Connect with us

Polska i Świat

Powstaje spółka PGE PAK Energia Jądrowa – budowa elektrowni jądrowej

Published

on

fot. PAP

PGE PAK Energia Jądrowa S.A. to nazwa wspólnej spółki PGE Polskiej Grupy Energetycznej i ZE PAK, która będzie brała udział w realizacji budowy elektrowni jądrowej w Koninie/Pątnowie w Wielkopolsce. Spółka powstaje w zaledwie 5 miesięcy od momentu podpisania 31.10.2022 r. w Seulu listu intencyjnego pomiędzy PGE, ZE PAK i koreańskim KHNP. PGE i ZE PAK będą posiadać po 50 proc. akcji w PGE PAK Energia Jądrowa, co pozwala zachować i zabezpieczyć interes Skarbu Państwa w tym projekcie.

PGE i ZE PAK podpisały 13 kwietnia 2023 r. statut spółki PGE PAK Energia Jądrowa S.A. Celem i zadaniem spółki będzie udział w planowanej realizacji budowy elektrowni jądrowej w Koninie/Pątnowie w Wielkopolsce. Elektrownia jest planowana jako wspólne przedsięwzięcie PGE PAK Energia Jądrowa S.A. oraz koreańskiego KHNP. Inwestycja będzie realizowana w oparciu o bezpieczną i sprawdzoną technologię reaktorów APR 1400.

Na bazie dotychczas wykonanych wstępnych analiz oceniono, że perspektywiczne jest posadowienie co najmniej 2 reaktorów APR1400 o łącznej mocy 2800 MW. Dwa reaktory mogłyby dostarczyć do polskich domów i firm około 22 TWh energii, czyli ok. 12 proc. dzisiejszej konsumpcji energii w Polsce. Uruchomienie pierwszego bloku elektrowni jest możliwe już w 2035 roku.

Advertisement

PGE PAK Energia Jądrowa ma za zadanie przygotować trzy elementy inwestycji: studium wykonalności, badania terenu, lokalizacji oraz ocenę oddziaływania na środowisko na potrzeby planowanej budowy elektrowni jądrowej.

Harmonogram prac nad przygotowaniem inwestycji jest realizowany w rekordowym tempie:

31/10/2022 – podpisanie listu intencyjnego przez PGE, PAK i koreańskie KHNP; podpisanie porozumienia o współpracy przedstawicieli rządów Polski i Korei: Jacka Sasina, wicepremiera i ministra aktywów państwowych rządu RP oraz Lee Chang-Yang’a ministra handlu, przemysłu i energii Korei.

31/12/2022 – wykonane wstępne studium wykonalności potencjalnej elektrowni jądrowej w Koninie/Pątnowie.

Advertisement

07/03/2023 – podpisanie przez PGE i ZE PAK porozumienia wstępnego dotyczącego utworzenia wspólnej spółki celowej, realizującej projekt budowy elektrowni jądrowej w regionie konińskim.

08/03/2023 – wniosek PGE i ZE PAK do UOKiK w sprawie utworzenia wspólnej spółki celowej.

29/03/2023 – zgoda UOKiK na utworzenie wspólnego przedsiębiorcy PGE i ZE PAK, który będzie prowadzić działalność w obszarze energetyki jądrowej.

13/04/2023 – zawiązana zostaje wspólna spółka celowa PGE i ZE PAK: PGE PAK Energia Jądrowa S.A.

Advertisement

PGE PAK Energia Jądrowa S.A., zgodnie z założeniami, będzie reprezentować polską stronę we wszystkich etapach projektu, w tym w trakcie realizacji badań lokalizacyjno-środowiskowych, pozyskiwaniu finansowania i przygotowywaniu wspólnie ze stroną koreańską szczegółowego harmonogramu inwestycji, a także w kolejnych etapach uzyskiwania pozwoleń i decyzji administracyjnych.

Niezależność energetyczna jest podstawą naszego bezpieczeństwa. Dlatego polski rząd rozwija Program Polskiej Energetyki Jądrowej, który zagwarantuje tanią i czystą energię z atomu. Będzie to również ważny impuls do dalszego rozwoju polskiej gospodarki. Elektrownia, której budowę planują polskie spółki PGE i ZE PAK wraz z koreańskim partnerem będzie uzupełnieniem tego programu. Z satysfakcją obserwuję tempo prac nad realizacją projektu, który poza realizacją celów biznesowych wzmocni relacje i współpracę pomiędzy Polska i Koreą Południową”powiedział Jacek Sasin, wicepremier, minister aktywów państwowych.

Jest to ważny dzień dla Polski, polskiej energetyki, mieszkańców regionu, jak i dla mnie osobiście. Działamy bardzo dynamicznie, a powstanie PGE PAK Energii Jądrowej jest tego najlepszym dowodem. Potrzebujemy czystej i taniej, zeroemisyjnej energii i jesteśmy gotowi do realizacji budowy elektrowni jądrowej wraz z naszymi partnerami koreańskimi”powiedział Zygmunt Solorz, główny akcjonariusz i przewodniczący Rady Nadzorczej ZE PAK.

W niespełna pół roku od podpisania listu intencyjnego wykonaliśmy wszystkie zaplanowane na ten okres prace, które potwierdziły wcześniej przyjmowane założenia dotyczące budowy elektrowni jądrowej w regionie konińskim. Zwieńczeniem tych działań jest zawiązanie spółki PGE PAK Energia Jądrowa S.A. Reprezentująca od dzisiaj PGE i ZE PAK spółka automatycznie przejmie wszystkie zadania związane z przygotowaniem do tej inwestycji i prowadzeniem bieżącej współpracy z naszymi koreańskim partnerami z KHNPpowiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. Energetyka jądrowa ma szansę stać się najważniejszym obok OZE źródłem bezpiecznej i taniej, zeroemisyjnej energii dla Polski, gwarantując nasze bezpieczeństwo energetyczne, wzmacniając konkurencyjność gospodarki i dbałość o środowisko”dodał Wojciech Dąbrowski.

Advertisement

Jestem przekonany, że przy takim tempie pracy i wsparciu władz państwowych, jak również samorządowych, instytucji, urzędów i organów odpowiedzialnych za wydawanie odpowiednych zgód, pozwoleń i decyzji, uruchomienie pierwszego bloku jest możliwe już w połowie przyszłej dekady. Budowa elektrowni jądrowej będzie klamrą transformacji energetycznej Wielkopolski Wschodniej, realizowaną w warunkach sprawiedliwej transformacji z uwzględnieniem interesów lokalnych społeczności oraz pracowników kompleksu energetyczno-węglowego ZE PAK” powiedział Piotr Woźny, prezes zarządu ZE PAK.

W skład Rady Nadzorczej PGE PAK Energia Jądrowa S.A. wejdzie 12 członków – po 6 ze strony każdego z akcjonariuszy. Zarząd będzie składał się z 4 członków – po 2 z każdej ze stron. Przewodniczącym RN będzie Zygmunt Solorz, prezesem zarządu Jakub Rybicki. Siedzibą Spółki jest Konin.

Skład Rady Nadzorczej:

1. Zygmunt Solorz – przewodniczący Rady Nadzorczej

Advertisement

2. Wojciech Dąbrowski – wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej

3. Tobias Solorz – członek Rady Nadzorczej

4. Piotr Żak – członek Rady Nadzorczej

5. Justyna Kulka – członek Rady Nadzorczej

Advertisement

6. Tomasz Szeląg – członek Rady Nadzorczej

7. Jarosław Grzesiak – członek Rady Nadzorczej

8. Piotr Skrzydelski – członek Rady Nadzorczej

9. Damian Bronner – członek Rady Nadzorczej

Advertisement

10. Tomasz Trautsolt – członek Rady Nadzorczej

11. Paweł Stępień – członek Rady Nadzorczej

12. Radosław Kwaśnicki – członek Rady Nadzorczej

Skład zarządu:

Advertisement

1. Jakub Rybicki – prezes zarządu

2. Maciej Stec – wiceprezes zarządu

3. Tomasz Nowacki – członek zarządu

4. Maciej Koński – członek zarządu

Advertisement

Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Polska i Świat

Znamy laureatów konkursu „Inwestycja z perspektywą”

Published

on

By

40 tys. internautów zagłosowało w konkursie Serwisu Samorządowego PAP „Inwestycja z perspektywą” na najlepszą inwestycję samorządową współfinansowaną z Funduszy Europejskich. Wręczenie nagród odbyło się 17 kwietnia podczas konferencji poświęconej 20-leciu Polski w Unii Europejskiej.

Pierwsze miejsce w konkursie zajęło miasto Kalety w woj. śląskim za projekt parku tematycznego poświęconemu rybom i wędkarstwu. Ichtiopark powstał w 2015 r. ze zbiornika przemysłowego dawnej fabryki papieru, a na realizację projektu miasto otrzymało unijne dofinansowanie z RPO WSL na lata 2007-2013. W lipcu 2019 r. na terenie Ichtioparku powstała także edukacyjna pasieka – oszklony ul pokazowy, gdzie można podpatrywać pszczoły podczas pracy.

„Kalety są najbardziej zielonym miastem Śląska – 80 proc. naszego terytorium stanowią lasy. Zbiornik, który powstał w 2015 r., jest dobrze rozpoznawalny w całej aglomeracji śląskiej. Stał się miejscem rekreacji dla mieszkańców i turystów” – powiedział, odbierając nagrodę, Klaudiusz Kandzia, burmistrz miasta Kalety.

Advertisement

Drugie miejsce zdobyła niewielka, licząca zaledwie 6 tys. mieszkańców, gmina Sobienie-Jeziory w woj. mazowieckim za projekt „Zagospodarowanie przestrzeni publicznej przy ul. Duży Rynek na potrzeby rekreacji i wypoczynku”. W wyniku realizacji projektu istniejący skwer został zmodernizowany, podniesione zostały jego walory estetyczne i funkcjonalne, a w 2023 r. na terenie skweru powstała tężnia solankowa wraz z niezbędną infrastrukturą.

Inwestycję gmina Sobienie-Jeziory zrealizowała w ramach poddziałania 19.2 „Wsparcie na wdrażanie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Dofinansowanie zostało pozyskane za pośrednictwem LGD Natura i Kultura.

„Projekt spełnia oczekiwania mieszkańców terenu wiejskiego, którzy zgłaszali potrzebę zagospodarowania zaniedbanego skweru w centrum Sobień-Jezior. Powstało rekreacyjne centrum miejscowości, w którym można spotykać się, posiedzieć, porozmawiać, spędzić chwile z dziećmi i znajomymi” – mówił wójt Kamil Choim.

Trzecia nagroda trafiła do miasta Puck w woj. pomorskim za projekt „Rozbudowa i przebudowa portu w Pucku dla umożliwienia rozwoju jego funkcji rybackich turystycznych i żeglarskich”, dzięki któremu oddano do użytku m.in. falochron, pomost i nowe nabrzeże. Projekt został zrealizowany przy dofinansowaniu z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020.

Advertisement

„Dla miasta to ważna inwestycja, bo to właśnie w Pucku w 1920 r. odbyły się zaślubiny Polski z morzem przez gen. Hallera. Mnóstwo żeglarzy oddało swoje głosy w konkursie, ale i dla mieszkańców to bardzo istotna inwestycja, bo piękna marina 98 miejsc daje impuls rozwojowy, gospodarczy i społeczny – powstało miejsce spacerowe, rekreacyjne, wszyscy są zachwyceni” – zaznaczyła Hanna Pruchniewska, burmistrz miasta Puck.

W konkursie zostały także wyróżnione:

• gmina Górno w woj. świętokrzyskim za realizację podświetlonego napisu „Góry Świętokrzyskie” na zboczu Łysicy, nawiązującego stylistycznie do napisu „Hollywood” w Los Angeles. Wyróżnienie odebrał Przemysław Łysak, wójt Górna.

• miasto Koło w woj. wielkopolskim za realizację ciepłowni geotermalnej, i w przyszłości do wykorzystania jej w basenach geotermalnych i w ogrodnictwie. Wyróżnienie odebrał Krzysztof Witkowski, burmistrz Koła.

Advertisement

• gmina Sucha Beskidzka za projekt Multi-Centrum Kultury i Filmu, w którym mieści się m.in. ciesząca się zainteresowaniem biblioteka; średnio co 3 minuty wypożyczana jest tam książka. Wyróżnienie odebrali: Wojciech Gach, dyrektor Biblioteki Suskiej, oraz Grzegorz Wysmołek, dyrektor Centrum Kultury i Filmu im. Billy’ego Wildera.

Laureaci nagród i wyróżnień to jednostki samorządu terytorialnego, na których projekt zagłosowało najwięcej internautów w porównaniu z liczbą mieszkańców (dane GUS na 1 stycznia 2023 r.). Głosowanie konkursowe trwało od 5 do 19 lutego. W plebiscycie wzięło udział 40 tys. internautów.

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP

Advertisement
Continue Reading

Polska i Świat

Bodnar: CBA, SKW i ABW używały Pegasusa

Published

on

By

Centralne Biuro Antykorupcyjne, Służba Kontrwywiadu Wojskowego i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego były tymi służbami, które w latach 2017-2022 używały Pegasusa w kontroli operacyjnej – poinformował w środę szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar.

Z informacji Prokuratora Generalnego przesłanej we wtorek do Sejmu i Senatu wynika, że w latach 2017-2022 kontrola operacyjna przy użyciu Pegasusa objęła 578 osób. Najwięcej osób było nią objętych w 2021 r. – 162. W przesłanej informacji podano też, że kontrolę operacyjną za pomocą Pegasusa stosowały trzy służby, o co Adama Bodnara pytali w środę dziennikarze.

 

– To były trzy służby. Centralne Biuro Antykorupcyjne, Służba Kontrwywiadu Wojskowego oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego – odpowiedział Bodnar.

Dodał, że jeżeli chodzi o policję, to ona również korzystała z Pegasusa, ale – jak poinformował prokurator generalny – “nie korzystała indywidualnie, tylko prosiła za każdym razem CBA o wsparcie”.

Advertisement

 

– Generalnie te dane, które zostały przedstawione, dotyczą tych trzech służb i nie mamy wiedzy, żeby jakiekolwiek inne służby stosowały i korzystały z Pegasusa – zaznaczył Adam Bodnar.

 

Prokurator generalny ocenił też, że sędziowie, którzy wydawali zgodę na użycie kontroli operacyjnej przy pomocy Pegasusa, nie mogli mieć świadomości, że dotyczy ona tak inwazyjnego oprogramowania. “Tym bardziej, że służby nie informują o tym, jakiej techniki zamierzają użyć, tylko po prostu proszą o ogólną zgodę na kontrolę operacyjną” – tłumaczył.

 

Advertisement

“Sędziowie wydawali zgodę tylko i wyłącznie na kontrolę operacyjną (…). Nikt nie wiedział o istnieniu takiego systemu, że ta zgoda jest tak inwazyjna, że dotyczy tego urządzenia końcowego” – mówił. Dodał, że sędziowie nie wiedzieli, że w ten sposób będzie można zgłębić wszystko, “co się w tym urządzeniu komórkowym dzieje”. Ponadto, że będzie dostęp do “wszystkich informacji, zarówno aktualnych, jak i z przeszłości, jak również, że ten system daje możliwość wręcz dokonywania manipulacji na telefonie”.

 

Dodał też, że sędziowie nie mogli wiedzieć, że Pegasus to oprogramowanie, z którego państwo polskie korzysta tylko na podstawie licencji, co oznacza, że zebrane dane trafiały za granicę na serwery izraelskiej firmy NSO Group – operatora Pegasusa.

 

– Dlatego to jest ta jedna z najważniejszych kwestii, która jest tutaj do wyjaśnienia – czy te zgody sądu po prostu były wyłudzane, bo sędziowie nie mieli świadomości, na co wyrażają zgodę, podejmując decyzję o kontroli operacyjnej – podsumował.

 

Advertisement

Prokurator generalny odniósł się także do wypowiedzi byłego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, który zapewnił we wtorek, że wszystkie wnioski o użycie Pegasusa były realizowane za zgodą sądu. Kamiński tłumaczył, że procedura wyglądała tak, że najpierw dana służba składała wniosek do Prokuratora Generalnego, gdzie specjalny zespół prokuratorów badał go pod względem formalnym i merytorycznym, a następnie – jeżeli prokuratorzy uznawali wniosek za zasadny – to zgadzali się na skierowanie go do sądu.

 

“To wszystko pięknie brzmi, jak to się przedstawia w ten sposób, natomiast jeżeli spojrzymy na te osoby, które były dotknięte Pegasusem, to niech mi ktoś przedstawi w sposób racjonalny argumenty, dlaczego takie osoby jak (prokurator) Ewa Wrzosek, (polityk KO) Krzysztof Brejza, (mecenas) Roman Giertych i wiele innych osób były traktowane tak, jakby były podejrzewane o najpoważniejsze przestępstwa” – skomentował Bodnar.

 

Advertisement

W jego ocenie Pegasus, w części przypadków, służył walce politycznej. “Aby zdobywać różne informacje na przeciwników politycznych” – powiedział prokurator generalny, podkreślając, że najdobitniej dowodzi tego sprawa Krzysztofa Brejzy.

 

Brejza, jak informował działający przy uniwersytecie w Toronto think tank Citizen Lab, miał być inwigilowany z wykorzystaniem systemu Pegasus w okresie od 26 kwietnia do 23 października 2019; w tym czasie kierował on sztabem wyborczym Koalicji Obywatelskiej.

 

Advertisement

Bodnar zastrzegł, że duża część z grupy 578 osób inwigilowanych Pegasusem była “faktycznie podejrzewana o jakąś poważną, potężną przestępczość zorganizowaną czy działalność szpiegowską”. Z tego powodu wezwania prokuratury osób, wobec których jest podejrzenie inwigilowania Pegasusem, są selekcjonowane. “Weryfikujemy w każdym przypadku, na ile dokonywanie inwigilacji za pomocą Pegasusa mogło być w jakikolwiek sposób uzasadnione interesem publicznym, a na ile po prostu było nadużyciem” – powiedział.

 

Prokurator generalny zapowiedział też, że w przyszłym tygodniu osobiście przedstawi w Sejmie informację o stosowaniu przez służby kontroli operacyjnych, w tym o użyciu przez te służby Pegasusa.

 

Advertisement

W ubiegłym tygodniu Prokuratura Krajowa podała, że 18 marca 2024 r. zostało wszczęte śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych – w okresie od 7 listopada 2017 r. do 31 grudnia 2022 r. w Warszawie i innych miejscach na terenie kraju, podczas stosowania w ramach czynności operacyjno-rozpoznawczych oprogramowania Pegasus. W ocenie prokuratury, tym samym działano na szkodę interesu publicznego i prywatnego osób objętych czynnościami z wykorzystaniem Pegasusa.

 

Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów. (PAP)

Advertisement
Continue Reading

Advertisement
Advertisement