wodorowego. Ta inicjatywa ma na celu przyspieszenie integracji wodoru z istniejącymi infrastrukturami energetycznymi, co może przyczynić się do zwiększenia efektywności energetycznej i redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Wiodąca pozycja Unii Europejskiej w zakresie czystych technologii wodorowych i ram politycznych jest wielką wartością dla globalnej gospodarki wodorowej. „Kraje takie jak Niemcy mają stać się importerami czystego wodoru poprzez mechanizm rynku czystego wodoru i programy wsparcia, co stanowi cenną lekcję dla Korei, która również przewiduje znaczny import czystego wodoru” – mówi Jaedo Moon, założyciel Global Hydrogen Industrial Associations Alliance i były przewodniczący H2KOREA. Podkreśla on także, że jednocześnie koreańskie firmy przodują w zastosowaniach wodoru, takich jak FCEV i ogniwa paliwowe, oferując krajom europejskim idealnego partnera do rozbudowy ekosystemu wodorowego. „Międzynarodowe platformy, takie jak Global Hydrogen Industrial Associations Alliance, odegrają kluczową rolę w ułatwianiu wymiany informacji, polityki i współpracy między przedsiębiorstwami, ostatecznie przyspieszając naszą wspólną podróż w kierunku przyszłości Net Zero” – dodaje J. Moon.

Obecnie wodór ewoluuje jako rozwiązanie energetyczne, głównie z powodu wysokich kosztów i rygorystycznych przepisów. Jednak przy odpowiednim wsparciu ze strony rządów, sektora prywatnego oraz międzynarodowych organizacji wodór może stać się rewolucyjnym rozwiązaniem, które będzie odgrywać kluczową rolę w transformacji energetycznej, transporcie i biznesie. Wdrożenie bardziej przyjaznych regulacji oraz kontynuacja badań i innowacji mogą znacząco przyspieszyć ten proces i umożliwić wodorowi wykorzystanie jego pełnego potencjału.

Środkowoeuropejskie Forum Technologii Wodorowych H2POLAND oraz Środkowoeuropejskie Forum Dekarbonizacji NetZero odbędą się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich w dniach 24-25 kwietnia 2024 roku.

Advertisement

www.h2poland.com.pl

Źródło informacji: H2Poland

Advertisement
Continue Reading

Biznes

20 lat Polski w UE: świętowanie sukcesów i fundamentalne pytania o przyszłość

Published

on

By

fot. PAP

1 maja 2024 roku mija 20 lat od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej – przełomowego momentu w historii zarówno naszego kraju, jak i całej Wspólnoty. To doskonały moment na dokonanie bilansu członkostwa oraz zdefiniowanie wyzwań stojących przed „europejską rodziną” w najbliższych latach, czego podjęli się uczestnicy jubileuszowej konferencji zorganizowanej przez Polską Agencję Prasową.

Konferencja „20 lat Polski w Unii Europejskiej” zgromadziła w warszawskiej siedzibie PAP wielu znamienitych gości ze świata polityki, dyplomacji, nauki, biznesu i środowiska samorządowego – wśród nich współautorów sukcesu integracji naszego kraju ze Wspólnotą.

Advertisement

Dzisiejsze spotkanie nawiązuje oczywiście do historii i cieszymy się, mogąc gościć tych, którzy przez dekady, krok po kroku, wprowadzali Polskę do unijnych struktur. Jednak jeszcze bardziej interesuje nas teraźniejszość i przyszłość oraz odpowiedzi na fundamentalne pytania dotyczące przyszłości całej UE oraz pozycji Polski w tej Wspólnocie” – powiedział Marek Błoński, szef Polskiej Agencji Prasowej, w przemówieniu otwierającym konferencję.

Bilans dwudziestolecia Polski w UE jest bezdyskusyjnie dodatni, a świętowaniu rocznicy towarzyszy poczucie, że stanowiło ono dla rozwoju naszego kraju najlepszy okres w jego historii. Potwierdzają to dane statystyczne: udało się nam zmniejszyć dystans względem średniego poziomu rozwoju krajów unijnych z 51,5 proc. PKB per capita w 2004 roku do 80 proc. obecnie. Do Polski z samej polityki spójności trafiły środki o wartości przeszło 161 mld euro, które wspierały inwestycje transportowe, energetyczne, w ochronę środowiska, innowacyjność i rozwój przedsiębiorstw czy wreszcie całą sferę społeczną.

Od 2004 roku zarówno Polska, jak i Europa przeszły istotne przemiany, które doprowadziły nas do wykorzystania tego, co najlepsze ze wszystkich państw członkowskich. Dziś Polska stanowi mocny filar Europy, a polscy obywatele należą do osób najbardziej wspierających UE” – powiedziała w przesłaniu skierowanym do uczestników konferencji Roberta Metsola, przewodnicząca Parlamentu Europejskiego.

Jednak obecność w strukturach europejskich oznacza dla krajów członkowskich Wspólnoty znacznie więcej niż tylko potężne dotacje i korzyści płynące z otwarcia granic czy dostępu do jednolitego rynku. Nie bez powodu wejście do UE jest obecnie marzeniem wielu kolejnych społeczeństw, chociażby ukraińskiego, definiujących je jako „żelazną gwarancję bezpieczeństwa” dla swej suwerenności i niepodległości. Wspominał o tym Aleksander Kwaśniewski, prezydent RP w latach 1995-2005, podczas którego kadencji Polacy wpierw poparli integrację w ogólnokrajowym referendum, a następnie świętowali oficjalnie dołączenie do UE.

Advertisement

Obecność w UE to przede wszystkim szansa na utrzymanie niezależności wobec państw trzecich, takich jak Chiny czy Rosja. Polska może dziś, ze swoim potencjałem, proeuropejskim rządem oraz euroentuzjastycznym społeczeństwem, faktycznie współkształtować główne kierunki rozwoju i reform całej Unii. Wspólnota musi się dostosować do dynamicznie zmieniającego się świata i w kilku fundamentalnych kwestiach, takich jak klimat, bezpieczeństwo czy zdrowie, pogłębiać integrację oraz przemawiać jednym głosem” – zauważył prezydent Kwaśniewski.

Główna część konferencji podzielona była na trzy panele, dotyczące kolejno: geopolityki, kwestii gospodarczych oraz samorządu, czyli wpływu członkostwa na rozwój tzw. Polski lokalnej. W pierwszym z nich, prowadzonym przez Wojciecha Tumidalskiego, redaktora naczelnego PAP, uczestniczyli minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, prof. Jerzy Buzek oraz wiceminister Marek Prawda.

Minister funduszy i polityki regionalnej przypomniała, że świętowanie 20-lecia Polski w UE nie może stanowić przysłowiowego „osiadania na laurach”. Pomimo olbrzymich sukcesów, nasz kraj ma wciąż wiele do nadrobienia, chcąc osiągnąć poziom rozwoju i zamożności najbogatszych krajów UE.

Polska mierzy się z jednymi z największych w Europie różnic rozwojowych pomiędzy poszczególnymi regionami, zwłaszcza metropoliami a tzw. prowincją, które koniecznie musimy niwelować. Mamy również wiele do zrobienia także w innych obszarach, jak innowacyjność czy transformacja energetyczna, stanowiąca warunek dla utrzymania konkurencyjności polskiej gospodarki” – podkreślała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Advertisement

Prof. Jerzy Buzek, premier RP w latach 1997-2001, wskazywał na potrzebę stałego budowania świadomości społeczeństwa co do korzyści wynikających z członkostwa Polski w UE. Wśród młodszego pokolenia, niepamiętającego czasów sprzed akcesji do Wspólnoty, populistyczne hasła wzywające do tzw. polexitu mogą bowiem padać na podatny grunt. Zaznaczył, że w związku z tym liczy na wysoką frekwencję w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego, legitymizującą nasze zaangażowanie w losy UE.

UE jest dzisiaj odpowiedzią na wielkie zagrożenia dla Europejczyków, a polska prezydencja w 2025 roku zdeterminuje działania Unii na następne lata. Dlatego ważne jest, by klasa polityczna i całe społeczeństwo solidnie się do tego zadania przygotowali” – ocenił prof. Jerzy Buzek.

Podobną refleksją podzielił się Marek Prawda, wiceminister spraw zagranicznych, przypominając jednocześnie, że Polacy są obecnie jednym z najbardziej euroentuzjastycznych społeczeństw w UE, opowiadającym się również za dalszym rozszerzaniem Wspólnoty m.in. na wschód.

Dostrzegam jednak zagrożenie wiążące się z próbami zniechęcenia Polaków do Wspólnoty prowadzonej przez niektóre środowiska. To bardzo ryzykowna gra, bo podobne, niestworzone teorie i mity stały u podstaw ostatecznego opuszczenia Wspólnoty przez Wielką Brytanię – z olbrzymią zresztą szkodą dla tego państwa” – zaznaczył Marek Prawda, wiceminister spraw zagranicznych.

Advertisement

W kolejnych panelach udział wzięli m.in. prof. Leszek Balcerowicz, b. premier Jan Krzysztof Bielecki, wiceminister finansów Jurand Drop i wiceminister funduszy Jacek Protas, b. minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak, a także przedstawiciele świata nauki (prof. Piotr Wachowiak, rektor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, prof. Monika Stanny z Polskiej Akademii Nauk) oraz samorządu (Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich). Dyskutowali oni o ekonomicznych, społecznych i infrastrukturalnych osiągnięciach minionych dwudziestu lat, jak i wyzwaniach stojących przed Polską i UE w kolejnych dekadach.

Członkostwo w UE nie zwalnia nas z obowiązku prowadzenia rozsądnej, przemyślanej polityki krajowej, również w obszarze gospodarki. Przykład Grecji pokazuje, że obecność we Wspólnocie może nie wystarczyć, by uchronić nas przed negatywnymi konsekwencjami błędnych decyzji” – zaznaczył prof. Leszek Balcerowicz.

Konferencji„20 lat Polski w Unii Europejskiej” towarzyszyła prezentacja raportu przygotowanego przez PAP we współpracy z wybitnymi naukowcami, stanowiącym bilans naszego członkostwa w strukturach unijnych. Gospodarka, społeczeństwo, polska wieś, rolnictwo, środowisko, samorządy, edukacja, zdrowie, transport i wyzwania – to tematy opracowań przygotowanych przez zaproszonych autorów.

Dzięki tej publikacji nasi czytelnicy, zarówno polscy, jak i zagraniczni, poszerzą swą wiedzę o Unii Europejskiej, wiążących ją traktatach, dyrektywach i innych aktach prawnych. Dowiedzą się również o doniosłych wydarzeniach i aktywnościach najważniejszych osób i instytucji Wspólnoty, a także działaniach na rzecz poprawy życia w państwach Unii” – napisał we wstępie do raportu Wojciech Tumidalski, redaktor naczelny PAP.

Advertisement

Podczas wydarzenia poznaliśmy również laureatów konkursu „Inwestycja z perspektywą” 2024 organizowanego przez Serwis Samorządowy PAP. W konkursie internauci wybrali najlepszą samorządową inwestycję współfinansowaną z Funduszy Europejskich. Zwycięzcą zostało miasto Kalety, na podium znalazły się także gmina Sobienie Jeziory oraz miasto Puck.

Konkurs, raport oraz cała konferencja to elementy projektu „20 lat w UE. Parlament Europejski, a życie Polaków”, na który Polska Agencja Prasowa pozyskała dofinansowanie z Parlamentu Europejskiego.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Advertisement
Continue Reading

Advertisement
Advertisement