Na co dzień jest naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego wałeckiej komendy. Zdarzenia drogowe „ma na co dzień” w swojej służbie. To, w którym pomagał ofiarom wypadku drogowego było poza jego służbą, w czasie wolnym.

Asp. sztab. Artur Prendecki, bo o nim mowa,  od 22 lat jest policjantem wałeckiej drogówki. Od marca 2018 br. naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego. Służba „na drodze”, pomoc ofiarom wypadku czy oględziny miejsca zdarzenia na drodze, to jego codzienność. Jednak ostatni wypadek drogowy, w którym udzielał pomocy kierowcy i pasażerowi auta dostawczego był poza służbą.

–Policjant wracał nad ranem od swojej rodziny, kiedy przejeżdżając przez miejscowość Gostomia w gminie Wałcz, zauważył rozbity na drodze pojazd marki Renault Trafic. Artur Prednecki wyszedł ze swojego auta aby sprawdzić co się stało. Zanim znalazł się przy pojeździe, pasażer rozbitego samochodu wyszedł z auta o własnych siłach, a policjant pomógł mu usiąść w bezpiecznym miejscu. Mężczyzna nie posiadał widocznym obrażeń ciała. Kierowca rozbitego auta,  niestety był zakleszczony w pojeździe. Ofiara była nieprzytomna. Policjant sprawdził czy nie posiada on jakiś ran na ciele i wtedy okazało się, że ma krwawiącą ranę na przedramieniu. Funkcjonariusz zatamował krwotok, zakładając opatrunek. W międzyczasie na miejsce przyjechał zespół pogotowia ratunkowego, który dalej zaopiekował się poszkodowanym oraz  strażacy, którzy uwolnili kierowcę z zakleszczonego auta – relacjonuje Beata Budzyń z KPP w Wałczu.

Obaj młodzi mężczyźni z obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpitala. Kierowca renault odniósł obrażenia głowy, a jego pasażer w wyniku wypadku doznał połamania żeber. Jak się później okazało kierowca jadąc  zasnął za kierownicą Busa i uderzył w tył jadącego przed nim ciągnika rolniczego. Kierowcy ciągnika na szczęście nic się nie stało.

Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.  Warto dodać, że asp. sztab. Artur Prendecki w trakcie pełnienia służby w drogówce był kilkakrotnym zwycięzcom Wojewódzkiego Konkursu „Policjant Ruchu Drogowego”. Jest wzorem dla policjantów. Teraz uczy swoich młodszych kolegów w białych czapkach policyjnego „fachu”. Panu naczelnikowi gratulujemy i życzymy pomyślności w życiu osobistym i zawodowym.