Connect with us

Biznes

Woźniak: kryzys energetyczny uderzy w samorządy; Ortyl: trzeba być gotowym na malejący strumień funduszy UE

Published

on

PAP/ M. Kulczyński

Kryzys energetyczny będzie się przekładał na każdy rodzaj samorządu, w tym na samorządy regionalne – podkreślił w Karpaczu marszałek woj. wielkopolskiego Marek Woźniak. Z kolei marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl zwracał uwagę, że strumień środków UE z roku na rok będzie malał i zarówno rząd, jak i samorządy muszą być na to gotowe.

 

Materiał wideo pt. „Samorządowcy: trzeba dbać o decentralizację i myśleć o przyszłości bez poważnych środków unijnych”: https://youtu.be/A5M8oyx36lg

Advertisement

 

Materiał wideo pt. „Ortyl: poziom środków unijnych, które będą do nas trafiały, będzie malał „z roku na rok”: https://youtu.be/1vFdstQVXIc

 

W ramach Zgromadzenia Ogólnego Związku Województw RP w Karpaczu – przypadającego w 20-lecie związku – odbyła się debata na temat przyszłości polskich regionów, organizowana we współpracy z Serwisem Samorządowym PAP.

Advertisement

 

W ocenie marszałka województwa wielkopolskiego Marka Woźniaka, nie do końca można przewidzieć jaka będzie przyszłość regionów. Zauważył, że mamy w tej chwili do czynienia z kryzysem o charakterze globalnym, przy czym najsilniejszy akcent należy położyć na kryzys energetyczny, który ma wpływ na wysokie ceny nośników energii.

 

Będzie się to przekładać na każdy rodzaj samorządu, w tym na samorządy regionalne, w postaci rosnących kosztów utrzymania wielu instytucji: administracji, edukacji, opieki zdrowotnej i kolei regionalnych” – zaznaczył marszałek.

Advertisement

 

Zdaniem Woźniaka, w najbliższej przyszłości problemem może okazać się również budżetowanie, gdyż wydatki bieżące są jednym z najbardziej kłopotliwych dla samorządów rodzajów wydatków.

 

O ile można sobie poradzić z wydatkami inwestycyjnymi, biorąc kredyty i spłacając je w długiej perspektywie, o tyle wydatki bieżące powinny być finansowane z bieżących dochodów. W polskim prawie nie ma żadnego wyjścia z tej sytuacji – jeśli bieżące wydatki będą wyższe od bieżących dochodów, to jest sytuacji katastrofy dla budżetu województwa – wyjaśnił samorządowiec. – Mam nadzieję, że to nie nastąpi, aczkolwiek ostatecznej odpowiedzi na to nie mamy” – zastrzegł.

Advertisement

 

Marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl podkreślił, że poziom środków unijnych, które będą do nas trafiały, będzie malał „z roku na rok, z perspektywy na perspektywę”. Zdaniem samorządowca wynika to z faktu, że nasz kraj bardzo dobrze się rozwija i notujemy coraz wyższy poziomy PKB. Ortyl przekonywał, że samorządy i rząd powinny przygotować się na ten moment.

 

Politykę rozwoju, politykę rozwoju gospodarczego, regionalnego społecznego, będzie trzeba w dalszym ciągu prowadzić, nikt z nas tego nie zwalnia. Chcemy, żeby dynamika rozwoju rosła, stąd dziś mamy do czynienia często z podwójnym strumieniem finansowania – czekamy na środki europejskie, ale w tym czasie, kiedy ich jeszcze nie ma, mamy wyraźne zwiększenie środków, funduszy, które trafiają do nas z budżetu (państwa)” – zauważył marszałek.

Advertisement

 

Przygotowuje nas to do tego momentu, kiedy środki na rozwój będą wyłącznie wynikiem naszych dochodów, subwencji i dotacji, które zostaną skierowane z poziomu rządu. Myślę, że dobrze by było, żeby te fundusze trafiały głównie do samorządu wojewódzkiego, który ma strategię, który ma programy strategiczne, który za politykę regionalną (…) odpowiada” – dodał.

 

Wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego Teresa Kalina wskazała, że decentralizacja naszego państwa jest bardzo szczegółowo zapisana w Konstytucji RP.

Advertisement

Wolałabym, żeby nasz rząd jednak nie zabierał nam pieniędzy i potem łaskawie nam ich nie dawał. Chciałabym, żeby była stabilizacja finansowa, żądamy CIT i dostajemy ten CIT” – mówiła.

W ocenie wiceprzewodniczącej sejmiku, województwo zachodniopomorskie straciło na „nowym ładzie” 100 mln zł.

To nie jest mało, przy budżecie w wysokości 1,4 mld, z czego jest dużo środków unijnych. Środki, którymi my dysponujemy, powinny zostać w samorządzie. Natomiast rząd, jeśli już nam zabrał te pieniądze, to powinny być jasno określone kryteria, na jakich zasadach nam daje, a nie >>temu dam tyle, temu tyle<<. Ponoć jakiś jest konkurs, tylko nikt nie wie, na jakich zasadach. Takich rzeczy być po prostu nie może” – podkreślała.

Przewodniczący sejmiku województwa świętokrzyskiego Andrzej Pruś przekonywał, że zamiast spierać się o to, >>ile rząd komu zabrał<<, samorządy powinni zastanawiać się, jaka będzie ich przyszłość, kiedy przestaną być poważnymi beneficjentami unijnych pieniędzy.

Advertisement

To samorządowcy wywodzący się z określonych środowisk mówią, że im się zabiera, inni – czasami też z tych środowisk – mówią, że nigdy im tak dobrze nie było. Znam gminy nie tylko w woj. świętokrzyskim, które czasami prawie drugi budżet mają z tego >>zaniedbywanego<< programu rządowego, jakim jest Polski Ład i inne programy” – zaznaczył Pruś.

Członek zarządu województwa opolskiego Antoni Konopka ocenił natomiast, że samorządy „metodą salami” pozbawiane są zadań i kompetencji.

Samorządy gmin, powiaty czy województwa potrzebują środków w ramach (Programu) Inwestycji Strategicznych. Tylko czy to nie jest w pewny sposób też ręczne sterowanie? Rozmawiałem z wójtem, który opowiadał, że (…) potrzebował pieniędzy na przedszkole, a dostał na drogę, sąsiad mówił, że potrzebował na drogę, a dostał na przedszkole. Jaka jest w tym logika?” – mówił Konopka.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Advertisement

Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Biznes

Santander Bank Polska nagrodzony za najlepszą wielokanałową obsługę klienta

Published

on

By

fot. Santander Bank Polska

Po raz trzeci Santander Bank Polska zdobył tytuł „Złoty Bank” za najlepszą wielokanałową jakość obsługi. Kredyt gotówkowy znalazł się na 2. miejscu, a konto osobiste na 3. w kategoriach produktowych „Złoty Bankier”. Kanały social media banku zajęły 2. miejsce.

To trzecie zwycięstwo Santander Bank Polska w najważniejszej kategorii rankingu „Złoty Bankier 2024”. Badanie przeprowadził Minds & Roses na zlecenie Bankier.pl i Puls Biznesu. Bank co roku od 6 lat zajmuje miejsce na podium rankingu w kategorii głównej tj. wielokanałowa jakość obsługi.

Trzeci >>Złoty Bank<< to dla nas ogromne wyróżnienie. Niezmiennie od 6 lat jesteśmy w gronie liderów rankingu wielokanałowej jakości. To potwierdza, że wysoka jakość wpisała się w DNA banku i stanowi kierunkowskaz do wszystkich działań. Ale wciąż stawiamy sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. W tym roku wprowadziliśmy nową strategię >>Pomagamy Osiągać Więcej<<. Jej trzy kluczowe filary to Total Doświadczenie, Total Digitalizacja i Total Odpowiedzialność. Jeszcze mocniej koncentrujemy się na budowaniu najlepszych doświadczeń klientów i pracowników. Chcemy być bankiem pierwszego wyboru i wzbudzać pozytywne emocje. Nasze ambicje są wysokie, a cele niezmienne – być najlepszą otwartą platformą usług finansowych, która działa odpowiedzialnie, ciesząc się lojalnością i zaufaniem klientów, pracowników, akcjonariuszy i społeczności” – powiedział Michał Gajewski, prezes zarządu Santander Bank Polska.

Advertisement

Kredyt gotówkowy Santander Bank Polska zajął 2. miejsce, a konto Santander 3. miejsce w kategoriach produktowych. Kanały social media banku zajęły 2. miejsce wśród badanych banków.

Metodą mystery client audytorzy oceniają jakość obsługi klienta we wszystkich kanałach kontaktu – placówkach, bankowości internetowej i aplikacjach mobilnych, kanałach telefonicznych. Badane jest podejście do klienta, rozpoznawanie potrzeb, prezentacja oferty – wszystko w odniesieniu do nowych i dotychczasowych klientów.

Organizowany przez Bankier.pl i Puls Biznesu ranking „Złoty Bankier”, od wielu lat dostarcza rzetelnej oceny jakości usług klientom banków, stawiając na najlepsze praktyki rynkowe i produkty odpowiadające potrzebom klientów. 

Źródło informacji:  Santander Bank Polska

Advertisement

art. sponsorowany

Continue Reading

Biznes

Właściciele Domu Pogrzebowego Nekrolog z nowymi inwestycjami w infrastrukturę zakładu 

Published

on

By

Państwo Pawłowscy kontynuują ponad 30-letnią tradycję, zapoczątkowaną przez poprzednie pokolenie rodziny, w zakresie prowadzenia pilskiego Domu Pogrzebowego Nekrolog. Nowi właściciele prężnie rozwijają zakład i inwestują w nową infrastrukturę, stając się jednym z najbardziej dynamicznie działających podmiotów na lokalnym rynku.

Działający od 30 lat przy ulicy Żeleńskiego Nekrolog jest jednym z czterech domów pogrzebowych w mieście. Założony został przez Krystynę i Aleksandra Pawłowskich w latach 90., a następnie odziedziczony przez ich syna i synową, którzy kontynuowali tradycję wysokiej etyki obsługi klientów, rozpoczętą przez właścicielkę. Zakład świadczy usługi również w okolicznych miejscowościach.

Nowym właścicielom zależy przede wszystkim na zachowaniu wartości rodzinnej firmy, która cieszy się zaufaniem lokalnego rynku, jednocześnie stale podnosząc jakość usług. Łukasz Pawłowski wprowadził standardy pracy i zarządzania zespołem w zgodzie z dyscypliną, którą zna ze swoich doświadczeń jako strażak w PSP i OSP Piła. Z kolei jego żona Justyna na co dzień wykorzystuje swoją empatię i umiejętności organizacyjne zaczerpnięte z poprzednich doświadczeń w obsłudze klienta. W efekcie, Dom Pogrzebowy Nekrolog cieszy się wysokimi opiniami wśród klientów, co sprawia, że od ponad dwóch lat regularnie jest wybierany jako firma oferująca usługi najwyższej jakości w swojej branży i regionie, zgodnie z niezależnymi rankingami.

Otwartość i chęć ciągłego ulepszania oferty dla swoich klientów sprawia, że Państwo Pawłowscy nie przestają szukać możliwości rozwoju.

Advertisement

– W swojej pracy nieustannie spotykamy się z pogrążonymi w żałobie osobami i wnikliwie obserwujemy ich potrzeby, by ułatwić im ten trudny moment. Już od jakiegoś czasu rozważaliśmy rozbudową zakładu i inwestycję we własną chłodnię oraz nowoczesną salę pogrzebową. Chcemy zapewnić klientom jeszcze pełniejszą opiekę i wsparcie. Aby sprostać ich oczekiwaniom musimy nieustannie dostosowywać się do ich rosnących oczekiwań – ocenia Łukasz Pawłowski z pilskiego Nekrologu.

Rozbudowa zakładu i nowa jakość usług

Na pytanie o wyzwaniach po odziedziczeniu działalności po matce, nowi właściciele odpowiadają: “Firma prosperowała dobrze i cieszyła się zaufaniem klientów, ale wiedzieliśmy, że konieczna jest modernizacja. Chcieliśmy zachować wartości, na bazie których powstała, jednocześnie wnieść świeżość i nowe pomysły. W pierwszej kolejności zajęliśmy się rozbudową zakładu i powiększeniem zespołu pracowników”.

Inicjatywa podniesienia standardu świadczonych usług w Nekrologu rozpoczęła się od strategicznej inwestycji w rozbudowę infrastruktury zakładu. Między innymi utworzone zostały nowe przestrzenie, które usprawniły codzienną pracę personelu. Jednakże kluczowym elementem była budowa pierwszej nowoczesnej chłodni w Pile, dzięki której firma przestała być zależna od wynajmu przestrzeni zlokalizowanych w szpitalu czy na cmentarzu. Wpłynęło to na obniżenie kosztów wewnętrznych firmy, co z kolei przekłada się na możliwość zaoferowania usług w niższej cenie. Ponadto powstała również komfortowa sala pożegnań, która umożliwia rodzinom spokojne pożegnanie się ze zmarłym, a także zachowanie, potrzebnej w tym momencie, prywatności.

Zainwestowano również w modernizację strony internetowej domu pogrzebowego, dzięki czemu została ona dopasowana do europejskich standardów i umocniła pozycję firmy w Internecie. Działanie to pozwoliło również na podkreślenie widoczności Nekrologu w sferze online. Ułatwi to potencjalnym klientom proste i szybkie wyszukanie firmy, która kompleksowo i profesjonalnie wesprze ich w organizacji ceremonii i pochówku w tym wymagającym czasie.

Realizacja tych działań zaowocowała stworzeniem nowoczesnego zakładu, który spełnia najwyższe standardy i oferuje usługi pogrzebowe najwyższej jakości. Dzięki tym wszystkim ulepszeniom, Nekrolog wyróżnia się w polskiej branży funeralnej i zwraca uwagę klientów poszukujących odpowiedzialnego partnera w tych trudnych dla siebie chwilach.

Advertisement

Ponadto, Nekrolog planuje w przyszłości wzbogacić ofertę o usługi koncyliacyjne. Dzięki temu nie tylko podniosą standard świadczonych usług, zapewniając nowoczesność w działaniu, ale także będą w stanie wesprzeć rodziny w rozwiązywaniu konfliktów związanych z podziałem spadku. Realizacja tego celu pozwoli im na jeszcze bardziej efektywne wsparcie osób pogrążonych w żałobie, dla których tego rodzaju spory często nie są priorytetem w tak trudnym okresie po stracie bliskiej osoby.

Więcej informacji na temat Nekrologu można znaleźć na stronie internetowej nekrolog.sereni.pl

art. sponsorowany

Advertisement
Continue Reading

Advertisement
Advertisement