Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski Robert Lewandowski przyznał, że jego przygoda z Bayernem Monachium dobiegła końca. “Transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron” – dodał napastnik podczas rozpoczętego w poniedziałek zgrupowania kadry narodowej.
Lewandowski ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z mistrzem Niemiec, ale w poniedziałek przyznał w Warszawie, że nie widzi swojej przyszłości w tym klubie.
“Na dziś pewne jest jedno – moja historia z Bayernem dobiegła końca. Po tym wszystkim, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach, nie wyobrażam sobie dalszej, dobrej współpracy. Zdaję sobie sprawę, że transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron” – powiedział doświadczony napastnik.
Advertisement
“Bayern jest poważnym klubem i wierzę w to, iż nie zatrzyma mnie tylko dlatego, że może to zrobić” – dodał.
Jednocześnie zapowiedział, że do czasu zakończenia tej sprawy nie zamierza jej więcej komentować.
Advertisement
“To wszystko, co mogę powiedzieć teraz na ten temat. Obecnie skupiam się na zgrupowaniu reprezentacji Polski i czerwcowych meczach Ligi Narodów. Zapewne po zakończeniu tego zgrupowania będzie czas, żeby ewentualnie coś więcej powiedzieć” – podkreślił.
Dziennikarze starali się jednak usłyszeć szerszy komentarz Lewandowskiego na temat jego przyszłości klubowej.
Advertisement
“Nie chcę zabierać teraz głosu na tematy związane z Bayernem. To nie jest pora i czas. Powiedziałem już, co miałem do powiedzenia. Myślę, że w klubie też dużo wiedzą i widzą. Tak jak mówiłem wcześniej, trzeba poczekać na rozwój wydarzeń. Kiedy już będzie wiadomo, to ja też będę mógł więcej powiedzieć na różne tematy” – zapewnił.
“Teraz mamy dwa tygodnie zgrupowania. To jest w mojej głowie najważniejsze. Daję sobie spokój na ten czas. Przez dwa tygodnie mogę właśnie spokojnie myśleć o treningach i meczach reprezentacji. Po ostatnim meczu będę mógł coś więcej powiedzieć” – dodał.
Advertisement
A dlaczego wyraził tak zdecydowane stanowisko w sprawie zakończenia historii z Bayernem?
“Są rzeczy, o których teraz nie muszę mówić” – zakończył.
Advertisement
Media od dawna informują, że najbardziej zainteresowana Lewandowskim jest Barcelona, która wydaje się najbliższa sprowadzenia polskiego napastnika.
O przyszłość 33-letniego piłkarza (w sierpniu skończy 34) został zapytany również obecny na konferencji prasowej w Warszawie trener reprezentacji Czesław Michniewicz.
Advertisement
“Ja widziałbym Roberta w Liverpoolu, jestem kibicem tego zespołu. Nie martwię się o przyszłość Roberta, bo wiem, że gra dziś w fantastycznym klubie. Tworzył historię Bundesligi i Bayernu Monachium. Jeśli musi zostać jeszcze w tym zespole, bo tak to dzisiaj wygląda, ma jeszcze rok kontraktu, to na pewno będzie grał. Ale jestem przekonany, że niezależnie, czy to będzie Barcelona, czy inne zespoły, to będzie piłkarzem wielkiego klubu. I na pewno będzie występować regularnie. O to się nie martwię” – podkreślił Michniewcz.
“Im wcześniej się to wyjaśni, tym lepiej dla Roberta, bo będzie miał czystą głowę. Będzie mógł skoncentrować się na pracy i grze w nowym klubie. Do mundialu zostało dużo czasu. Jestem przekonany, że taki nowy bodziec w postaci zmiany klubu, zmiany ligi i otoczenia, jeszcze korzystniej na niego wpłynie. I dzięki temu będzie mógł realizować swoje marzenia. A wiemy, że jego marzeniem jest mistrzostwo świata z reprezentacją Polski i +Złota Piłka+” – zakończył selekcjoner.
Advertisement
Biało-czerwoni rozpoczęli w poniedziałek w Warszawie zgrupowanie przed czerwcowymi meczami Ligi Narodów.
Podopieczni Michniewicza zainaugurują występy w grupie 4. najwyższej dywizji od spotkania z Walią 1 czerwca we Wrocławiu. Kolejne dwa rozegrają na wyjeździe – 8 czerwca z Belgią w Brukseli oraz 11 czerwca z Holandią w Rotterdamie, a 14 czerwca zmierzą się z Belgią w Warszawie. (PAP)
“Sport to zdrowie” – mural w Trzciance zachęca mieszkańców do aktywności fizycznej. Wielki mural wskazuje różne dyscypliny sportu, które można uprawiać w mieście i jego okolicy.
Mural powstał przy Szkole Podstawowej nr 2, wcześniej był to zaniedbany fragment muru, który nie reprezentował miasta. Władze lokalne postanowiły to zmienić.
-Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych stworzyła cały projekt dotyczący zdrowia, który otrzymał dofinansowanie od Urzędu Marszałkowskiego. Projekt obejmuje szereg innych działań, takich jak warsztaty związane z zdrowym odżywianiem i spotkania, ale jednym z jego elementów jest również mural. Mural ma zachęcać mieszkańców i dzieci do dbania o swoje zdrowie, poprzez aktywność fizyczną i ćwiczenia brzucha – mówi burmistrz Trzcianki, Krzysztof Jaworski.
Na muralu przedstawiono różne aktywności sportowe dostępne w Trzciance, takie jak jeździectwo, nordic walking, judo, siatkówka czy kajakarstwo.
Słowaczka Tamara Mesikova (TS Wisła Zakopane) i Dawid Kubacki (TS Wisła Zakopane) zajęli pierwsze miejsca w rozegranych w Szczyrku mistrzostwach Polski w skokach narciarskich na igelicie. Najlepszą z Polek była Anna Twardosz (KS AZS AWF Katowice) i to ona została mistrzynią kraju.
W rywalizacji kobiet drugie miejsce też zajęła Słowaczka (Kira Kapustikova). Wicemistrzynią Polski została Nicole Konderla (KS AZS AWF Katowice – czwarta w konkursie), a brązową medalistką Natalia Słowik (AZS Zakopane – piąta w konkursie).
Srebrny medal w rywalizacji mężczyzn zdobył Piotr Żyła (Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe,) a brązowy Kamil Stoch (KS Eve-nement Zakopane).
Advertisement
W zawodach rozegranych na obiekcie im. Beskidzkich Olimpijczyków w Szczyrku, wzięło udział 15 kobiet i 74 mężczyzn, także z Ukrainy i Słowacji.
Panowie nim przystąpili do pierwszej rundy musieli skakać w kwalifikacjach. W gronie 74 zawodników najlepszy był Kubacki.
Advertisement
W pierwszej serii bardzo dobrze zaprezentowali się najbardziej utytułowani polscy zawodnicy, z grona tych, którzy w sobotę startowali. Kubacki zajmował drugie miejsce (skoczył 102,5 m), wyprzedzał go tylko Żyła (103,0). Wracający do rywalizacji po kłopotach zdrowotnych Stoch też popisał się dobrym skokiem (101,0). Jednak oddał go w lepszych warunkach wietrznych niż mniej utytułowany Kacper Juroszek (ten wylądował na setnym metrze). Dlatego ten ostatni zajmował trzecie miejsce, a Stoch czwarte.
W finałowej serii świetnie zaprezentował się Kubacki, który skoczył 106,5 i zdobył złoty medal. Nieco słabiej wypadł Juroszek i spadł na siódme miejsce.
Advertisement
“Od razu po wyjściu z progu czułem, że to będzie dobra próba. To był długi dzień. Zawody rozegrano bardzo późno. Rano był rozruch, potem cały czas coś się działo. Nie miałem kiedy zjeść kolacji. Na skoczni się rozkręcałem krok po kroku, a skoki pod względem technicznym były coraz lepsze” – podsumował dla TVP Sport zawody mistrz Polski.
Po pierwszej serii rywalizacji pań prowadziła Mesikova, który skoczyła 93 m przed Twardosz (91,0) a trzecia była Kapustikova (92,0). W drugiej serii Polka oddała słabszy skok i spadła na trzecie miejsce.
Advertisement
“Jestem bardzo zadowolona. Miałem dziś duże problemy w locie. Jest jednak medal” – powiedziała Polka.
Pierwotnie zawodnicy mieli zaczynać swoją próbę jadąc po torach lodowych. Jednak ze względu na stosunkowo wysoką temperaturę ostatecznie były one porcelanowe.
Advertisement
“Nie miało to dla mnie żadnego znaczenia” – ocenił Kubacki
W 2022 r. w MP, które rozegrano w Zakopanem, triumfowali Konderla i Kubacki.
W niedzielę na tym samym obiekcie odbędzie się konkurs drużynowy seniorów (pierwsza seria ma się rozpocząć o godz. 11).
Advertisement
Wyniki sobotnich zawodów:
kobiety
1. Tamara Mesikova (TS Wisła Zakopane/Słowacja) 225,1 pkt (93,0 m i 93,0)
Advertisement
2. Kira Kapustikova (KS Chochołów/Słowacja) 224,3 (92,0 i 93,0)
3. Anna Twardosz (KS AZS AWF Katowice) 219,4 (91,0 i 89,5)