Connect with us



Biznes

Jak szybko odnowić kuchnię?

Published

on

Na samą myśl o remoncie, większość z nas dostaje gęsiej skórki. Wyobraźmy sobie – ten bałagan, kucie płytek, demontaż mebli, sprzątanie, układanie i przestawianie… No i te koszty! A przecież, aby odświeżyć wnętrze niekiedy wystarczy tak niewiele. Oto kilka pomysłów jak łatwo i szybko odnowić kuchnię.

Zacznij od drobiazgów
Najprostszym sposobem na odświeżenie kuchennej aranżacji jest wymiana dekoracji. Wbrew pozorom nawet niewielkie zmiany mogą dać spektakularny efekt. Nowe zasłony, obrus, dekoracyjne drobiazgi nadadzą nowy charakter wnętrzu, które dobrze znamy. Zniszczone, ale nadal wygodne krzesła można ubrać w pokrowce, a odbarwiony blat stołu ukryć pod kolorowymi podkładkami. Niebagatelną rolę odgrywają rośliny. Zioła w dekoracyjnych doniczkach będąc ozdobą przydadzą się podczas gotowania.
Szafki w nowej odsłonie
Nieco więcej wysiłku musimy włożyć w odświeżenie kuchennych mebli. Zwłaszcza gdy nie mamy ani ochoty, ani środków na inwestowanie w nowe szafki. Wówczas możemy wymienić tylko niektóre elementy zabudowy – blat, na którym zazwyczaj najbardziej widać ślady eksploatacji, albo fronty. Aluminiowe profile wypełnione szkłem zamiast zwyczajnych drzwiczek z płyty, to strzał w dziesiątkę, jeśli mamy dość tradycyjnej aranżacji i marzy nam się nowoczesne wnętrze.
Inną opcją jest farba.

Korpusy i drzwiczki starych szafek niekiedy wystarczy przemalować. Kilka litrów farby w ciekawym odcieniu, lub wciąż modnej uniwersalnej bieli może zdziałać cuda. Świetny efekt uzyskamy, jeśli pomalujemy wybrane elementy farbą tablicową. Dzięki temu będziemy mogli zapisywać na nich sentencje, albo wiadomości dla pozostałych domowników.
Na zniszczonych frontach, lub drzwiczkach lodówki sprawdzą się również naklejki i fototapety. Kolorowe lub czarno-białe grafiki szybko zakryją nieestetyczne zarysowania czy przebarwienia. Można je samodzielnie przycinać, albo zamówić gotowe na wymiar.
Czas na ściany…
A co jeśli wymiana dodatków i drobnych sprzętów to za mało, a nasza kuchnia wymaga na przykład odświeżenia ścian? To już nie lada przedsięwzięcie. Zmiana płytek ceramicznych, które na ogół goszczą między górnymi a dolnymi szafkami, wiąże się z olbrzymim bałaganem. Wymaga również znalezienia, zatrudnienia i opłacenia profesjonalnych wykonawców, którzy skują kafelki, a później wyrównają ściany i położą nowe płytki. Wszystko to trwa i kosztuje.
Czy można coś na to poradzić? Owszem – wystarczy poszukać alternatywy płytek. W sklepach bez trudu znajdziemy produkty, którymi możemy je zastąpić – specjalne płyty drewnopochodne, albo szkło. Zwłaszcza te drugie cieszy się dużą popularnością, gdyż jest odporne na zmiany temperatur i wilgoć. Poza tym dostępne jest w najróżniejszych wybarwieniach, dzięki czemu można je dopasować do dotychczasowej aranżacji kuchni.
– Transparentne, lub kolorowe tafle szkła są świetną receptą na szybki remont. Wystarczy zamówić formatkę o odpowiednich wymiarach i zamocować na ścianie. Sam montaż – wbrew pozorom – wcale nie jest trudny i skomplikowany. Potrzebujemy do tego trochę doświadczenia, kilka prostych narzędzi, nieco siły i trochę kleju. Bo, choć sposobów montażu jest wiele, szkło nad blatem najłatwiej i najbezpieczniej jest po prostu przykleić. Nawet jeśli tafla pęknie – w całości zostanie na ścianie.– wyjaśnia Damian Rybak, specjalista ds. technicznych firmy REJS, producenta akcesoriów meblowych.
…i podłogi
A co z podłogą? I ją można szybko i stosunkowo tanio odnowić. Wystarczy kilka metrów kwadratowych elastycznej wykładziny. Dostępne dziś linoleum niewiele ma wspólnego z tym, które królowało w ciasnych kuchniach rodem z poprzedniego systemu i niesłusznie okryte jest złą sławą. Dziś w sklepach kupić możemy najróżniejsze wzory perfekcyjnie odwzorowujące drewno, kamień, modny beton lub – jeśli ktoś chce – nawet płytki ceramiczne.

Advertisement
Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Biznes

Prezes PGE Dariusz Marzec: kompleks w Turowie będzie działał tak długo, jak będzie to potrzebne

Published

on

By

fot. PGE Polska Grupa Energetyczna - Dariusz Marzec, prezes PGE, z wizytą w Kompleksie Turów

Dariusz Marzec, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej, 25 marca br. spotkał się z pracownikami Kopalni i Elektrowni Turów. Tematem spotkania, które odbyło się w Bogatyni na terenie energetycznego kompleksu, było podkreślenie jego wagi dla polskiej energetyki, zapewnienie o kontynuacji jego działalności oraz poinformowanie o dalszych krokach, które zostaną podjęte po uchyleniu przez Wojewódzki Sąd Administracyjny decyzji środowiskowej turoszowskiej kopalni. Prezes PGE zapewnił załogę, że Kopalnia i Elektrownia Turów będą dalej bezpiecznie pracować, a pracownicy nie muszą martwić się o swoje miejsca pracy.

Na spotkanie w Kopalni Węgla Brunatnego Turów, zorganizowane z inicjatywy prezesa PGE Dariusza Marca, zaproszeni zostali pracownicy Kopalni i Elektrowni Turów, w tym przedstawiciele Strony Społecznej obu zakładów. Podczas rozmów Prezes podkreślił, że sprawa decyzji środowiskowej Kopalni Turów jest dla PGE priorytetem. Jednocześnie zapewnił pracowników, że PGE wraz ze stroną rządową zrobią wszystko, aby zagwarantować dalsze sprawne i bezpieczne funkcjonowanie kopalni i elektrowni.

Zdajemy sobie sprawę jak ważny dla polskiego systemu energetycznego, dla regionu i wszystkich pracowników jest turoszowski kompleks energetyczny. Naprawimy wcześniejsze błędy i zrealizujemy wszystkie niezbędne działania, aby zachować możliwość normalnego funkcjonowania Kopalni i Elektrowni Turów z najwyższą dbałością o sprawy ekologiczne i bezpieczeństwo całego regionu, tak długo, jak będzie to potrzebne – powiedział Dariusz Marzec, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej

– Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i na tej podstawie podejmiemy wszelkie możliwe kroki prawne w obronie Turowa. Jestem przekonany o pozytywnym rozstrzygnięciu sprawy – dodaje Dariusz Marzec.

Prezes Dariusz Marzec odniósł się również do planów transformacji energetycznej.

Advertisement

– Proces odchodzenia od węgla w Turowie musi być realizowany w sposób odpowiedzialny i dobrze przygotowany, żeby przeprowadzić procesy transformacyjne z zapewnieniem nie tylko bezpieczeństwa energetycznego Polski, ale również bezpieczeństwa regionu i jego mieszkańców. Tego nie da się rozdzielić – powiedział Dariusz Marzec.

Podczas spotkania z pracownikami Kompleksu Turów, prezes PGE odpowiedział również na pytania i wątpliwości załogi dot. ostatniego wyroku WSA. Wizyta w Kompleksie Turów była także okazją do zobaczenia zmian, jakie zaszły w tej lokalizacji od 2016 roku, gdy Dariusz Marzec był wiceprezesem PGE Polskiej Grupy Energetycznej, w tym przede wszystkim inwestycji zrealizowanych zgodnie z warunkami decyzji środowiskowej i umowy polsko-czeskiej.

Wyrok, jaki zapadł 13 marca br. przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym, nie wpływa na bieżące działanie Kopalni Turów. Nie powoduje żadnych ograniczeń w wydobyciu węgla, produkcji energii elektrycznej i nie wpływa na zatrudnienie w turoszowskim kompleksie.

Advertisement
Continue Reading

Biznes

WINO – Targi Polskich Win i Winnic w Poznaniu

Published

on

By

fot. A. Dęga

WINO – Targi Polskich Win i Winnic to wyjątkowe wydarzenie poświęcone polskiemu winiarstwu. Przez trzy dni na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich można było skosztować setek win, cydrów, miodów pitnych przywiezionych przez regionalnych producentów z całej Polski.

Bezpłatne degustacje uzupełniały prelekcje i szkolenia z serwisu wina, czytania etykiet, parowania win z jedzeniem i komentowane degustacje w ciemno.

Targi polskiego wina w Poznaniu to jedyne w swoim rodzaju wydarzenie w Polsce, poświęcone wyłącznie rodzimemu winiarstwu. Podczas trzydniowego spotkania winiarze i producenci z całego kraju prezentują swoje wina, cydry, miody pitne i destylaty.

SKĄD PRZYBYŁO WINO

Wino przybyło do Polski razem z chrześcijaństwem za sprawą wina liturgicznego. Produkowano je wówczas praktycznie na terenie całego kraju. Pierwsze wzmianki o uprawach znajdują się jeszcze w Bulli Gnieźnieńskiej. Produkowali je przede wszystkim zakonnicy przy klasztorach. Niektóre miejsca do dziś zachowały historyczne nazwy, których geneza związana jest z produkcją wina, na przykład Winogrady, czy Winna Góra.

Advertisement

POWRÓT DO PRZEDWOJENNYCH TRADYCJI

W dwudziestoleciu międzywojennym w Poznaniu produkowano Champagne i nie było to wino musujące. W 1923 roku Georg Geiling założył przy ul. Wielkiej 21 “wytwórnię gronowych win musujących George Geiling & Cie”. Szampana produkowano pod nazwą “Champagne Geiling Poznań-Reims” z wina bazowego pochodzącego z domu szampańskiego Geilinga w Reims. Szampany Geilinga w latach 20-tych były trzykrotnie wyróżnione trzema medalami na targach w Poznaniu.

Alicja Dęga

Advertisement
Continue Reading

Advertisement
Advertisement