Connect with us

Zdrowie

Ekologiczna edukacja dzieci. Najlepszy sposób, by zadbać o przyszłość natury

Published

on

Coraz gorsza jakość powietrza, kurczące się zasoby wody pitnej, rabunkowa gospodarka leśna, góry śmieci oraz ginące gatunki roślin i zwierząt. Oto efekt działań człowieka na Ziemi. Działań, których skutki odczuwać będą coraz dotkliwiej przyszłe pokolenia. Dlatego, oprócz pracy nad własną postawą wobec natury, niezbędna jest także edukacja proekologiczna dzieci. To najlepsza droga do tego, by w przyszłości przyroda otrzymała pomoc ze strony człowieka: zwierzęta i rośliny odzyskały należny im szacunek, a zasoby naszej planety były wykorzystywane racjonalnie. Najlepiej, aby edukacja ekologiczna rozpoczynała się od najmłodszych lat, tak by wykształcone w dzieciństwie zachowania towarzyszyły dzieciom także w ich dorosłym życiu.
Od setek lat człowiek korzysta z dobrodziejstw natury. Początkowo podporządkowywaliśmy się jej rytmowi, jednak wraz z rozwojem cywilizacji i przemysłu coraz bardziej zaczęliśmy się od niej oddalać i egoistycznie wykorzystywać. Zapomnieliśmy, że to, co dobre dla przyrody jest dobre także dla nas. Przecież my też jesteśmy częścią środowiska naturalnego i podobnie jak zwierzęta czy rośliny bezpośrednio zależymy od jego „stanu zdrowia”. Możemy się o tym przekonać także w Polsce, gdy coraz częściej dla wielu regionów kraju ogłaszany jest alert smogowy i nie można wyjść z domu nie ryzykując zdrowiem. A przecież nie da się żyć bez oddychania! Dorosły człowiek bierze ok. 16-20 oddechów na minutę, noworodek aż ok. 40.1 Widać więc wyraźnie, że szkodząc przyrodzie szkodzimy sobie. Niestety jednak, wciąż zbyt mało ludzi jest świadomych tego faktu i dlatego, aby jak najwięcej osób rozumiało w przyszłości potrzebę dbania o środowisko naturalne, już dziś powinniśmy zadbać o edukację ekologiczną najmłodszych.
Edukacja ekologiczna w domu
Dzieci lubią naśladować dorosłych, a zachowania zaobserwowane i wyniesione z domu, zwykle stają się także ich nawykami w życiu dorosłym. Dlatego tak istotna jest edukacja maluchów poprzez dawanie im dobrego przykładu. Dbajmy zatem o to, aby na co dzień dzieci widziały, że tata czy mama zakręcają kran podczas mycia zębów, dbają, by nie świeciły się zbędne żarówki, wyjmują z gniazdka niepotrzebne ładowarki czy segregują śmieci. Podczas spaceru w parku czy lesie wspólnie obserwujmy napotkane rośliny i zwierzęta i opowiedzmy dlaczego są ważne dla całego ekosystemu. Uczmy też dzieci dbania i odpowiedzialności za zwierzaki i rośliny domowe. Jednocześnie bardzo ważne jest wyjaśnianie maluchom powodów, dlaczego takie proekologiczne postępowanie jest ważne. To bardzo istotne, ponieważ dzieci lubią wiedzieć „dlaczego”. Dlatego rozmawiajmy z nimi i odpowiadajmy na pytania ciekawskich maluchów, jeśli chcemy, aby brały z nas przykład. W ten sposób kierujemy do dziecka spójny przekaz, a dzięki połączeniu teorii z praktyką, dziecko zyskuje wiedzę i jednocześnie widzi, jak łatwo można zadbać o środowisko naturalne nawet we własnym domu.
Edukacja ekologiczna w przedszkolu
Niestety jednak, nie w każdym domu świadomość ekologiczna jest wysoka, dlatego warto prowadzić edukację na ten temat w placówkach oświatowych. Na szczęście coraz więcej przedszkoli zaczyna rozumieć, że edukacja proekologiczna najmłodszych stała się we współczesnym świecie równie istotna, jak np. nauka języków. Agnieszka Olszewska, dyrektor Przedszkola „Magic Fish”, od wielu lat biorącego udział w największym w Polsce programie edukacyjnym na temat ekologii dla przedszkoli – „Kubusiowi Przyjaciele Natury” w ramach, którego przedszkola otrzymują bezpłatne materiały edukacyjne ze scenariuszami zajęć. – Uważam, że szacunku do natury i jej zasobów powinniśmy uczyć dzieci już od najmłodszych lat. Kształtując ich wrażliwość na otaczający świat, ucząc szacunku do zwierząt i roślin uczymy je ekologii i dajemy podstawy do świadomego i zrównoważonego budowania swojej przyszłości w zgodzie z naturą. Dlatego w naszym przedszkolu od wielu lat podejmujemy ten temat, ucząc dzieci dbania o środowisko naturalne. Najważniejsze jest, aby maluchy się nie nudziły, a zajęcia były dostosowane do ich możliwości zrozumienia tematu. Dlatego stawiamy głównie na zabawę i tak naturalną u maluchów ciekawość i chęć poznawania otaczającego je świata. Dla przykładu, co roku organizujemy tzw. tydzień bez zabawek. W tym czasie zwykłe, tradycyjne zabawki są chowane, a dzieci przynoszą z domów surowce wtórne, z których następnie tworzą nowe zabawki. I to właśnie one służą maluchom do zabawy. To doskonałe połączenie dziecięcej kreatywności z edukacją ekologiczną. Proponujemy też wiele zajęć na powietrzu, aby dzieci miały jak największy kontakt z przyrodą. Dlatego organizujemy m. in. wycieczki do miejsc, gdzie można spotkać zwierzęta czy rośliny, których dziecko nie zobaczy we własnym domu. Co roku dzieci sprzątają też najbliższą okolicę w ramach projektu „sprzątanie świata”. Odpowiednich dla przedszkolaków inspiracji i scenariuszy zajęć dostarczają nam też materiały ogólnopolskiej akcji edukacyjnej „Kubusiowi Przyjaciele Natury”, w której od lat bierzemy udział. Dzięki niej także nasz kalendarz wzbogacił się o różne wydarzenia, jak np. Dzień Marchewki.
Ruch i zdrowa dieta to także elementy wychowania ekologicznego
Dla wielu osób temat ekologii to głównie kwestie związane z czystością powietrza, wody czy ochroną roślin i zwierząt. Jednak tematyka ekologii sięga znacznie dalej. Jak wiadomo, zdrowie człowieka łączy się bezpośrednio ze stanem środowiska naturalnego. Z drugiej strony bywa tak, że osoby dbające o własne zdrowie zwykle chętniej też postępują proekologicznie, ponieważ mają świadomość, że dzięki zadbaniu o naturę będą mogły jeść zdrowiej i aktywnie spędzać czas na zewnątrz, oddychając świeżym powietrzem. Dlatego Agnieszka Olszewska dodaje – Oprócz wiedzy na temat ekologii, staramy się także przekazać maluchom wiedzę o zdrowym odżywianiu i zachęcać je do aktywności fizycznej. Łączymy ekologię z tematem zdrowia, ponieważ uważamy, że jeśli dziecko, zamiast kolejnej godziny przed telewizorem czy komputerem spędzi ją na aktywnej zabawie na podwórku, to na pewno będzie to z większą korzyścią i dla niego, jak i dla środowiska. Podobnie w przypadku zdrowego odżywiania – o wiele zdrowiej zarówno dla malucha, jak i przyrody będzie, gdy sięgnie po jabłko czy szklankę soku zamiast przekąskę bez wartości odżywczych.
Wkrótce dzisiejsze przedszkolaki staną się dorosłymi, którzy zmierzyć się będą musieli ze złym stanem środowiska, jaki pozostawili ich im rodzice. Nie tylko jako dyrektorzy wielkich przedsiębiorstw czy głowy państw, ale też w codziennym życiu będą podejmować decyzje, które mogą albo przyczynić się do jego dalszej degradacji albo wreszcie zatrzymać, a może nawet odwrócić ten niszczący proces. Dlatego właśnie edukacja ekologiczna jest tak istotna, bo dzięki niej dzieci zyskują świadomość faktu, że człowiek jest elementem natury, której należy się z jego strony szacunek oraz ochrona.

Continue Reading
Advertisement
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zdrowie

Sen pozwala poczuć się młodziej

Published

on

By

fort. PAP

Niewyspanie powoduje poczucie bycia znacznie starszym niż się jest w rzeczywistości. Z kolei doskonały sen subiektywnie odmładza – wykazały badania.

„Biorąc pod uwagę, że sen jest kluczowy dla funkcjonowania mózgu i ogólnego samopoczucia, zdecydowaliśmy się sprawdzić, czy pomaga także poczuć się młodszym” – opowiada Leonie Balter z Uniwersytetu Sztokholmskiego, autorka pracy opublikowanej w magazynie „Proceedings of the Royal Society B Biological Sciences” (https://royalsocietypublishing.org/doi/10.1098/rspb.2024.0171).

 

Naukowcy zaprosili ponad 400 ochotników w wieku od 18 do 70 lat.

Advertisement

 

Najpierw zapytali ich o to, jak bardzo starzy się czują, ile nocy w ciągu ostatniego miesiąca nie przespali dobrze oraz jak bardzo czują się senni.

 

Ten test pokazał, że każda źle przespana noc powodowała poczucie bycia starszym o 0,23 roku.

 

Advertisement

Wpływ snu jeszcze wyraźniej pokazał kolejny eksperyment.

 

Tym razem 186 uczestników w wieku od 18 do 46 lat, w jednym okresie miało przez dwie noce ograniczony sen do 4 godzin, a w innym czasie mogli się wyspać nawet przez 9 godzin.

 

Advertisement

Po ograniczeniu długości snu ochotnicy czuli się średnio prawie o 4,5 roku starsi. Zmiana zależała od tego, jak bardzo senna dana osoba się czuła.

 

Osoby najbardziej wyspane czuły się nawet o 4 lata młodsze niż wskazywał ich biologiczny wiek.

 

Advertisement

Z kolei najbardziej zmęczonym wydawało się, jakby były o 6 lat starsze.

 

„Oznacza to, że różnica w subiektywnym poczuciu wieku w stanie największego czuwania i stanie silnego niewyspania wynosi aż 10 lat” – zauważa ekspertka.

 

Advertisement

„Zadbanie o sen jest podstawowe dla młodzieńczego samopoczucia. To z kolei może wspierać bardziej aktywny tryb życia i zachęcać do zachowań promujących zdrowie, bo czucie się młodym, rześkim jest ważne dla naszej motywacji do aktywności” – podkreśla. (PAP)

Continue Reading

Polska i Świat

Od 1 czerwca rusza finansowanie in vitro

Published

on

By

fot. PAP

Od 1 czerwca wracamy do finansowania metody in vitro; obecnie zespół ekspertów w ministerstwie opracowuje zasady konkursowe dla placówek medycznych – przekazała w poniedziałek minister zdrowia Izabela Leszczyna podczas otwarcia warszawskiej poradni leczenia niepłodności.

Szefowa MZ na konferencji prasowej z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim podkreśliła, że nowo powstałe centrum leczenia niepłodności w Szpitalu Południowym, będzie oferowało m.in. zastosowanie metody in vitro. Podziękowała prezydentowi stolicy za tę inwestycję.

 

– To bardzo ważne, że od 1 czerwca rząd premiera Donalda Tuska wraca do dobrej decyzji, do finansowania leczenia niepłodności metodą in vitro. 1 czerwca ruszamy. W tej chwili zespół ekspertów w Ministerstwie Zdrowia opracowuje zasady konkursowe. Cieszę się bardzo, że to centrum leczenia niepłodności stanie, jak rozumiem, do konkursu i będzie walczyło o to, aby takie świadczenie móc tutaj przeprowadzać – poinformowała Leszczyna.

 

Advertisement

Prezydent Warszawy podkreślił, że na program in vitro w Warszawie przeznaczono ponad 50 mln zł.

 

– W momencie, kiedy zapadała decyzja, podjęta przez rząd PiS-u, żeby się wycofywać ze wsparcia in vitro, samorządy postanowiły to przejąć na siebie. Bardzo jestem dumny, że w Warszawie urodziło się 2300 dzieci przez ten czas – powiedział Trzaskowski.(PAP)

Advertisement
Continue Reading

Advertisement
Advertisement