Connect with us

Polska i Świat

Polski producent recyklomatów gotowy do systemu kaucyjnego

Published

on

art. sponsorowany

Polska firma R3, produkująca automaty, m.in. do odbierania butelek i puszek po napojach jest gotowa do uruchomienia systemu kaucyjnego w naszym kraju. „Mamy swoje pomysły i oryginalne produkty. Jesteśmy gotowi stanąć w szranki z zagranicznymi konkurentami” – powiedział Dariusz Staszewski, prezes R3 Polska podczas debaty „Technologia w służbie ochrony środowiska”, zorganizowanej w Centrum Prasowym PAP.

Wideo: https://youtu.be/hVSelfwRdsg

Advertisement

Debata „Technologia w służbie ochrony środowiska” odbyła się w Centrum Prasowym PAP na kilka miesięcy przed uruchomieniem polskiego systemu kaucyjnego. Producenci tzw. butelkomatów odpowiadali na wszystkie pytania i wątpliwości konsumentów, samorządowców, właścicieli sklepów oraz mediów.

Nasza firma jest autentycznie polska, konkurencyjna dla zagranicznych producentów. Stawiamy na swoje, autorskie rozwiązania, które już testujemy w wielu placówkach handlowych. W sklepach wielko- i mało powierzchniowych” – oświadczył Dariusz Staszewski, prezes R3 Polska podczas panelowej dyskusji w CP PAP.

Od 1 stycznia 2025 roku każdy uczestnik towarowego obrotu napojami w opakowaniach znajdzie się w systemie kaucyjnym. Ustalono, że oddający puste opakowanie dostanie złotówkę za butelkę szklaną i 50 groszy za plastikową albo puszkę. To wielkie wyzwanie logistyczne i inwestycyjne dla producentów maszyn RVM, zwanych potocznie butelkomatami lub kaucjomatami.

Polacy przyzwyczaili się już do różnorodnych automatów sprzedających, pozwalających na bezobsługowe nabywanie żywności, napojów czy biletów. Jednak już w przyszłym roku w przestrzeni publicznej pojawią się nowe urządzenia: RVM, które nie są jeszcze powszechnie znane polskim konsumentom” – mówił Krzysztof Hornicki, wiceprezes zarządu Krajowego Systemu Kaucyjnego ZWROTKA S.A., moderator debaty „Technologia w służbie ochrony środowiska”.

Advertisement

Według szacunków przedstawicieli branży produkującej recyklomaty, w Polsce powinno działać nawet 60 tys. maszyn, odbierających zużyte opakowania. Będą przyjmować butelki i puszki. Kilka elementów wymaga jeszcze dopracowania (zgniecione opakowania, odkodowywanie specjalnych oznaczeń na butelkach itp.), ale – jak stwierdził prezes R3 Polska – „da się zbudować dobre, polskie urządzenie, które spełni wymogi ustawodawcy”.

Należy cały czas dopasowywać się do rynku. Urządzenia muszą być sprawne, wydajne, ale jednocześnie niekosztowne. Przed nami stoi szereg wyzwań. Na przykład do procesu kaucyjnego potrzebny będzie niezawodny system informatyczny – największy system informatyczny w Polsce. Jego implementacja będzie wymagała wysiłku wszystkich uczestników rynku” – powiedział prezes Staszewski.

Warto dodać, że polska spółka R3 od lat buduje system Smart RVM (wraz z Centrum Badawczo-Rozwojowym Autocomp Management oraz firmą Mentor), wspierający proces odzysku opakowań po napojach. Jednym z celów firmy jest motywowanie konsumentów do zwrotu butelek i puszek, a tym samym budowanie świadomości proekologicznej społeczeństwa.

Skoncentrowaliśmy się na ochronie środowiska, tworząc produkty poprawiające jakość naszego życia i przyszłych pokoleń. Nasze systemy zwrotu butelek i puszek Smart RVM stanowią dobre instrumenty techniczne, ekonomiczne i ekologiczne dla bardziej skutecznego zarządzania odpadami” – przekazał prezes Staszewski i dodał, że spółka R3 Polska „nie ustaje w poszukiwaniu nowych rozwiązań, które mogą wpłynąć na naszą przyszłość”.

Advertisement

Nasze recyklomaty to doskonała propozycja dla sieci handlowych, firm, szkół, miast i gmin zainteresowanych ekoinnowacjami. Chcemy w najbardziej efektywny sposób wdrażać innowacyjne rozwiązania, zgodnie z naszym hasłem: reduce, recycle, reuse” – powiedział Dariusz Staszewski, prezes R3 Polska.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Advertisement
Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polska i Świat

Wielkopolscy Terytorialsi strzelali z granatnika M-72

Published

on

By

foto: st. szer. spec. Justyna SZEMBERSKA

Pas taktyczny w Trzemesznie – to tutaj żołnierze 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej mieli okazję szkolić się z zakresu strzelania z granatnika M-72, który mają na wyposażeniu Wojska Obrony Terytorialnej.

W strzelaniu na pasie taktycznym w Trzemesznie wzięło udział kilkudziesięciu żołnierzy wielkopolskiej „Dwunastki”.
Granatnik M72 EC MK1 to jedna z najnowszych wersji z rodziny lekkich granatników jednorazowych M-72. Przeznaczony jest do zwalczania wszelkiego rodzaju lekkich pojazdów opancerzonych.

Granatnik M-72 jest bronią niezwykle wygodną w użyciu. Trzeba podkreślić, że to broń precyzyjna, podręczna i rzadko zawodzi. Jest dopasowana do realiów pola walki. M-72 stanowi uzupełnienie systemu ognia przeciwpancernego w WOT – tłumaczy szef sekcji szkoleniowej w 12. WBOT.

Uczestnik szkolenia – żołnierz 12. WBOT, relacjonuje: zaletą tego granatnika jest jego waga. Myślę, że każdy żołnierz bez problemu poradzi sobie z jego obsługą. To broń, która nas nie obciąża, ponieważ waży naprawdę niewiele. Doskonale sprawdza się w przypadku lekkiej piechoty.

Advertisement

M-72 EC MK1 to granatnik jednostrzałowy, wykonany m.in. z włókna węglowego, z głowicą kumulacyjną, wyposażoną w zapalnik z podwójnym zabezpieczeniem oraz samolikwidatorem aktywującym się w przypadku nietrafienia w cel.

Continue Reading

Polska i Świat

W Forcie VII uczczono pamięć ofiar nazistowskich zbrodni

Published

on

By

– „Obóz krwawej zemsty” nie wziął się znikąd. Był efektem nienawiści rozwiniętej w system eksterminacji – mówił Marszałek Marek Woźniak podczas uroczystego Apelu Pamięci w Forcie VII w Poznaniu. 10 października mija 85 lat od uruchomienia w tym miejscu pierwszego niemieckiego obozu koncentracyjnego na okupowanych ziemiach polskich, gdzie życie straciło około 20 tysięcy osób.

KL Posen stał się miejscem eksterminacji Polaków – powstańców wielkopolskich i śląskich, przedstawicieli świata nauki i kultury, działaczy i urzędników samorządowych oraz państwowych, księży, harcerzy, członków organizacji konspiracyjnych. Przez Niemców nazywany był „obozem krwawej zemsty”. W Forcie VII naziści przeprowadzali eksperymenty z masowym gazowaniem ludzi.

Apel Pamięci odbył się z asystą wojska z Garnizonu Poznań. W uroczystościach rocznicowych poza Marszałkiem wziął udział m.in. Martin Kremer, Konsul Generalny Niemiec w Polsce, przedstawiciele władz samorządowych oraz środowisk kombatanckich.

Advertisement

– Szanowni Państwo, wrzesień i październik to miesiące rocznic tragicznych w skutkach wydarzeń sprzed 85 lat. Gromadząc się dziś w tym miejscu nie sposób nie odczuwać ogromnych emocji. Fort VII to bardzo ważne miejsce w historii Wielkopolski i Polski. To pierwszy niemiecki obóz koncentracyjny w naszym kraju. To miejsce i jego wojenna historia jest przykładem, do czego zdolny jest człowiek, jeśli otrzyma polityczne przyzwolenie na krzywdzenie innych, obietnicę bezkarności i zostanie odpowiednio zmotywowany ideologicznie – mówił podczas wydarzenia Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego.

Marszałek w trakcie swojego wystąpienia wspominał poległych w Forcie VII, którzy oddani byli działaniom niepodległościowym – Powstańców Wielkopolskich: działaczkę Aleksandrę Bukowiecką, pułkownika Wincentego Nowaczyńskiego, malarza i rysownika Leona Prauzińskiego oraz Irenę Bobowską, niepełnosprawną harcerkę, konspiratorkę w czasie hitlerowskiej okupacji.

Modlitwę ekumeniczną poprowadził Arcybiskup Stanisław Gądecki oraz duchowni z Poznańskiej Grupy Ekumenicznej. Przed uroczystościami zaproszeni przedstawiciele rodzin odczytali fragmenty zachowanych wspomnień więźniów.

Po oficjalnej części nastąpiło złożenie wieńców pod Ścianą Śmierci. W imieniu Wielkopolan złożyli je: Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego, Łukasz Kapustka, Wiceprzewodniczący Rady Miasta Poznania, Elżbieta Nawrocka, Członkini Zarządu Powiatu Poznańskiego, Jacek Wiśniewski, Dyrektor Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz Stanisław Tamm, Sekretarz Miasta Poznania.

Po Apelu Pamięci odbyło się uroczyste poświęcenie kaplicy ekumenicznej, która mieści się w jednym z pomieszczeń Fortu VII. Kaplica powstała na wniosek Poznańskiej Grupy Ekumenicznej i jest spełnieniem wyrażanych tuż po zakończeniu wojny przez więźniów Fortu VII oczekiwań, by w miejscu męczeństwa i śmierci tysięcy osób powstało miejsce modlitwy.

Advertisement

Organizatorem uroczystości jest Wielkopolskie Muzeum Niepodległości, które jest instytucją kultury Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Muzeum Martyrologii Wielkopolan – Fort VII jest oddziałem WMN.

Continue Reading